Zlikwidowano nielegalną wytwórnię amfetaminy

Trzech mężczyzn w wieku od 35 do 41 lat podejrzanych o produkowanie i rozprowadzanie narkotyków zatrzymali na terenie województwa lubelskiego funkcjonariusze ABW i policji - poinformowała rzeczniczka lubelskiej delegatury ABW Agata Studenny.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1376

Jeden z zatrzymanych mężczyzn był organizatorem, drugi chemikiem, a trzeci - to właściciel obiektu, w którym produkowano narkotyki. W środę zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskami o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. Grozi im kara do 10 lat wiezienia.

W czasie wspólnych działań zabezpieczono kompletną linię produkcyjną do wytwarzania amfetaminy, półprodukty oraz ok. 40 litrów siarczanu amfetaminy. Sprawa ma charakter rozwojowy - powiedziała Studenny.

Rzeczniczka odmówiła podania nazwy miejscowości, gdzie znajdowała się wytwórnia narkotyku. Powiedziała, że skala produkcji była duża, a zatrzymany narkotyk w postaci płynnej pochodzi prawdopodobnie z jednego cyklu produkcyjnego, który trwa około 10 dni.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Sauvage (niezweryfikowany)

to albo 40 l płynnej fety albo 40 kg siarczanu. <br>No i widać jak się nie znają na temacie :) hehe <br>
rze (niezweryfikowany)

to albo 40 l płynnej fety albo 40 kg siarczanu. <br>No i widać jak się nie znają na temacie :) hehe <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat

Set & Settings: suszarnia przerobiona na salon w klatce kumpla, potem zmiana warunków

Doświadczenie (wtedy): THC, DXM, atropina, amfetamina, alkohol, kodeina, dimenhydrynat,

17 lat, 70 kilogramów

TR dotyczy moich lotów po zażyciu 15 tabletek pięćdziesięciomiligramowego Aviomarinu (3 opakowania)

  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Nastawienie pozytywny. Normalny weekendowy rejw, jedna znajoma dla towarzystwa. Wiekszość akcji dziala sie w zasadzie na malym placyku tuż obok ,,Clubu"

Jak tytuł mówi - standardowa miłośc i niemałe zaskoczenie. A więc od początku

- jako stały bywalec i fan muzyki elektronicznej udałem się na rejw z zamiarem dobrej wkętki po Emce. Zazwyczaj nie chodzę sam więc przygarniam kumpele, której cele sa identyczne do moich.

Standardowe procedury, odprawienie, bilety, szatnia (czas cos wrzucic)

Godzina 00.00 - 0,5 tabletki, na poczatek (zaznaczajac, ze mam bardzo niska tolernacje do wszelakich uzywek) 

  • LSD
  • Pierwszy raz

Byłem szczęśliwy. Zdałem wszystkie przedmioty na 6 semestrze studiów, pozytywnie zacząłem wakacje. Chciałem doświadczyć wizualnych halucynacji. Czytałem wiele raportów i byłem bardzo pozytywnie nastawiony do LSD, próbując wcześniej grzybków halucynogennych w Holandii (trufli).

Całego tripa miałem przeżyć z moim przyjacielem. Podzieliliśmy jeden karton na pół i każdy miał zarzucić swoją część, jednak mój kolega zrezygnował ze względu na swój niepokojący stan psychiczny. Mimo tego towarzyszył mi w tripie i starał się mnie ogarniać przez cały czas.

  • Kofeina
  • LSD-25
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, był to mój drugi trip na kwasie, pierwszy poza domem. Jedyne czym się stresowałem to reakcją mojego kolegi, który pierwszy raz brał LSD a wcześniej miał styczność tylko z marihuaną i używkami dla szaraków (alkohol, nikotyna, kofeina)

 Oboje z kolegą byliśmy długo zafascynowani sposobami zmian percepcji i stanu ducha. Fascynowało to nas ale jednocześnie preferowaliśmy pozostawiać to w sferze fantazji bo przecież "skąd my to ogarniemy?" "nie chcę skończyć jak ćpun" "a co jeśli mam jakąś chorobę psychiczną?". No ale cóż, los bywa zaskakujący i skończyło się na tym, że zdobyłem możliwość ogarnięcia LSD. Mój pierwszy raz z tą substancją był niesamowity, aczkolwiek jak jest opisane w "Doświadczenie" ,był to połowiczny efekt WOW. 

randomness