Pies znalazł marihuanę podczas szkolnej pogadanki na temat narkotyków

Prawie 3 gramy marihuany znalazł należący do celników wyszkolony pies w jednej z suwalskich szkół podczas pogadanki na temat szkodliwości zażywania narkotyków - poinformował rzecznik Izby Celnej w Białymstoku Mariusz Kowalczuk.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

4435

Pogadanka odbyła się w Zespole Szkół nr 5 w Suwałkach. Poprowadzili ją policjanci i celnicy. W jej trakcie labrador wabiący się Bat znalazł w szatni za kaloryferem marihuanę.

Policja zabezpieczyła narkotyk i będzie prowadzić dochodzenie na celu znalezienia jego właściciela.

Rzecznik podlaskich celników dodał, że to ostatnio drugi taki przypadek w Suwałkach. We wrześniu w innej szkole doszło do identycznej sytuacji.

Kowalczuk dodał, że jeśli dyrektorzy szkół będą chcieli, takie działania można przeprowadzić również w ich szkołach.

W łodzkim 25 listopada w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych przy ul. Strykowskiej pies Noki ze straży miejskiej znalazł u 17-letniego ucznia dilerkę z marihuaną i fifkę.

Brązowy labrador Noki uczestniczył w rutynowej kontroli plecaków i ubrań uczniowskich. Po wykryciu narkotyku, chłopak przyznał się do winy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

dYrektor (niezweryfikowany)
Ja mowie kategorycznie NIE dla labradorow w mojej szkole!
slawekx (niezweryfikowany)
DLaczego czepiają się marihuany - przecież to zioło (jak np melisa etc.). MElisa również wywołuje zmianę nastroju. Zamiast ścigać morderców policja traci pieniądze podatników prześladując niewinnych uczniów!!! TO skandal !!! W jakim państwie my żyjemy (odp.- państwie &quot;bezprawia i niesprawiedliwości &quot;). <br>lol
jjjaaa (niezweryfikowany)
Pies wabil sie BAT <br> <br>łóóóóóóóół
Prochy Świetego... (niezweryfikowany)
I`m not okeeeeeeeeeeeeeyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!! <br>żyjemy w &quot;wolnym kraju &quot; buahahahahahah to zdanie przestało mnie śmieszyć już dawno, rządzi buisness i rządne sensacji media. tfu!
nvm (niezweryfikowany)
Mógł się nie przyznawać, tym bardziej jeśli znaleziono to w jego plecaku. (ktoś mi podrzucił itp., znamy to przecież. :)) <br>Poza tym można chyba odmówić przeszukania w miejscu publicznym (jakim jest szkoła) w towarzystwie osób trzecich (pozostali uczniowie i nauczyciele.)
przekrec (niezweryfikowany)
<p>I slusznie! Szkoly powinny byc sprawdzane pod tym katem, szczegolnie gimnazja, gdzie ucza sie tylko i wylacznie osoby niepelnoletnie.</p>
Arh+ (niezweryfikowany)
ale menda z tego psa...
kajrol (niezweryfikowany)
ten piesek dobrze sie wabił (: <br> <br>bat....
Prochy Świętego... (niezweryfikowany)
I`m not okeeeeeeeeeeeeeyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!! <br>żyjemy w &quot;wolnym kraju &quot; buahahahahahah to zdanie przestało mnie śmieszyć już dawno, rządzi buisness i rządne sensacji media. tfu!
dziiq (niezweryfikowany)
idziesz do szkoly kupujesz piatke ziola bo jutro beda w szkole cos jebac o narkotykach jak zwykle ze to zlo i tralalala, chcesz sie z kolezkami najarac i posmiac z faceta ktory widzial tych narkomanow ladujacych sobie marichuane od razu z &quot;dilerką &quot; po batach, jaracie sobie 2 sztunie na pierwszej przerwie, wychodzicie skopceni jak smoki <br>a tu ZONK patrzysz pies policyjny - chujowa wkreta!!!!! <br>NIGDY WIECEJ TAKICH WKRET!!! <br>psy robia ludziom tylko chujowe akcje nawet moja mama moze to potwierdzic!
Marian Konopia (niezweryfikowany)
DLaczego czepiają się marihuany - przecież to zioło (jak np melisa etc.). MElisa również wywołuje zmianę nastroju. Zamiast ścigać morderców policja traci pieniądze podatników prześladując niewinnych uczniów!!! TO skandal !!! W jakim państwie my żyjemy (odp.- państwie &quot;bezprawia i niesprawiedliwości &quot;). <br>lol
djdx (niezweryfikowany)
oj nieładnie, uczniów na pogadankę, a tymczasem z pieskiem po szatniach. Panie władzo tak nie wypada...
mario (niezweryfikowany)
ej a jak to jest z tymi psami, tyle razy ludzie mowili z eprzechodza i nic, tez w pociagach korytarzem jest spox. Wiec czuja czy nie czuja? <br>A moze sa szkolone na biale a nei na ziele?
alf (niezweryfikowany)
Pies wabil sie BAT <br> <br>łóóóóóóóół
gggg (niezweryfikowany)
Pies wabil sie BAT <br> <br>łóóóóóóóół
Muhamad (niezweryfikowany)
Pies wabil sie BAT <br> <br>łóóóóóóóół
Loład (niezweryfikowany)
pies Noki ze straży miejskiej znalazł u 17-letniego ucznia dilerkę z marihuaną i fifkę. Co to dilerka?
f (niezweryfikowany)
pies Noki ze straży miejskiej znalazł u 17-letniego ucznia dilerkę z marihuaną i fifkę. Co to dilerka?
:-) (niezweryfikowany)
I`m not okeeeeeeeeeeeeeyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!! <br>żyjemy w &quot;wolnym kraju &quot; buahahahahahah to zdanie przestało mnie śmieszyć już dawno, rządzi buisness i rządne sensacji media. tfu!
blind86 (niezweryfikowany)
I`m not okeeeeeeeeeeeeeyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!! <br>żyjemy w &quot;wolnym kraju &quot; buahahahahahah to zdanie przestało mnie śmieszyć już dawno, rządzi buisness i rządne sensacji media. tfu!
Zajawki z NeuroGroove
  • Powoje

Substancja: LSA w formie ekstraktu z Morning Glory (Ipomoea violacea) – 6 kapsułek Druid’s Fantasy

Wiek, waga: 19lat, 60kg

Exp: LSA, Ilex guayusa, Benzydamina, DXM, THC (marihuana, haszysz), etanol, nikotyna, kofeina

S&S: Dom, las, miejscówka nad jeziorem, łąka, mistyczne drzewo życia, własny pokój

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Dom, długo wyczekiwany trip. Przygotowane farbki, kocyki, muza, zajebioszka.

Tęskniłem. 

Chciałbym czuć to już zawsze.

Własnie skończyłem jeden z najmocniejszych tripów w życiu.

Ale od początku.

 

Jakiś czas temu pisałem, że czas na trip, muszą być grzyby itp. ale zdecydowałem się na trufle. Jako, że daaaaaaaaaaawno nie tripowałem to zakupiłem najsłabsze - mexican, ledwie dwa i pół na pięć w skali mocy. A tutaj psikus był niemały, bo zmiotły mnie jak ŻADNE wcześniej.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Powój hawajski

mieszkanie, paru znajomych

 Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info. 

 

To miał być zwykły wieczór w towarzystwie czysto męskim, bez przeżyć płciowo istotnych. Piwo i kwiatostany konopii w szerszym gronie. Ta zwykłość bolala Franiela najbardziej. Głód solidnego odurzenia odzywał się w nim coraz donośniej. W końcu skrystalizował się w zamiarze konsumpcji paru nasionek rośliny z odległych wysp. Spożyte przed przybyciem przyjaciół na długo pozostawiły gorzki smak w jego ustach i  jak się później okazało, nie tylko w ustach. 

  • Ayahuasca
  • Tripraport

mniej więcej raz na tydzień przyjmowałem wieczorem swój sakrament i niedługo potem szedłem do łóżka. Zgaszone światło, wokół spokój i cisza, nikt nie przeszkadza. Gdy akurat miałem kiepski nastrój albo byłem chory to sobie odpuszczałem.

Niniejszy tekst to opis i podsumowanie doświadczeń moich dwunastu sesji ayahuascowych odbytych na przestrzeni trzech miesięcy.