Mam dziwną rozkmine, z meta mam juz dluzszy czas stycznosc. Co mnie głownie zastanawia, że wiele się zmieniło, nie wiem czy wszędzie czy tylko lokalnie ale... pomijając to że odczucia po zazyciu to stan poczatkowy poniekąd... staż... możliwe że nie działa jak na początkach....ALE....
Czasami zdarzały się niezłe godzinki na bombce...bywało też sporadycznie ze po zazyciu (nawet po wypoczeciu calkowitym) pojawiały się malo przyjemne stany... tzn jakby.... substancia zupełnie nie była tym czym powinna... choc przypominala wygladem...
Osobiscie kojarze ta substancje że po rozkruszeniu krysztalkow pozostaje proszek suchy. Ostatnio... trafiam ciągle na coś co po rozkruszeniu jest....lepkie... jakby mokre... niby stan zblizony do docelowego...nie spie...itp...ale..... moge cos tam zjesc...jest inaczej.... no i nie ma typowego splywu...to jest lepkie.... chyba ze zakropie nos wodą to coś tam...ale nie ma TEJ specyficznej goryczy. Jak nie zakropie to polowa materialu przemienia sie w nosie w kozy heh.... i tak
zastanawiam sie... czy to moze ja za duzo zazywam czy...syfiasty material o znikomej czystosci lata? Bo taniej itp itd...
Raz kupilem cwiartke...pilem whisky i cos mi siadlo tak na zoladek...i pozniej wewnqtrz ciala promieniowal dziwny bol jakby ze oddalem caly material...
Jak myslicie... ja za ostro jade czy scierwo lata? A moze to i to... ?
21 marca 2018trydzyk pisze: yyyy... A możesz wytłumaczyć, czemu po godzinie dorzucałeś, skoro efekty amfetaminy utrzymują dobrych 10 godzin?
Przestawałem cykać jak dostawałem padaczki albo nie byłem w stanie się wkłuć przez ogólne rozjebanie. Dziabałem się nieraz parę godzin aż w końcu nieco puściło i mogłem cyknąć. Bardzo silne odrealnie, klatkowanie, paranoje i mega euforia która zmuszała by powtórzyć dawkę. Lekkie paranoje były nieistotnym elementem pod takim nawałem euforii, pojawiały się od pierwszego cyknięcia dużej dawki (zawsze wolałem grubiej niż za chudo).
To niesamowite co człowiek z sobą potrafi zrobić gdy odrobina narkotyku dotrze do mózgu. Jakby narkotyk miał dostęp do wyłącznika kontroli. Jestem skrajnym przykładem jak stymulanty potrafią odebrać rozsądek, w środowisku byłem ciekawostką można powiedzieć. Zycie ratują tylko mechanizmy obronne organizmu, tolerancja i reakcja na wycieńczenie. Rozsądek nie istnieje.
Dodano akapity -- 909
Jak za gnojka ktoś chciał nas zrobić w chuja to łatwo było rozróżnić - speed vs proszek do pieczenia. Teraz te wszystko dopy, ketony i inne pochodne - kolega wyżej myśli, że kupił meth a tu zawód... To nie meth się zepsuła (choć zależy jakim sposobem została stworzona - pozyskana z tusipeksu czy ugotowana) tylko ewidentnie kupiłeś jakieś gówno (pewnie ten kto Ci to sprzedał nawet sam nie wiedział czym handluje).
meth nie można pomylić z niczym innym - słuszne wspomnienia - suchy proszek po skruszeniu, kryształy im bardziej przeźroczyste tym lepsza jakościowo, specyficzny zapach, pieczenie w nosie, prawie nie spływa bo większość wchłania się w naczynia krwionośne, faza po kilku minutach, trwająca kilkanaście godzin, pobudzenie, euforia, wzrost libido, kreatywności, ochoty na wszystko. Tego nie da się pomylić i uwierzcie mi (zwlaszcza Ci co nie próbowali) - tego nie da się zapomnieć...
Sięgałem po nią głównie weekendowo, z czasem coraz częściej, na koniec pretekst był najgorszy bo jako ucieczka od problemów. Po niej problemy nie istnieją, oddalają się od nas, każda jebana czynność sprawia przyjemność. Bez niej - już nic nie smakuje tak samo - mijają miesiące a ja dalej tęsknie. Nie wchodźcie w to bo nigdy nie wyjdziecie.
Dodano akapity -- 909
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.