Druh z marychą, czyli nadchodzi harcerstwo europejskie

Od kilku dni w Polsce istnieje harcerstwo europejskie. Są za legalizacją związków homoseksualnych i eutanazji

Anonim

Kategorie

Odsłony

3465

- Sensem harcerstwa jest wychowywanie młodych ludzi w tradycyjnych normach moralnych. W naszym harcerstwie wywodzą się one z wartości chrześcijańskich - zapewniają w zarządzie Związku Harcerstwa Polskiego. Z takimi wartościami nie ma nic wspólnego nowy typ harcerstwa - tzw. harcerstwo europejskie, które fundusze na działalność dostaje m.in. od Komisji Europejskiej. Są np. za legalizacją związków homoseksualnych i marihuany. Otwarcie głoszą prawo każdego człowieka do eutanazji.

Nazywają się Babel. Do tej pory działali w 12 krajach unijnych. Od września formalnie istnieją w Polsce. Polski szczep założyło kilku studentów uczelni College of Europe na warszawskim Natolinie.

- Nie nosimy spodni moro, finek i glanów, jak tradycyjni harcerze, bo po co? Nie chcemy się z nikim bić. Na początek będziemy w Polsce organizować cykliczne spotkania i dyskutować o wartościach humanizmu, Bogu i przyszłości Europy. Chcemy zainteresować naszymi spotkaniami młodych, inteligentnych ludzi - mówią założyciele Babla. Co w tym nadzwyczajnego?

Euroharcerze w swoich dyskusjach, które każdy może przeczytać na ich stronie internetowej www.cafebabel.com, dochodzą np. do wniosku, że parom homoseksualnym powinno pozwolić się adoptować dzieci, a chrześcijańska tradycja Europy jest dla Europejczyków zgubna.

Duńscy i hiszpańscy narodowcy mówią o nich: psują naszą młodzież, to groźni fanatycy liberalizmu i Unii Europejskiej, są tak zaangażowani w to, o czym mówią, jak harcerze komunistyczni.

Na razie europejskich harcerzy jest w naszym kraju tylko kilkunastu. W całej Europie - około tysiąca. Dlaczego tak mało? - Bo istniejemy w Europie dopiero od trzech lat - mówią harcerze. Wtedy to na pomysł europejskiego harcerstwa wpadło czworo studentów nauk politycznych z francuskiego uniwersytetu w Strasburgu. To wtedy powstała pierwsza Café Babel, jedyna na świecie "bezdomna kawiarnia". - Tradycyjni harcerze spotykają się przy ogniskach. Ognisko można rozpalić wszędzie. My spotykamy się w różnych kawiarniach. To takie nasze ogniska - mówią europejscy harcerze. Pierwsze ognisko Café Babel Polska odbędzie się już 1 października w klubie Diuna (ul. Dobra 33/35, godz. 18). Temat dyskusji jest na razie tajemnicą. - Nie boimy się konkurencji - usłyszeliśmy w zarządzie ZHP.


Z Piotrem Kaczyńskim, szefem polskiego oddziału harcerstwa europejskiego Babel rozmawia Michał Stangret

Tradycyjny harcerz nie pali, a Pan otwarcie głosi, że jest za legalizacją marihuany...

Oczywiście, że tak. Wyznaję zasadę, że każdy decyduje o swoim życiu - może więc je zakończyć, kiedy zechce. Dlatego jestem za legalizacją marihuany czy eutanazji.

Prezydent Lech Kaczyński za głowę się łapie, kiedy czyta, że inny Kaczyński chce wpajać młodym ludziom w Polsce takie rzeczy. Czy zbieżność waszych nazwisk jest przypadkowa?

Obiecałem pewnej osobie, że nie powiem. Czekam, aż ktoś się zapyta Lecha Kaczyńskiego, czy nie jest ze mną spokrewniony. Generalnie ludzie demonizują nas, ale oni mają święte prawo do wygłaszania własnych opinii.

Podobno jesteście finansowani przez samą Komisję Europejską?

Dostajemy granty z Unii Europejskiej. Oprócz tego finansują nas inni sponsorzy i fundacje. Polski oddział dopiero się rozwija.

Co muszę zrobić, żeby być europejskim harcerzem?

Proszę napisać do mnie w mailu, dlaczego pan chce do nas dołączyć na adres: warszawa@cafebabel.com.

Czy będę mógł uzyskać u was sprawności "Kuchcika" i "Pływaka"?

Na początek na pewno "Tłumacza" i "Oratora". Proszę przyjść na naszą pierwszą debatę.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

e23 (niezweryfikowany)

Liberalizm...utopia?konieczność?fanatyzm? może być ciekawie,zastanawiam się w jaki sposób to wszystko popsują
godmode (niezweryfikowany)

jak kurwa mozna pozwolic para homosexualnym na adoptowanie dzieci? <br>tego nie moge zrozumiec to jest conajmniej chore, nic nie mam do lezb i gejow niech sie parza w zaciszu domu ale niech nie wypaczaja i nie niszcza adoptowanych dzieci, ktore nie maja niczego do powiedzenia
shahid (niezweryfikowany)

bym ich k***** wszystkich zap******* !!!!!!!!!!!!!!!!
sh1z (niezweryfikowany)

screw them all <br>
xxx (niezweryfikowany)

bym ich k***** wszystkich zap******* !!!!!!!!!!!!!!!!
xxx (niezweryfikowany)

bym ich k***** wszystkich zap******* !!!!!!!!!!!!!!!!
AleX (niezweryfikowany)

kyrwa, to ma miec cos wspolnego z harcerstwem? <br>nazawalbym to kolkiem lewackiej mlodziezy..
Absurd (niezweryfikowany)

Agresja? Wyluzujcie, palcie ziolo. Zyjcie, i dajcie zyc innym. To, ze ten artukul sie tu pojawil, znaczy ze ktos mial nadzieje ze ktos przeczyta i zrozumie... A tu co? Agresja, walka, zacofanie - jak to w polskim narodzie. <br>Peace
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Ilość: 1 kartonik

Doświadczenie: alkohol, amfetamina, dxm, amanita muscaria, marihuana

Wiek: 21 Waga: 76 kg

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Tripraport

Dom, więc przyjazne miejsce na psychodeliczną jazdę. Chciałem osiągnąć śmierć ego, było to już co najmniej 4 podejście. Zrelaksowany, podekscytowany, dobry nastrój.

Pierwszy raport, napisany na kolejny dzień po doświadczeniu około godziny 17, starałem się jak najlepiej opisać przeżycia oraz napisać to tak, żeby oczy nie bolały od czytania ;)

 

Start: około 21:00

 

Zarzuciłem pierwszą dawkę (+-4g suchych grzybów APE) przepalając ich podły smak pysznym spliffem. Siedziałem ze znajomym (dalej - pan G), spaliliśmy tego wąsa i sobie siedzieliśmy jak to nowocześni, poważni ludzie - z mordami w telefonach pokazując sobie co chwila śmieszne memy.

 

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Pozytywne przeżycie

ok. 2g benzy, 300mg dekstrometorfanu, 250mg Dimenhydrynatu

czwartek, 23/02/2023 - ok. godz. 15

  • LSD-25

krysztalek byl wysmienity, zjadlem jakies 2/3, nie wiem dokladnie, bo

przy przecinaniu sie pokruszyl. moze nawet niepotrzebnie go

kroilem. od razu wyszedlem na miasto, okolo 18.00, bylo jeszcze bardzo

slonecznie i radosnie. przechodzilem kolo filharmonii, cos dzialo sie

w srodku. wchodze, a tam wyklad o globalizacji i makdonaldyzacji

(po angielsku). usiadlem sobie w ostatnim rzedzie, ale

niestety slowa ukladaly mi sie w ciagle niezrozumiale buczenie, w ogole

randomness