Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Agsfd, masz w niektórych kwestiach rację, a w innych nie.Dla mnie życie, jak i człowiek jest prymitywny, i tak ma wiele ludzi.Można się cieszyć, spełniać ale droga i tak prowadzi do piachu, co byś nie robił i tak znikniesz, czy jesteś dziadem, milionerem...Po prostu znikasz w pewnym momencie...Czemu istniejesz?Po co? Czemu jest tu i teraz, jak to wszystko się dzieje, nie znajdziesz na to pytań(szukając sensu dochodzisz do bezsensu?)...Z jednej strony jest to piękne a z drugiej takie "proste".Wogóle w dzisiejszych czasach tym bardziej można zwątpić, wszystko takie plastikowe, jak ktoś pisał gdzieś zamiast placów zabaw komputer dzieci wychowuje...
Bunt może nie jest najlepszą możliwością, ale jak widać okazuje się często jedyną.No chyba że ktoś działać wbrew sobie, stając się przy tym "pionkiem"?
Co do sztuki, brakuje artystów, może jestem pojebany ale naprawdę chciał bym aby każdy dawał coś od siebie, tworzył coś miał pasję.Nie wiem, mnie to jakoś przeraża, jak ktoś nonstop leci na czyimś, nie spróbuje.Taki przykład, wyuczenie żartów na pamięć, oglądanie filmów, siedzenie na komunikatorach i zachwycanie tym wszystkim.Takie opór statystyczne.Może nie spójnie pisze ale może ktoś zrozumie.
Prawda jest nieprzyjemna. Nie cieszę się z życia od dłuższego czasu (dłuższego niż przygoda z narko). Nie jest to dobre i też myślę o powrocie do nieświadomości, zapomnienia byle by tylko mieć radość...choć z drugiej strony nie. Nie chcę zatracić siebie...nie wiem co myśleć.
Mamy wyboru: prawdę i zjebane życie lub zapomnienie i na pewno więcej szczęścia niż w 1 przypadku.
Może kojarzycie Sartra, klasyka egzystencjalizmu: "Wszystko co jest istnieniem rodzi się bez powodu, przedłuża się przez słabość i umiera przypadkowo"
aired pisze:bo jak w to głębiej wejść to rzeczywiście - istnienie to niewysłowiony absurd, coś tak śmiesznego jak i tragicznego zarazem dla tych którzy w tym tkwią zniewoleni bez swojej winy. Nikt się nie prosił o życie, zostaliśmy w nie wtrąceni i z miejsca uwarunkowani światem, prawami fizyki, społeczeństwem, mózgiem, osobowością...
aired pisze:to są klatki w których jesteśmy, choć jak małe robale twierdzimy że możemy coś w ogóle wiedzieć, poznać - niedorzeczność.
aired pisze: Po deksie ludzkość (ze mną włącznie) jawiła mi się właśnie jako nieświadome swojej mechaniczności i niewiedzy marne insekty budujące te mrowiska, harujące co dzień od nowa, namnażające się...PO CO?
aired pisze:@Crytek mam podobnie z tym że ja raczej mam mało znajomych...rozmowy z ludźmi przeważnie mnie nie interesują, (...) się wyłączam i dlatego jestem nieobecna przez większość czasu w szkole. y
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.