@tajemniczy25 z tym ze cbd zabija faze to chyba osiedlowy mit, wielokrotnie jarałem z CBD zamiast tytoniu do skruchy i nie odczułem żadnej różnicy, wręcz potrafiło mi to dać nowa jakość i po tygodniu np po tygodniu codziennego jarania taki mieszany blant wchodził mi nawet mocniej.

Okej zrobiłem więcej reaserchu, w internecie jest dużo sprzecznych informacji, ale w przeciwieństwie do CBD które fazy nie zabija (nie działa na cb1) CBG ma taki potencjał ponieważ ma większe powinowactwo do cb1 niż THC przez co może blokować część receptorów do których THC nie będzie miało możliwości się połączyć, jednocześnie nie brakuje trip reportów głoszących, że CBG fazę wzmacnia. Moja teoria jest taka, że ponieważ działa ono również na GABĘ i ma jakiś tam efekt euforyczny oraz pobudzający (o którym nie mogłem znaleźć info co do dokładnego mechanizmu) może subiektywnie fazę wzmocnić, jednak po przekroczeniu pewnej dawki prawdopodobnie ją zmniejszy.

@asprtam no nwm czy nie zbija.Ja mając nerwicę lękowa jak zapale czyste THC to zaraz shizy i paranoję.Jak zrobię 50/50 THC/CBD to działanie jest zupełnie inne niż samo thc.

witam, co sadzicie o olejku cbg? próbował ktoś może? jak w porównaniu do olejku cbd?

Ja używam także olejków z CBG od kilku dobrych lat. Olej mi najlepiej podchodzi z tego co próbowałem z różnymi kannabinoidami. CBG a CBD to dość subtelne aczkolwiek znaczące różnice. Narazie mam jeszcze CBDA, ale jak się skończy to wrócę do CBG właśnie chyba.
Co do THC to jednak wychowałem się na paleniu, chociaż mam 2 waporyzatory w domu i sprawdzałem empirycznie działanie, to jednak nawyk bierze górę. THC P. O. daje chyba najoptymalniejszy efekt w moim przypadku. Jednak takie rzeczy to tylko w razie własnej lub cudzej hodowli, z kupowanych sztuk to syzyfowa praca zbierać kawałeczki łodyg...

CBG dla mnie najlepszy.
Dobrze podbija THC.
Ogólnie to wolę spożywkę i jak ostatnio samo thc 1,8gr to tak nie weszło jak z CBG teraz 0,28gr.
Polecam na relaks codzienny i inny, zawsze pomaga.

co bardziej polecacie pod baze pryskanki? CBG czy CBD??

Jak na was działa cbg? Zajrzałem na początek wątku gdzie pisałem o rozluźnieniu przy jednym podejściu, nieogarze. podbiciu ciśnienia i zmianie w postaci zmiękczonego obrazu przy drugim, a pamiętam też że innym razem potrafiło mnie to pobudzić jak niewielka ilość typowego stymulanta. Miało to miejsce dawno temu i zawsze był to materiał marki "spoko". Działanie bywało dość różne i trochę nieprzewidywalne być może przez próby waporyzacji w różnych temperaturach. Dałem sobie z tym spokój ze względu na skoki ciśnienia. Później z shopee zamówiłem jeszcze cbg o dużych kwiatach ale działanie odpowiadało bardziej zwykłemu cbd.

Teraz testowałem susz babci marysi wymieszany z cbd tej samej marki. Proporcje wynosiły około 40/60 i kurde nawet fajnie było gdy zwaporyzowałem tego więcej. Muzyka trochę lepiej do mnie przemawia, byłem spokojniejszy i jednocześnie pobudzony ale w inny sposób niż to robią stymulanty i nijak ma się to do stymulacji którą odczułem przed laty. Muszę spróbować jeszcze czystego cbg w niższej temperaturze bo pamiętam że wtedy efekty były u mnie najciekawsze. Tylko czy po tylu latach poniewierania mnie lekami psychotropowymi jeszcze to poczuję? W sumie to nie mam pewności czy to co sprzedawano lata temu pod marką spoko było rzeczywiście suszem cbg.

Na poprzedniej stronie zastanawialiście się czy cbg osłabia/wzmacnia działanie thc. Czytając reddita spotkałem się z wpisem w którym użytkownik tego portalu przekazał że cbg w jego przypadku przywraca fazkę thc gdy ta już zejdzie. Nie wiem czy to jest prawda, a same kanabinoidy jak i ich miksy działają różnie na różnych ludzi. Były też głosy o wzmocnieniu działania, o osłabieniu czy o zmianie profilu działania.
Polecicie może jakiś sprawdzony susz cbg do eksperymentów? Nie wiem czy nie naruszam tym pytaniem regulaminu i mam nadzieję że tak nie jest bo chodzi o coś legalnego na dzień dzisiejszy.