12 czerwca 2024AllBlack88 pisze: jeśli o kode chodzi, kazał mi kupować sobie dalej thio XD
@up
Przy 480mg bupra to overkill IMO. No chyba, że 480 minimum to na zaleczenie skręta, a zwykle leci 1500mg. 4 lata też nie przelewka.
Jeżeli ani cold turkey ani obcinanie dawek nie pomaga, to odwyk byłby najlepszym wyjściem.
Ja swojemu magikowi jeszcze nie mówiłem o kodzie. Tylko terapeucie się przyznałem, ale nie był w stanie nic konkretnego doradzić oprócz wizyty u psychiatry.
Za mną prawie tydzień przymusowego detoksu. Był jeden dzień, w którym nie mogłem nawet na minutę usiąść, bo rowerek się odpalał i dostawałem pierdolca, ale jakoś to rozchodziłem.
Teraz przyzwyczajam się do tego, że mózg nie zwolniony opiatem działa na podwójnych obrotach. Trochę jak zejście z antydepa. Za parę dni zakup smakołyku znowu będzie możliwy, ale postaram się wytrwać jeszcze drugi tydzień. Staram się tu nie wchodzić, ale jak czuje ciśnienie, to czytam o rozjebanych kablach w wątku o iniekcjach i mi przechodzi.
Najwyżej loperamid plus coś na spanie i fizycznie powinno być znośnie. U mnie trzeci dzień jest najgorszy, a potem ulga. Pamiętaj, że warto robić przerwy - jak nie dla trzeźwości, to dla zbicia tolerki
Mnie koda sama juz nie klepie ale ja nie przekraczam dawek 500mg, ostatnio dolozylem benzo i musilem sie poporostu polozyc bo tak mnie rozjebalo.Wiec w moim przypadku koda to tylko z benzo,
@Przemotjowa przedwszystkim terpaeuta uzaleznienia,, i zdecydowac sue a osrodek albo chcesz z tego wyjsc albo nie i tyle. Krotka pilka, leczysz se czy wolisz cpanie. To jest wybor ktory przeswiadczy o twoim zyciu, Mimo ze czasem rzeczywiscie biore kode, czy to mocniejsze opio ale nigdy w ciagach dluzszych niz tydzien i funkcjonuje mam sie dobrze, praca studia to samo. Poprostu musisz sobie uswiadomic pewien fakt, zycie to nie jest zaden miligram, gram czy kurwa lirtr i jak to sobie uswiadomisz to zaczniessz sie zmieniac
Ta z aptek jest naprawde chuja warta, jesli juz masz brac zainwestuj te 300-400 zl w DHC i sobie tego uzywaj WIECZOROWO, NIGDY W CIAGACH.
Te kilka dni na trzeźwo są zawsze fajne, odświeżające a potem zaczyna się często znowu tęsknota i znudzenie trzezwoscią.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Stał bez spodni, zamierzał wstrzyknąć sobie heroinę
Do niecodziennej sytuacji doszło na Pradze-Południe. Strażnicy miejscy patrolujący dzielnicę dostrzegli mężczyznę, któremu brakowało dolnej części garderoby. Okazało się, że zamierzał wstrzyknąć sobie heroinę.
Pierwszy krok do legalizacji marihuany? Posłowie koalicji powołali zespół w Sejmie
Ryszard Petru i Klaudia Jachira pokierują specjalnym zespołem, który zajmie się depenalizacją posiadania niewielkich ilości konopi – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. O swoich planach informują póki co oszczędnie.
Nowe badanie: 60% użytkowników marihuany twierdzi, że dzięki niej pije mniej alkoholu
Czy marihuana może pomóc ograniczyć spożycie alkoholu i zredukować związane z nim szkody zdrowotne? Takie pytanie rodzi się po lekturze wyników nowego badania przeprowadzonego na grupie ponad 23 tysięcy respondentów z Nowej Zelandii. Wyniki wskazują, że 60% osób używających zarówno marihuany, jak i alkoholu przyznaje, że ich spożycie alkoholu spadło po użyciu marihuany. Odkrycie to stawia nowe perspektywy przed polityką zdrowia publicznego, zwłaszcza w kontekście potencjalnej legalizacji marihuany jako narzędzia do ograniczenia szkód zdrowotnych.