Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 4 z 10
  • 61 / 2 / 0
Pewność siebie (doraźnie) przywracają stymulanty w końcu to ich profil działania.

W moim przypadku było tak że trochę czasu przesadzałem zdecydowanie z amfetaminą , pogrążało to moje życie, obniżało poczucie własnej wartości, działało depresyjnie na zjazdach i antyspołecznie jednak wszystko wywróciło się do góry nogami kiedy przestałem jej używać. amfetamina stała się jakby bodźcem do pozytywnych zmian w moim życiu.

Napędziła mnie do ciężkiej pracy nad sobą i rozwoju osobistego. Ale to nie na każdego tak działa. Zupełnie jakby amfetamina nauczyła mnie wykorzystywać więcej dopaminy kiedy jej nie używam, na trzeźwo. To nie jest tylko moja opinia że jeśli ktoś przeszedł długi ciąg na amfetaminie, na tyle krótki by nie nabawić się psychozy oraz na tyle długi by skutecznie obrzydzić ciągi na tej substancji to znacząco potrafi podnieść pewność siebie na stałe.

Od siebie dodam że nie szukałbym substancji które podniosą naszą pewność siebie ponieważ zazwyczaj jest to działanie doraźne które obraca się kiedy substancja znika z krwiobiegu. W pracy nad pewnością siebie proponuje zainteresować się rozwojem osobistym, mową ciała (to ma bardzo duże znaczenie), jeśli nasze ciało będzie wskazywało na pewność siebie inni też będą tak to odbierać. Również istotnym jest dbać o siebie, swój wygląd, sport zdecydowanie też pomaga.

Podsumowując możesz spróbować z amfetaminą ale radzę obstawiać przy pracy nad sobą ,a nie szukać substancji które pomogą tylko doraźnie wywołując odwrotny skutek.

Ps. Kończąc tego posta przypomniałem sobie o lekach nootropowych - nie będę się już rozpisywał ale zapraszam do wątku o lekach nootropowych - one też podnoszą pewność siebie.

Dodano akapity -- 909
  • 562 / 29 / 0
Krieng
U mnie to zazwyczaj działało tak, że znikał w dużym stopniu mój lęk przed osobą z którą przyjmowałam mdma/inny empatogen, miałam ochotę na dalsze kontakty z nią/nim/kontynuowanie znajomości (nie dam sobie oczywiście uszu obciąć że bez tego nie byłoby podobnie), ale nie było to rozciągnięte na innych (nieobecnych podczas "terapii"). Efekt antydepresyjny owszem, ale krótkotrwały.
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1131 / 218 / 7
Z doraźnych sposobów jeszcze dysocjanty.
Po DXM i MXE w ogóle nie zastanawiam się czy to co robię przy ludziach jest głupie, dobre do mało znanego towarzystwa.

Dyso to też dobry dodatek do zioła dla ludzi na których źle działa mj w towarzystwie. Dobry mix na imprezy.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 1974 / 475 / 0
Krieng pisze:
A co z MDMA tym prawdziwym, nie chodzi mi o jakieś zamienniki. Ktoś próbował się tym terapeutyzować i uzyskał jakieś trwałe efekty na trzeźwo jeśli chodzi o pewność siebie, prospołeczność i efekty antydepresyjne? Bo psychodeliki to rzeczywiście kwestia osobnicza mogą pomóc ale wcale nie muszą.
MDMA powoduje wyrzucenie bardzo dużych ilości serotoniny z pęcherzyków presynaptycznych i regulację receptorów serotoninowych w dół. Przez pewien okres czasu po zażyciu jej może być obniżony.

Tutaj trudno wnioskować jak MDMA wpływa na pewność siebie bo empatogeny je się zazwyczaj w gronie zaufany osób. A w takim przypadku nawet na trzeźwo nie ma problemów z pewnością siebie. Natomiast jeśli chciałbyś wziąć MDMA i podrywać podrywać po nim nieznajome laski to myślę, że miałbyś duży problem w momencie odrzucenia ze względu, że to jest właśnie empatogen.

Zresztą pewność siebie to pojęcie względne. Ja jestem nieśmiałym i skromnym człowiekiem a niektórzy mi mówią, że jestem zbyt pewny siebie i mam ego wyjebane w komos. %-D
  • 562 / 29 / 0
Mdma likwiduje znacznie bądź całkowicie (zależnie od dawki) lęk przed drugim człowiekiem/ludźmi, ale nieco zbyt mocno "rozmiękcza", i często rozsypia, więc trudno stać się wtedy królem płomiennych dyskusji. Zamiast wejścia smoka prędzej można spodziewać się przyturlania otępiałego misia koala (chociaż to kwestia osobnicza, bo niektórzy stają się energiczni, i pobudzeni). Należy pamiętać też o niebezpieczeństwie związanym z mdma, a jest nim zbytnia samoakceptacja mogąca doprowadzić do psychicznego ekshibicjonizmu (a już najgorsze połączenie, jeśli o to chodzi - mdma + benzodiazepiny). Rzadko się o tym wspomina w kontekście używania tej zabawki.

Kriengowi chodziło bardziej o długotrwałe efekty użycia tej substancji wśród ludzi; nie da się tego do końca przewidzieć (zresztą co się da?), ale każde doświadczenie (zwłaszcza jeśli jest czymś nowym, i dzieje się w takim stanie ) wdrukowuje się w podświadomość, więc jeśli będzie pozytywne, i powtórzy się je kilkukrotnie człowiek może się nieco oswoić, i z dzikiego stać się bardziej zwierzęciem z ciągotami do stada.
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / 4 / 0
Właśnie chodzi mi o długotrwałe efekty, na trzeźwo, jeśli efekt jest tylko na fazie to nie ma to sensu, bo można sobie równie dobrze jakiś koks czy GBLa przywalić doraźnie w odpowiednich dawkach ale to nie tędy droga. Czytałem na temat terapii MDMA, na stronach http://www.maps.org i idea używania MDMA przy psychoterapii jest promowana, a tak od siebie dodam to mi na pewno pomaga na pewność siebie zaprzestanie masturbacji + codzienna medytacja + ćwiczenia z tantry + suplementacja kurkumą, pieprzem i cynamonem i minerałami do tego odpowiednia dieta i ćwiczenia fizyczne mam po tym dużo więcej pozytywnych myśli na swój temat i czuję się jak młody Bóg :)
  • 3955 / 145 / 0
co do MDMA to musze przyznac, ze w zyciu nie mialem takich moralniakow jak po imprezach z MDMA, z tym, ze ja zawsze mixowalem to jeszcze z amfetamina co zmienialo mnie w gwiazde kazdej imprezy. :cheesy:

nie powiem, bo i duzo milych wspomnien po takich sesjach bylo ale i tyle samo wstydu. no i jakby sie zastanowic to faktycznie, czlowiek przelamywal sie do zachowan na ktore na trzezwo ciezko bylo sie odwazyc i jak sie raz cos takiego przezylo to potem juz na trzezwo nie wydawalo sie takie straszne. pisze to perspektywy osoby, ktora miala spory problem z fobia spoleczna w okresie dorastania i wtedy wlasnie zaczalem wpieprzac te specyfiki. pewnosci siebie sie nauczylem ale pozniej mialem i tak wiele problemow psychicznych min. depresja. mozna spekulowac z jakiego powodu, na pewno cpanie sie do tego przyczynilo.

podsumowujac, nie mam pojecia czy warto bylo. :*)

@Krieng, jezeli pomaga Ci to o o czym piszesz to idz ta droga, jezeli zaczniesz uzywac substancji psychoaktywnych w tym celu to bardzo prawdopodobne, ze przyzwyczaisz sie do regulowania sobie nastroju tymi substancjami a pozniej bardzo ciezko jest sie tego oduczyc.
niedojebanie genetyczne
  • 495 / 22 / 0
#1 Przede wszystkim benzo, tyle ze latwo sie w to gowno wpieprzyc. Mi na poczatku fobii spolecznej alprazolam bardzo pomagal i pozwalal wyjsc do ludzi.
#2 meta/feta = totalna wyjebka na wszystko i bedziesz chcial jak najbardziej wychodzic do ludzi mimo ze nei bralem prysznica od 3 dni. Oczywiscie rozwiazanie najgorsze z mozliwych ;).
#3 Jakies SSRI. Sam testowalem trittico i byl bardzo podomocny, ale jednak czegos mu brakowalo, aktualnie trzaskam paroksetyne i jest bardzo gitnie, czasem nie zabije wszystkich stresow i trzeba sie wspomoc benzo przed wyjsciem z domu, ale zdarza sie to bardzo rzadko.
  • 61 / 2 / 0
up. Nie polecam osobie ze skłonnościami do narkomanii (wnioskuje po obecności na tym forum - jednak przeważają tutaj osoby których zainteresowanie tematem wykracza poza normę) stosowania leków, psychotropów na własną rękę.
Poznaj swój umysł, rozwijaj swoje umiejętności, pracuj nad swoim ciałem ,a nie szukaj pomocy w substancjach psychoaktywnych - nie tędy droga. Wyznacz sobie w swoim życiu jakieś cele których wartości jesteś pewien, unikaj fałszu zwłaszcza na swój temat, dobieraj towarzystwo tak byś zawsze czuł się w nim komfortowo.
  • 744 / 35 / 0
W jakich dawkach alprazolam, czy moge mieszac z piwem?
janblotnik@tutanota.com
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 4 z 10
Exception when calling VideoApi->videos_get: (502) Reason: Bad Gateway HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '150', 'Content-Type': 'text/html', 'Date': 'Mon, 20 May 2024 19:55:17 GMT', 'Server': 'nginx'}) HTTP response body: 502 Bad Gateway

502 Bad Gateway


nginx
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.