08 lutego 2024Amon19 pisze: Siema ludziska, przychodzę do was z pytaniem jak zbić fazę po (chyba) mefedronie i nie, nie mam przypału u rodziców tylko czasem jestem za wysoko i nie czuję się z tym dobrze, wręcz przeciwnie, jest mi okropnie nie dobrze, bania sie przegrzewa, drgawki, oczy bolą, mam rozmazany obraz jakby ktoś mi folię na twarz nałożył. Biorę średnio 100-150mg na raz co 40-50min.
Pozdro.
13 lutego 2024SenMorfeusza pisze: Wszyscy wiemy, że na mef tolerka robi się szybko, ale czy ktoś wie co jaki czas go brać czy jakie sobie przerwy robić, aby nie stracić jego świetnego działania?
Każdy z nas ma inne geny/ predyspozycje ( a ponoć wszyscy jesteśmy "tacy sami" ) każdy z nas ma inne życie, stresy, diety, sny, wkurwiających sasiadów, czy chemtrailsy za oknem...
Tak jak z dawkami...
Wiadomo, że mef to cholernie uzależniające ustrojstwo, i każdy by chciał przyjmować go najlepiej codziennie, i to po kilka razy smyranka
Nawet dla mnie, fana tego sportu, codzienne smyranie to było tylko katowanie organizmu, pomimo sportu, super diety bogatej w warzywa / ryby i magiczne suple
z dnia na dzień było to takie... łapanie "fazy" trochę na siłę. działać działało... ale tylko zwiększanie dawki pomagało, a jak wiadomo gdzieś ta granica będzie kiedy organizm powie "ziomuś chyba kurŁa przesadziłeś".
Dopiero "tygodniowe" przerwy, dały ( przynajmniej mnie ) jako taką "szansę" aby odczucia związane z przyjmowaniem tej substancji były w miarę stabilne i nie zanikały we wspomnieniach "jak to było kiedyś".
- o tzw. dziewiczym strzale to nawet nie ma co dyskutować, "ten pierwszy raz" raczej nie wróci ( chociaż zdarzały się "fazy pomimo już x lat od pierwszego strzała ) że byłem miło zaskoczony "naćpaniem" jak gdybym był prawiczkiem ( super sort? czy organizm się jako tako ogarnął? )
- z pewnością rzucenie szlugów oraz alko... bardzo pomaga w odbudowie tolerki
- sen ( o tak, to jest magiczny balsam dla receptorów )
- i dieta jak już szanowny moderator wspomniał, bez tego ani rusz - no skądś organizm musi brać potrzebne "prochy" do odbudowy.
Raz w miesiącu? to chyba najlepsza rada aby "odczucia" co imprezę były "w miarę" zbliżone. Tyle ode mnie...
pozdr.
08 lutego 2024Amon19 pisze: jest mi okropnie nie dobrze, bania sie przegrzewa, drgawki, oczy bolą, mam rozmazany obraz jakby ktoś mi folię na twarz nałożył. Biorę średnio 100-150mg na raz co 40-50min.
Pozdro.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/61125eed-c72d-4e5a-a46f-3c51c2ada7b6/chem.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250504%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250504T050202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d42f51c993d8df985fd274f06c5cd64d381e8197e857ae4e242f92e60f1fed96)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.