26 września 2024hubii pisze: idziecie do lekarza po lek na receptę blokujący receptory od palenia (ile moszna pisać...) + trochę silnej woli (raczej to też musi wystąpić, nikotyna to srogi rywal wbrew pozorom) i tyle...
jak cytozyna nie pomoże zachodnie to desmoksan na czoło, albo bupropion, albo pregabalina
na 2-3tyg.
jak one nie pomogą to przeliczcie se siano na pół roku za same fajki i wszystko![]()
ja zastąpiłem fajkipregabą,
a później pregabęalko na weekend (tak to bywa, trza wstawać rano jak to ricky powiedział
)
Spoiler:
W papierosach uzależniające są głównie inhibitory MAO a nie sama nikotyna - która ma znikomy wpływ na chęć po sięgnięcie po papierosa i wcale tak mocno nie uzależnia po prostu mocno pobudza receptory ACTH i zwiększa fokus kiedy jesteśmy np upojeni alkoholem.
Proszę poczytać stare posty @JohnyHa świetnie to tłumaczył. Tak samo hash @Hash_Oil
DXM w małej dawce i trochę samo zaparcia !
It's not going to be fun.
Ogólnie jakby ktoś chciał spróbować, to polecam niquitin system transdermalny (plastry). Już nie raz na sucho rzucałem i nie było chuja we wsi żeby wytrzymać więcej jak 3h. Z fartem
08 listopada 2024bluevalentines pisze: Tak, bupropion jest idealną substancją nadającą się do rzucania nikotyny. Można go na luzie ogarnąć u dowolnego lekarza rodzinnego, do tego w odróżnieniu od np. Desmoxanu efekty są odczuwalne praktycznie od razu. Jeśli ktoś boryka się z problemem typowo nałogowym (odruch ręka-usta) lub boi się że przytyje po rzuceniu fajek (jak ja) to bupropion jest naprawdę super. W dawce 300mg na czczo hamuje dość dobrze apetyt. Jeśli ktoś ma chęć spróbowania tej substancji i ma nadwyżkę kilogramów może poprosić do tego lekarza o lek MySimba, gdyż zawiera on naltrekson i bupropion w odpowiedniej dawce dla nowicjusza;) Z fartem mordy, ja już dwa miesiące bez petów.
Na sucho ciśnienie na dorzutkę kolejnego fajka było wysokie. Oczywiście to pikuś porównując do takiego opioskręta (nawet z tych łagodniejszych)
W każdym razie kupiłam sobie Recigar (cytyzynę, 1.5mg/tab, 100tab).
Po pierwszym dniu łykania jak Pan Ulotka przykazał (1 tab co 2h, max 4 tab na dzień) jestem pozytywnej myśli. Nie wiem czy to placebo, ale ciśnienie na kolejnego się faktycznie zmniejszyło. Do tego paląc (* trzeba zmniejszać dawki ilośc wypalanych fajek równolegle, a odstawic całkiem do 4. dnia - nie można juz palic od 5.) jakoś toto blokuje bo nie mogę się przebić, fajek jakby nie działa (bo cytyzyna zajmuje receptor).
Tak więc zostało mi 3/4 paczki i to już mam nadzieję będzie ostatnia.
Tylko czym tu teraz ręce zająć hahaha
Pozdro świry!
No nic, mały update:
Zjadłam pół opakowania recigaru jak pan ulotka przykazał. Kolejne pół to jadłam tak z doskoku - jak sobie przypomniałam. Ot, czasem 2 tabsy czasem 4 naraz (Nie polecam, czytajcie ulotkę). Jakieś pojedyncze tabletki nadal mam w blistrze.
Po 1/3 opakowania głód fajkowy udało się trzymać w ryzach. Paliłam do 6. dnia kuracji, potem już niet. Po połowie paki już odechciało mi się palić zupełnie - tzn. fizycznie, bo psychicznie nadal bym w sumie chciała zapalić... Dziś zapaliłam fajka setkę niebieskiego na próbę. I co? Gówno - nic nie dało poza kaszlem. Pan Carr to chyba miał rację - o, a'propos - czytałam równolegle tą jego książkę ale zmęczyłam jej niecałe pół. Nie chcę więcej - dwa pierwsze rozdziały są w sumie o tym jaka to jego metoda jest zajebista. Potem rozbija fajkowe dwójmyślenie itd. W sumie polecam się zapoznać. Anyway - miał chyba rację w tym, że fajki leczą głód które same wywołują
Pozdro antyfajkowe świry. Nie dajcie się!
Nie dotykajcie opoidów i benzodiazepin! To nie jest droga życiowa.
PolskiLen pisze: Papierosy to nie tylko nikotyna.
W papierosach uzależniające są głównie inhibitory MAO a nie sama nikotyna - która ma znikomy wpływ na chęć po sięgnięcie po papierosa
Lek sam w sobie w tym działaniu jest bardzo dobry, jednak nadal pamiętajcie że to NDRI i przy okazji miesza w głowie jak psychotropy.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
It's not going to be fun.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/57098e5c-b253-4651-8d5f-24751d91f695/PcFIvApq.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250806%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250806T093602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=722682294a0f53afc7d48fa7beb755ccde8b70b3797d07451f896c66b5d60b00)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.