Tylko weźcie pod uwagę, że ja miałam dawki leków i sposób postępowania dobierane do przyczyny, a biorąc pod uwagę fakt, że ja na wiele leków reaguje nietypowo, to też dawki u mnie mogły być inne. Ja przez miesiąc brałam olanzapinę 5h przed snem w dawce 1,25mg, a melatoninę 5mg pół roku, 3h przed pójściem spać. Na mnie takie dawki działały, negatywnych następstw nie odnotowałam i śpię nadal bez problemu mimo, że od tamtej pory minęły 4 lata i absolutnie nie muszę się wspomagać czymkolwiek.
Mi tych dawek lekarz nie ustalił po 5 minutowym wywiadzie, tylko ta wizyta trwała ponad godzinę i padały pytania o sen od okresu bardzo wczesnego dzieciństwa. U mnie przyczyna bezsenności ma w dużej mierze podłoże genetyczne, bo to zostało później potwierdzone badaniami. A może nie tyle bezsenności co genetycznie uwarunkowana zmniejszona potrzeba snu. Nie dla kaprysu lekarz mi skrócił maksymalny czas snu dopuszczalny do 5,5h, a max 7 włącznie z okresem zasypiania i wstawania. Sprawę pogarszały wtedy dodatkowo inne leki, które brałam i te leki kazał lekarz wywalić od razu.
Zresztą ja do dzisiaj śpię 5-6h godzin na dobę (i nie, nie wybudzam się sama po takim czasie, budzi mnie budzik) i ja po takiej ilości snu funkcjonuję na co dzień lepiej niż jakbym spała 7h czy więcej.
Strettart już dawno pisał o serotonine...
A odkrył to już nie pamiętam.
Ale to ten hormon sprawia, że chcemy spać! Chcemy spać kładziemy się z poczuciem jak dobrze zaraz odpłynęła. Ale do wytworzenia serotoniny trzeba zadbać o kilka substancji i wysiłek stres jest też potrzebny !!!
Tak więc czytajcie a nie łykacie gaba-ergiki.
It's not going to be fun.
A ja zawsze myślałem, że hormonem snu jest melatonina...
Dobra @polskilen jakimiś badaniami zarzuć, bo nie wierzę, żeby cały świat się mylił.
zdrowy-sen-t52106.html
Z samego źródła wiedza, tylkoe nie każdy zrozumie kto przeczytał.
Serio sprawa jest banalna wystarczy trochę zaangażowania.
Strearrart nawet rozbijał to na czynniki pierwsze jakby ktoś nie rozumiał ale widać to nie do cb wujas dalej wielu nie rozumie.
Wujas to tak z partyzanta do cb a melatonina powstaje z czego Przepraszam ? Najpierw stwórz przez dzień serotonine by miało się co zamienić e melatoninę.
Jeśli to nie działa to bezsenność jest spowodowana odwodnieniem w pierwszej kolejności hipoglikemią a już u ćpunów to reaktywną. Brakiem wysiłku, brakiem witamin to już większy problem... Itd
It's not going to be fun.
Jasne, już się zabieram do lektury. Człowiek uczy się całe życie i kto wie. Może dzięki Tobie dowiem się czegoś nowego.
Tak wiem, że serotonina jest jakby substratem do produkcji melatoniny. Odświeżyłem to sobie zanim napisałem powyższy post. Ale to bardzo duży skrót myślowy. To tak jakbyś powiedział, że heroina czy kodeina to morfina, bo się do niej metabolizują. Podczas gdy wszystkie te 3 substancje działają inaczej.
scalono - nv13
Przeczytałem. I dalej jestem fchuj daleko od wniosku, że to serotonina sprawia, że chcemy spać. Zostało tam wymienionych tak wiele hormonów i ich funkcje że aż mi się łeb zlasował i muszę odpocząć. :) No, ale przeczytaj to sobie jeszcze raz @PolskiLen i sam wyciągnij wniosek, że serotonina tylko i wyłącznie. To nadużycie po prostu. Nic w przyrodzie, a tym bardziej mózg człowieka nie jest czarno-biały.
11 stycznia 2025ladyinnaightmares pisze: https://www.youtube.com/watch?v=0bCLcSeXrhI
Wrzucam wykład prof. Wichniaka z zeszłego roku nt. zaburzeń snu różnego typu i sposobów, które podaje, żeby sobie pomóc samemu, bez leków. Ten koleś mnie wyleczył z ciężkiej bezsenności, na którą leki nasenne nie działały w ogóle, co jego po zebraniu wywiadu w moim przypadku absolutnie nie zdziwiło i powiedział, że mogę wypróbować jeszcze i 30 innych leków nasennych, nawet niedostępnych w Polsce i efekt będzie ten sam - nie będą działać.
Moja lekarka uważa, że nie ma w Polsce lepszego gościa od leczenia bezsenności od niego, bo ten człowiek ma łeb do tego co robi, a zna go od czasu studiów.
Nie jest jakiś długi, bo trwa godzinę i warto posłuchać, bo tłumaczy on w nim też dlaczego nie ma idealnych leków na sen (i wcale nie używa argumentu potencjalnego uzależnienia).
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
13 stycznia 2025PolskiLen pisze: Jesteście gównem wszyscy.
W kwestii zasypiania jest to proste. Potrzebny jest balans. Owszem melatonina zapewni nam zaśnięcie ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Góry w której jest też oreksyna, GABA, acetylocholina i że setka innych neuroprzekaźników i hormonów.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
WARN - tym samym pytaniem zaśmiecasz kolejny wątek merytoryczny @V44
przeniesiono - nv13
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/271-216683_g.jpg)
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów
Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.