Policjanci przejęli 4 kg amfetaminy

Cztery kilogramy amfetaminy o wartości nie mniejszej niż 400 tys. zł przejęli policjanci ze Zgorzelca. Zatrzymano dwóch mieszkańców Zgorzelca i mężczyznę z województwa mazowieckiego - poinformowała oficer prasowy policji w Zgorzelcu, Iwona Leszczyńska.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1636

Trzej mężczyźni zostali już aresztowani przez sąd pod zarzutem wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków. Z czterech kilogramów amfetaminy można zrobić około 40 tys. porcji.

Trzech mężczyzn zatrzymano w pobliżu dworca kolejowego w Zgorzelcu. Poruszali się samochodem osobowym. Narkotyki były ukryte w torbie podróżnej. Leżało tam kilka paczek, ściśle przewiązanych brązową folią - powiedziała Leszczyńska.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

zork (niezweryfikowany)

droga ta feta 4000g za 400tys zeta? <br>100zl za gram? hehe :)
Valo Yossa (niezweryfikowany)

droga ta feta 4000g za 400tys zeta? <br>100zl za gram? hehe :)
CrystalRider (niezweryfikowany)

Koło jakiego dworca? Chyba mieli na myśli ten betonowy barak z powybijanymi szybami z szumnym napisem &quot;Zgorzelec Miasto &quot;. Buehehehe...:)))
Johnny (niezweryfikowany)

Pały zarządziły: od dziś sztuka fety to 0.1g, dilerzy trzymajcie sie tego, bo jak nie to wpierdol i do paki:)
Wdzieczne społe... (niezweryfikowany)

Gratulujemy naszej dzielnej Policji.
skIp. (niezweryfikowany)

buahaha to od kiedy setki po dyszce chodza ? ehehehe pozdro <br> <br>wkurwia -- WKURWIA - mnie przesadzanie w raportach policyjnych odnosnie dragow
Mastakilla (niezweryfikowany)

po tym wiudac wlasnie kto sie na tym najbardziej zna, juz pały dobrze wiedzą ile z jednego gramca można zrobić worów ;] pozdro
em (niezweryfikowany)

o 4 kg nieprzespanych nocy mniej :D heh...
em (niezweryfikowany)

o 4 kg nieprzespanych nocy mniej :D heh...
El Igorro (niezweryfikowany)

Koło jakiego dworca? Chyba mieli na myśli ten betonowy barak z powybijanymi szybami z szumnym napisem &quot;Zgorzelec Miasto &quot;. Buehehehe...:)))
CrystalRider (niezweryfikowany)

Koło jakiego dworca? Chyba mieli na myśli ten betonowy barak z powybijanymi szybami z szumnym napisem &quot;Zgorzelec Miasto &quot;. Buehehehe...:)))
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie. Pierwsza psychodeliczna podróż z oczekiwaniem na bardziej enteogeniczne klimaty. Miejsce tripu: Las. Osoby: Ja + jeden znajomy np. X.

W tym trip raporcie pomijam opis miejsca tripu i przeżyć X. Skupię się tylko na tym, czego sam doświadczyłem w podróży z DMT, choć tak naprawdę nie miałem pewności co było w kapsułkach i w jakiej ilości. Jednak doświadczenia opisane poniżej raczej potwierdzają, że to co się wydarzyło to zasługa DMT. Dzięki temu przeżyłem pierwszą w swoim życiu, a być może nie ostatnią psychodeliczną podróż.

  • MDMA (Ecstasy)

Pierwszy drops nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia, podobne to do

tramalu, tyle że droższe i krócej trwa dziwny stan. potem kilka razy

było całkiem przyjemnie na jakichś chorych acid-techno-party na które

normalnie nigdy bym nie poszła, ale było cool. wszyscy wiemy jak :)

  • Amfetamina


Substancja: Amfetamina

Doświadczenie: Jakiś 10. raz (ostatni raz na sylwestra)

Sposób zażycia: Doustnie, rano w poniedziałek o godz. 6.30 przed pracą po alkoholowym weekend’dzie (w prezencie na koniec niedzielnego uspokajania sumienia piwem) w domu do soku

Dawka: Sporo zapełniony róg w folijce po fajkach?!

Reszta poniżej


  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Zwyczajne październikowe popołudnie w prywatnym mieszkaniu. Nastawienie psychiczne jak najbardziej pozytywne. Chillout.

Przechadzałem się leniwie zatłoczonymi ulicami w blasku jesiennego słońca i nagle w mej głowie narodziła się koncepcja, aby patronat nad dzisiejszym wieczorem objęła kodeina. Toteż swoje kroki skierowałem do najbliższej apteki. Zbytnio nie uśmiechała mi się ekstrakcja kodeiny z Antidolu, więc doszedłem do wniosku, że zakupię po prostu Neoazarinę, która to oprócz samego fosforanu kodeiny zawiera jedynie ziele tymianku i substancje pomocnicze. Niestety już w samej aptece spotkał mnie gorzki zawód. Okazało się bowiem, że w asortymencie apteki zabrakło upragnionego specyfiku.