Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 2 / / 0
Siemka potrzebuje pomocy. Lekarz rodziny dał mi klomipramina biorę około 3 miesięcy dawka nie duża doszedłem do 62.5 na noc raz .
Czułem się jakby lepiej przez jakiś czas w środku trwania leczenie tym gownem ale ostatnio mi się pogorszyło jakby wróciły wszystkie objawy z początku choroby . Biorę do tego relanium na które już mam tolerancję i równierz działa słabo .
Pytanie czy odstawić to i spróbować bez tego czy poczuje się lepiej ? Lekarz twierdzi że trzeba brać dalej ale dodam że mieszkam w Holandii a tu jest trochę inaczej niż w Pl lekarz rodziny jest od wszystkiego i nie nadają się do niczego .
Mam zamiar przestać to brać i próbować doraźnie valium .

Czy ktoś może doradzić na do ewentualnego można by zmienić to gówno ? I czy dobrze zmienić valium na klona ? Potrzebuje zacząć funkcjonować a nie mogę znowu jak na początku choroby

Nie jest ważne dla mnie w tej chwili czy się uzależnień czy nie muszę wrócić do żywych , pół roku prawie siedzę w domu i walczę z tym gownem .
Pozdrawiam serdecznie i proszę o konkretne odpowiedzi. Mati
  • 4603 / 2209 / 1
Idź do lekarza, który CI to przepisał i z nim rozmawiaj. Na podstawie tego co napisałeś nikt miarodajnie nie jest w stanie CI pomóc i doradzić. Potrzebny jest "wywiad" przed decyzją o ustawieniu leczenia farmakologicznego. To nie są tic-taki, że od tak dzisiaj to, a jutro może co innego się odecydujesz i weźmiesz.

Jak nie masz zaufania do lekarza, idź do drugiego, lub nawet trzeciego, ale idź do lekarza. Inaczej ktoś z Twojej rodziny będzie płakał i poszukiwał odpowiedzi na pytanie "dlaczego mój bliski zamiast leczyć się, eksperymentował z dragami i się przekręcił, albo popadł w taką deprechę, że do roku z łóżka nie wychodzi"
  • 494 / 134 / 0
@Mati30NL jeżeli nie ufasz holenderskim lekarzom to poszukaj polskiego lekarza, na pewno istnieją jakieś grupki na fejsbuku, gdzie organizuje się polonia wokół danego regionu. jak mieszkałem w UK to takich grup było mnóstwo; fakt, że było to duże miasto, ale Holandia to bardzo popularny kierunek, więc bez problemu kogoś znajdziesz w ten sposób.
a tu jest trochę inaczej niż w Pl lekarz rodziny jest od wszystkiego i nie nadają się do niczego .
Ależ mnie irytuje takie gadanie. Jakie Ty masz kompetencje, żeby oceniać zdolności holenderskich lekarzy? Piszesz "również" przez "rz", więc może nie bierz się za autodiagnozę i ustawianie sobie leczenia. Zwykły Holender na Twoim miejscu po prostu zmieniłby lekarza i Ty zrób to samo, uwzględniając grupki fejsbukowe o których wspomniałem.

Nie lecz się klonazepamem.
PW - pamiętaj o privnote.com
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai

w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.