Czesław M. Cekiera
Psychospołeczne uwarunkowania narkomanii wśród młodzieży
Z Katedry Psychoprofilaktyki Społecznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Kierownik: Ks. prof. Cz. M. Cekiera
Zjawisko narkomanii wśród młodzieży przybiera charakter groźny i ma nadal tendencję
wzrostową, zagrażającą zdrowiu i życiu młodzieży (bardzo liczne zakażenia HIV).
Znamienne jest przesunięcie sceny narkotyków w kierunku amfetaminy, LSD oraz
konopi. W pracy omówiono i zanalizowano elementy epidemiologiczne narkomanii
i szerzej uzależnień wśród młodzieży zwracając szczególną uwagę na przyczyny
psychosomatyczne i kryminogenne, zarówno osobowe, jak i występujące środowiskowo.
Do najważniejszych należy niedojrzałość emocjonalna m.in. zaburzenia osobowości
z obniżeniem poczucia własnej wartości, a także często chęć eksperymentowania
i naśladownictwa. Nie ostatnie są źródła rodzinne i kryminogenne, a także
subkultury młodzieżowe. Szeroko omówiono potrzebę skutecznej profilaktyki dotyczącej
elementów wychowawczych i szkoły, stosunków rodzinnych, ale także ograniczenia
dostępu do narkotyków. Autor zwraca uwagę na nadal trwającą pomimo istniejącego
nowego ustawodawstwa, indolencję władz administracyjnych i wymiaru prawa, które
powinny być ukierunkowane na zwalczanie narkomanii wśród młodzież.
Wstęp
Do najczęściej występujących form patologii społecznych godzących w zdrowie
fizyczne, psychiczne oraz w postawy moralne młodzieży u progu Trzeciego Tysiąclecia
należą: palenie papierosów, alkoholizm, narkomania, przestępczość, samobójstwa,
przynależność do sekt (satanizm), AIDS. Wszelkie typy uzależnień jak i inne
patologie społeczne wykazują tendencje wzrostowe w ostatnich 10 latach
(1990 2000) przy czym zauważa się systematyczne obniżanie się wieku wchodzenia
w te patologie. Dotyczy to w szczególności nikotynizmu, alkoholizmu narkomanii
i przestępczości. Coraz wyraźniej obserwujemy skutki spustoszenia moralnego
minionych systemów totalitarnych (komunizm i kapitalizm), propagowany jest relatywizm
norm etycznych, liberalizm wraz ze wszystkimi ujemnymi jego skutkami, w szczególności
w dziedzinie seksualnej. Modna jest tendencja wśród młodzieży do wyzwalania
się spod wszelkich autorytetów, w tym także autorytetu rodziców i środowiska
rodzinnego i łatwe popadanie w uzależnienie od narkotyków. Narkomania nadal
jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia młodzieży.
Społeczny zakres zjawiska narkomanii
W Polsce ta patologia społeczna wskazuje tendencje wzrostowe . Dotyczy wszystkich
grup społecznych bez względu na wiek, wykształcenie, region zamieszkania; wzrasta
liczba przestępstw w związku z narkomanią i liczba ofiar śmiertelnych w wyniku
przedawkowania. Wyraźnie wzrasta liczba osób uzależnionych od opiatów, halucynogenów,
kokainy i amfetamin. Liczba zgonów w ostatnich latach oscyluje od 143 do 180
przypadków, co równa się wzrostowi w ciągu ostatnich trzech lat o 25%.
Według danych Komendy Głównej Policji w 1998 r. odnotowano w Polsce około
60 tys. osób zażywających narkotyki, w tym nałogowo 18 tys. Wiek narkomanów
wahał się od 18-20 lat. Do najbardziej zagrożonych województw o najwyższym nasileniu
narkomanii należą: województwa północno-zachodnie, szczecińskie, zielonogórskie,
wrocławskie, suwalskie, koszalińskie, legnickie, warszawskie (Serwis Informacyjny
Narkomania, nr 1/10,1999, s. 9). Najczęściej była to młodzież nieucząca się
i niepracująca (40%). Do najczęściej używanych narkotyków należały: amfetamina
(odnotowana w 47 województwach), konopie (42), ekstazy (36), LSD (24), grzyby
halucynogenne (17), leki (15), heroina, kokaina (11). W 1998 r. stwierdzono
16.432 przestępstwa związane z narkomanią. W 1997 było ich 7.915, co wskazuje
na wzrost o 108%. To jest bardzo niepokojący przejaw patologii społecznej zwłaszcza
w porównaniu do roku 1994, kiedy zarejestrowano 4 000 przestępstw z tytułu narkomanii.
W 1998 r. wykryto 4 714 przypadków nielegalnej produkcji narkotyków. W 1997
zlikwidowano 10 laboratoriów amfetaminy a do roku 1998 łącznie 36 nielegalnych
laboratoriów amfetaminy. Należy dodać, że produkcja polskiej amfetaminy, osiągającej
czystość 90-100%, wymagająca profesjonalnej technologii oraz importowanych prekursorów,
stanowi domenę najsilniejszych i coraz lepiej zorganizowanych grup przestępczych,
powiązanych z legalnym biznesem. Zorganizowane grupy dealerów dostarczają praktycznie
do każdego miejsca i w każdym czasie amfetaminę narkomanom. I to też jest jednym
ze społecznych uwarunkowań sięgania po ten środek. Niezależnie od produkcji
i dystrybucji amfetaminy w 1998 r. zlikwidowano łącznie 470 miejsc produkcji
"polskiej heroiny". Na terenie Polski w 1998 wykryto 1 375 przypadków nielegalnych
upraw maku i konopi, w tym najwięcej w województwie lubelskim (167), kieleckim
(123), suwalskim (94), łomżyńskim (77). Wśród zażywanych środków modna bywa
kokaina i ekstaza oraz LSD i pochodne konopi (haszysz i marihuana). Młodzież
najczęściej nie jest zorientowana co do szkodliwości danego środka. W większości
krajów Europy Wschodniej i Środkowej epidemia infekcji wirusem HIV w dużym stopniu
spowodowana jest wstrzykiwaniem narkotyków. Wśród narkomanów notuje się od 70-80
% zakażonych w Polsce, na Ukrainie około trzech czwartych rozpoznanych infekcji
HIV występuje u narkomanów. Na terenie Europy Wschodniej i Środkowej oraz
w Rosji dożylne wstrzykiwanie narkotyków przyczynia się w dużej mierze do epidemii
wirusa HIV (Komenda Główna Policji - Biuro do Walki z Przestępczością Narkotykową.
Informacja o stanie zagrożenia narkomanią... w 1998 r., Warszawa, 1999).
Organy ścigania na Białorusi i na Ukrainie wykazały, że liczba przestępstw
związanych z narkotykami na Białorusi zwiększyła się w ciągu ostatnich 10 lat
- trzynastokrotnie, a ilość skonfiskowanych narkotyków wzrosła 22 razy (w 1995).
Terytorium Białorusi coraz częściej wykorzystywane jest do tranzytu narkotyków
głównie opium, kokainy, haszyszu, amfetaminy a także słomy makowej. W 1995 roku
wykryto 5 141 nielegalnych poletek uprawy maku. Przestępczość na Białorusi nabiera
charakteru międzynarodowego. Białoruś leży na szlaku tranzytu z Rosji do Europy
Zachodniej i stanowi poważne zagrożenie dla młodego pokolenia tego regionu.
Ukraina uznała zjawisko narkomanii za poważny problem wagi państwowej. W 1995
r. zlikwidowano w tym kraju 40 ton przemycanych narkotyków. Oficjalnie zanotowano
56 tys. osób uzależnionych od narkotyków i skonfiskowano 2550 kg marihuany przemycanej
z Afganistanu, Turcji, Maroka i Nigerii. Narkotyki przemycane są również na
Ukrainę z Kolumbii, Stanów Zjednoczonych, Tajlandii. Popularny jest szlak przemytu
ze Stambułu do Odessy drogą morska i przez Ukrainę, Białoruś, Polskę lub Czechy
do Europy Zachodniej. W wielu krajach narasta problem "prania brudnych pieniędzy".
Dotychczasowe obserwacje wskazują, że dzieje się to również i w Polsce. Ta zorganizowana
produkcja narkotyków, ich przemyt stanowią jedno ze źródeł i uwarunkowań
narkomanii wśród młodzieży w Polsce. Udział obywateli polskich w międzynarodowym
przemycie świadczy o bezpośrednich kontaktach polskich grup przestępczych z
zagranicznymi organizacjami narkotykowymi. Najwięcej zatrzymanych było na terenie
Niemiec (63 osoby, ok.45% wszystkich zatrzymanych w 1997 r.), w Austrii - 13
osób, Kolumbia - 9 osób, Szwecja - 23 osoby, Hiszpania - 13 osób. Wśród zatrzymanych
poza granicami kraju około 24% posiadało przeszłość kryminalną, w tym około
14% notowanych było już wcześniej jako przestępcy związani z narkotykami.
W roku 1998, po wejściu w życie nowej ustawy antynarkotykowej stwierdzono 10.
662 przypadki nielegalnego udzielania narkotyków, to jest ich potrojenie w stosunku
do poprzedniego roku (1997 - 3. 507). Powyższe trendy świadczą o nasilaniu
się aktywności handlarzy w zakresie dystrybucji narkotyków oraz o zwiększaniu
się popytu na narkotyki. W 1998 stwierdzono znaczną liczbę przypadków nielegalnego
posiadania narkotyków (1.380),co nie było wcześniej rejestrowane. Na dynamikę
zjawiska narkomanii wskazuje również ilość narkotyków ujawnionych i zabezpieczonych
bądź skonfiskowanych w Polsce w latach 1992-1998. W 1992 r. wykryto i zabezpieczono
67,5 kg narkotyków, a w trzy lata później, w 1995 12.556,3 kg. W ostatniej
dekadzie wzrosły również przestępstwa związane z narkotykami z 2278 w 1989 do
6877 w 1997 roku z Ustawy o zapobieganiu narkomanii (1985) oraz z artykułów
kodeksu karnego z 2681 w 1980 do 7323 w 1997.(Atlas Przestępczości w Polsce,
nr 2, IWS, 1999, s. 3839). Zbyt liberalne prawo, niezbyt konsekwentne jego
stosowanie zarówno wobec producentów, dystrybutorów jak i konsumentów narkotyków
stanowią jeszcze jeden społeczny czynnik warunkujący zjawisko narkomanii wśród
młodzieży (Robson 1997, 235).
Zjawisko narkomanii wśród młodzieży należy ujmować w szerokim kontekście patologii
społecznej, a więc w kontekście przestępczości nieletnich i dorosłych, w kontekście
podkultur młodzieżowych, nadużywania alkoholu, uzależnienia od tytoniu, od seksu,
prostytucji i konsumpcyjnego traktowania życia. Przestępczość nieletnich od
lat 90-tych wykazuje tendencje wzrostowe zarówno co do ilości popełnianych czynów
jak i liczby nieletnich sprawców. Zwiększeniu uległ udział nieletnich w zabójstwach,
w bójkach i pobiciach, w zgwałceniach, w rozbojach, kradzieżach, w znęcaniu
się nad innymi. Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest prostytucja nieletnich
i młodocianych dziewcząt zatrudnianych w agencjach towarzyskich. Znaczna część
przestępstw i wykroczeń, jak wskazują dane statystyczne z KG Policji popełniana
jest pod wpływem alkoholu lub po spożyciu narkotyków. Te środowiskowe uwarunkowania
narkomanii młodzieży pomijane są często w analizie zjawiska sięgania po narkotyki
i uzależniania się od nich.
Osobowościowe i środowiskowe uwarunkowania narkomanii
Badania własne nad narkomanią młodzieży (N = 150) wykazały, że wśród cech osobowości,
które wymieniali narkomani jako prowadzące ich do częstego sięgania po narkotyki
były: zmienność (90%), drażliwość (84%), uległość (62%), potrzeba bycia w grupie
- towarzyskość (59%). W ich życiu i rozwoju stwierdzano wczesne zainteresowania
się narkotykami, w wieku poniżej 15 lat (55%), brak zainteresowań nauką, zawodem,
życiem społecznym, rodzinnym. W dzieciństwie narkomanów stwierdzono zaburzenia,
opóźnienie w rozwoju, choroby dziecięce nasilone (41%), urazy i wstrząsy mózgowe
(25%). Te negatywne czynniki osłabiały zapewne odporność fizyczną i psychiczną
oraz zwiększały podatność i ryzyko sięgania po narkotyki (Cekiera 1985,
s. 244, 1994, s. 7).
Wyniki badań nad cechami osobowości narkomanów pozwoliły wyodrębnić wymiary
zachowań i postaw zwiększających ryzyko sięgania po narkotyki. Należały do nich
niski poziom uspołecznienia (91%), niski poziom odpowiedzialności (85%), niski
stopień opanowania, obniżony poziom poczucia własnej wartości (37%). Wyniki
te uzyskano w skalach dojrzałości społecznej Gougha. W stosunku do nieuzależnionych
- narkomani wykazywali wyraźne obniżenie poczucia sensu życia (PLT = 77 pkt.,
gr. kontrolna - 114) Ponad 2/3 narkomanów ukazało obniżony poziom sensu życia.
Charakterystycznymi cechami obniżonego sensu życia były: akceptowanie samobójstwa
(75%), poddawanie w wątpliwość sensu istnienia (63%), negatywna ocena wartości
własnego życia (63%), przeżywanie pustki egzystencjalnej (63%), poczucie zagubienia
w świecie (62%).Ten stan psychiczny u ponad połowy narkomanów (53%) był wywołany
poczuciem rozbicia, brakiem entuzjazmu i niepowodzeniami w życiu (50%).
U badanych narkomanów stwierdzono nasilony poziom niepokoju (Arkusz Samopoznania
R.B. Cattella wskazujący na 8,14 stenów u narkomanów i 5,56 w grupie kontrolnej).Większość
narkomanów (73%) uzyskała wyniki wysokie w skalach lęku (8-10 stenów).
W strukturze niepokoju u większości wystąpiły takie objawy jak: wysoki poziom
niezrównoważenia emocjonalnego (N = 76%), wysokie napięcie emocjonalne (58%),
skłonność do obwiniania się (44%) oraz w wysokim stopniu osobowość niezintegrowaną
(41%). Cechy te tylko w nieznacznym stopniu charakteryzowały osoby z grupy
kontrolnej (15%).
Narkomani uzyskali wysokie wyniki w teście TUZ badającym obszary konfliktowe
(narkomani 57%, gr. kontrolna 4%). Wyniki te wskazywały na nasilone konflikty
w wielu różnych sferach. Najbardziej nasilonym obszarem konfliktowym okazała
się kategoria obejmująca obraz samego siebie. Większość narkomanów (52%) wykazywała
negatywny stosunek do siebie, nie miała planów życiowych, ich postawa wobec
przyszłości była pesymistyczna. Ich przeszłość wskazywała na liczne sytuacje
konfliktowe. Drugim najbardziej zaburzonym obszarem była postawa w stosunku
do rodziny (N = 38%, gr. kontrolna - 12%). Globalny wskaźnik wszystkich obszarów
konfliktowych wskazywał na znaczne różnice między osobami uzależnionymi (narkomanami
i alkoholikami) a grupą kontrolną (uzależnieni 35 pkt., gr. kontrolna - 16).
Silne napięcia emocjonalne i przeżywane konflikty skłaniały młodzież do sięgania
po narkotyki w celu rozładowania tego napięcia. Przyjmowane środki nie likwidowały
konfliktów, często je potęgowały, ale w danym momencie dawały młodzieży chwilowe
zapomnienie i poczucie ulgi po którym znów czuli się w stanie przygnębienia
psychicznego. W tym błędnym kole kryje się mechanizm uzależnienia i jeszcze
jeden motyw sięgania po narkotyk. Nałogowy sposób przyjmowania środków ma odrębny
mechanizm - mechanizm uzależnienia fizycznego, psychicznego i społecznego.
W opisie psychologicznych uwarunkowań narkomanii nie może zabraknąć istotnego
elementu - motywu sięgania po narkotyk. W badanej grupie dominowały wśród pierwotnych
motywów: ciekawość i moda (41%), a wśród wtórnych - przymus fizyczny i psychiczny
oraz głód narkotyku (58%). Do znaczących motywów należały również chęć przeżycia
przyjemności, konflikty domowe, szkolne, zawodowe (35%), ucieczka od rzeczywistości
(22%), chęć eksperymentowania, nuda, próba rozładowania przykrych stanów psychicznych,
namowa rówieśników, dla lepszej zabawy, jako wyraz protestu, dla większej śmiałości,
a wreszcie z głupoty - 10% (Cekiera 1985, s. 248, Pycel 1999, s. 92). Młodzież
uzależniona rozpoczynała najczęściej branie narkotyków pod wpływem środowiska
rówieśniczego, szczególnie wśród inhalantomanów, zamieszkujących w mieście,
w grupie chłopców. Inhalantomani byli najczęściej politoksykomanami nałogowo
palącymi i pijącymi alkohol oraz mocną kawę i herbatę. W badanej grupie
inhalantomanów stwierdzono znaczną rozbieżność między realnym a idealnym obrazem
siebie. Statystyczne różnice między tymi obrazami wystąpiły w 24 spośród 37
skal w Teście Przymiotnikowym Gougha. Badanych narkomanów charakteryzowały takie
cechy osobowości jak niepokój, niezadowolenie z siebie, niskie zaufanie do siebie,
mała odporność na stres, ucieczka w fantazję, niska kontrola impulsów,
agresywność, wybuchowość, skłonność do manipulowania innymi w celu osiągnięcia
własnych korzyści. Orientacja w otaczającej sytuacji i problemach słaba,
niska oryginalność myślenia i spostrzegania, zawężony krąg zainteresowań, ubogi
świat przeżyć realnych i słaba siła woli (Skubida, 1992, s.181). Trudno jednoznacznie
rozstrzygnąć, które z wymienionych objawów mogły być przyczyną sięgania po narkotyki,
a które już stanowiły skutek ich brania. Jest faktem dowiedzionym, że niektóre
narkotyki (opiaty) uzależniają fizycznie i dodatkowo warunkują sytuacje ich
przymusowego brania.
Profilaktyka narkomanii w rodzinie i w szkole
Jak postępować w domu i w szkole wobec zjawiska narkomanii? Działania profilaktyczne
w środowisku wychowawczym można sprowadzić do kilku podstawowych zasad.:
Zasada pierwsza
Lepiej nie dopuścić do narkomanii niż narkomanię leczyć. Nie dopuścić to znaczy
tak pokierować wychowaniem dziecka, aby nie potrzebowało sięgać po narkotyk
w żadnej sytuacji życia. Poprzez wysiłek i systematyczne kształtowanie wartości
pozytywnych - miłość, poczucie bezpieczeństwa, powinność, altruizm, odpowiedzialność,
należy budzić wszechstronne zainteresowania humanistyczne, religijne, a nie
tylko zaspokajać potrzeby konsumpcyjne, przyjemnościowe. W realizowaniu trudnych
wartości należy wyrabiać w dziecku i młodym człowieku siłę woli i pasję pokonywania
trudności.
Zasada druga
Dziecko powinno być przekonane o tym, że jest chciane i kochane, a w trudnych
sytuacjach dorastania może liczyć na pomoc rodziny. Pomoc ma być rozumna. Nie
należy unikać trudnych pytań, trzeba mieć czas dla dziecka, dużo czasu, aby
widzieć i wiedzieć z jakimi trudnościami boryka się dziecko. Jeżeli dobrowolnie
nie poświęcisz dziecku tego czasu to o wiele więcej będziesz musiał go poświęcić
na leczenie, gdy może być za późno Kiedy dziecko zamyka się wewnętrznie i niekiedy
zewnętrznie zamykając drzwi za sobą w swoim pokoju mimo wszystko bądź z nim,
duchowo wspieraj go życzliwą radą. Pomóż mu otworzyć się przed sobą lub kimś
innym, bo to sygnał, że dzieje się coś złego. Ale nie bądź nachalny i agresywny
w tym działaniu, nie wchodź brutalnie do wnętrza dziecka. Ono potrzebuje twojej
rady a nie oskarżeń i napomnień.
Zasada trzecia
Rodzina rozbita i niezgodna zwiększa ryzyko narkomanii. Kiedy rodzice rozwodzą
się, kiedy w rodzinie brak jest ojca lub matki, albo rodzice żyją w stałym
konflikcie dziecko przeżywa to bardzo tragicznie, czuje się bardzo wyobcowane,
zagrożone, źle się czuje w takim domu i ucieka z niego, zaczyna źle się uczyć,
przestaje chodzić do szkoły, przystaje do kolegów i koleżanek z marginesu,
gdzie natrafia na narkotyki. Szkoły uczą, a mniej wychowują, w przekonaniu
narkomanów duża część młodzieży wynosi ze szkoły wzorce negatywne. Negatywne
wzorce rodzinne i szkolne nie stanowią oparcia dla młodej rodziny z problemem
narkomanii.
Zasada czwarta
Mitem jest głoszenie poglądów o nieszkodliwości czy mniejszej szkodliwości
tzw. miękkich narkotyków. Każdy narkotyk jest potencjalnie niebezpieczny w pewnych
dawkach i niektórych okolicznościach. Kto raz utracił kontrolę nad narkotykiem
czy alkoholem będzie miał problem do końca życia. Narkomana może uratować tylko
całkowita abstynencja. Narkotyku nie udaje się brać w sposób kontrolowany,
bo organizm fizycznie uzależnia się od niego i domaga się coraz większych dawek.
Związek chemiczny danego narkotyku zostaje wbudowany do metabolizmu organizmu,
zniszczeniu ulega naturalna biologiczna bariera odporności na ten związek. Narkoman
ryzykuje często zdrowiem i życiem Jego życie można określić jako umieranie na
raty.
Zasada piąta
W niesieniu skutecznej pomocy osobom uzależnionym konieczne jest rozeznanie
w branych środkach narkotycznych. Z kilkunastu grup narkotyków najbardziej niebezpieczne
są pochodne rośliny maku (opium, heroina, morfina, kodeina, kompot) oraz niektóre
halucynogeny (LSD, amfetamina, pochodne grzybów, kaktusów). Łatwo dostępne u
nas i często nadużywane oraz niekontrolowane są rozpuszczalniki chemiczne (tri,
butapren, nitro, heksan, spraye). Powszechne są wśród młodzieży pochodne konopi
(haszysz, marihuana) oraz coraz częściej używana jest kokaina. W niektórych
kręgach młodzieży panuje zwyczaj zażywania leków wzmacnianych alkoholem.
Profilaktyka w środowisku rodzinnym
W celu zapobiegania narkomanii rodzice powinni mieć rozeznanie w branych przez
młodzież środkach, od kiedy się z nimi zetknęli, skąd je biorą, skąd otrzymują
pieniądze na ich zakup, czy sprzedawali cenne przedmioty rodzinne na ich zakup
lub podkradają pieniądze rodzicom. Fakt brania narkotyków jest skrzętnie ukrywany
zarówno przez dzieci jak i rodziców. Rodzice dowiadują się o tym fakcie
zbyt późno, dopiero po trzech latach od rozpoczęcia brania przez ich dzieci.
Rodzice po odkryciu faktu brania narkotyków przez ich dziecko powinni się oswoić
z myślą, że leczenie jest bardzo trudne i długie a dotychczasowe wyniki kuracji
nie napawają optymizmem. Profilaktyka pozostaje zatem podstawą zapobiegania
razem z szeroko pojętą edukacją dzieci i młodzieży, rodziców i wychowawców.
Rodzice coraz mniej czasu poświęcają dzieciom, a emancypacja zawodowa kobiet
i mężczyzn prowadzi często do zachwiania autorytetu rodzinnego. Od 1992 r. stale
wzrasta liczba uczniów sięgających po alkohol, papierosy i narkotyki. Te
pierwsze dwa środki często używane są za aprobatą rodziców i wychowawców.
Zapewne wszyscy rodzice chcieliby wychować dobrze swoje dzieci. Niektórzy popełniają
jednak kardynalne błędy w procesie wychowania. Oni często hodują tylko dzieci
a nie wychowują. Zaspokajają tylko ich potrzeby biologiczne i psychiczne przeważnie
przyjemnościowe. Bardzo rzadko uczą ich powściągliwości, wyrzeczenia, wysiłku,
odpowiedzialności za swoje zachowanie, solidnej nauki i pracy. A potem dziwią
się, że ich dziecko tak łatwo sięga po narkotyki. Rodzice często stają się bezradni
wobec narkomanii ich dziecka.
Pierwsze objawy są prawie niezauważalne: to będzie dystansowanie się od kontaktów
z rodzicami i rodzeństwem oraz obowiązków domowych. Dotychczas dobry uczeń zaczyna
zaniedbywać się w obowiązkach domowych, o ile takie miał, zaniedbuje się w nauce,
wchodzi w towarzystwo podejrzanych kolegów i koleżanek, bywa na prywatkach
lub melinach, na wszelkie uwagi rodziców reaguje buntem, drażliwością, ma coraz
większe potrzeby finansowe i znika z domu i ze szkoły na kilka dni albo
nawet tygodni. Uczeń otrzymuje coraz więcej stopni negatywnych. Kontakt w domu
i szkole jest utrudniony. Czasem podejrzane telefony budzą niepokój rodziców.
Bywa i tak, że rodzice dowiadują się o śmierci swego dziecka z prasy. Rodzina
konfliktowa, zagrożona rozbiciem lub rozbita jest tym środowiskiem które sprzyja
narkomanii (Cekiera 1985). Dziecko w takiej rodzinie łatwo manipuluje rodzicami
i innymi, oszukuje siebie, ucieka się do kłamstwa, oskarża innych, obiecuje
poprawę, której nie dotrzymuje. Przywrócić rodzinę dziecku i dziecko rodzinie
i szkole to najlepsze wyjście, ale często jest tak, że to dziecko nie ma już
rodziny, bo ona już się rozpadła i nie ma gdzie wracać. Jeżeli rodzice mają
jeszcze jakiś autorytet u dziecka to są w stanie zmotywować je do zmiany sposobu
życia, zachowań, postaw, wartości, celów, ideałów.. Wymaga to jednak cierpliwości,
roztropności i fachowej wiedzy oraz pomocy specjalistów.
Profilaktyka w środowisku szkolnym
Lata szkolne to okres przyspieszonego rozwoju organicznego, psychicznego i społecznego
dziecka. W tym okresie pojawiają się napięcia emocjonalne, agresja, drażliwość,
poczucie chaosu, nasilone lęki, poczucie zagubienia. W tym napięciu i zagubieniu
część młodzieży sięga po narkotyki. Młody człowiek ma trudności z przystosowaniem
się do obowiązków szkolnych. Jeżeli nie będzie akceptowany przez nauczycieli
i przez kolegów to będzie szukał kontaktów w podkulturach młodzieżowych,
w sektach, gdzie tak łatwo trafi na narkotyki, które doraźnie pomogą mu rozładować
konflikty i frustracje. Liczne konflikty i niepowodzenia szkolne rodzą
się z anonimowości ucznia w szkołach gigantach i w stale jeszcze zbyt licznych
klasach w szkołach zbiorczych. Przekaz wiedzy dokonuje się w sposób niemetodyczny
i nie inspirujący do refleksji. Daje się zauważyć brak psychologów szkolnych
i poradni, które pomagałyby w działaniach profilaktyczno-reedukacyjnych (Cekiera
1999/3, s. 40).
W profilaktyce szkolnej w kontaktach z uczniami pomocne mogą być następujące
zasady:
- należy budzić zainteresowania nauką i pracą zawodową poprzez kółka samokształceniowe,
uczenie etosu nauki, studiów i pracy, zapoznawanie się z różnymi stanowiskami
pracy.
- należy uczyć odpowiedzialności za własne postępowanie i zachowanie innych;
uczyć przywiązania do swojej szkoły, domu rodzinnego i do ojczyzny.
- trzeba zachęcać do wszechstronnego rozwoju osoby w kierunku ideału jednostkowego
i społecznego, rozwoju wolnego od zniewolenia środkami narkotycznymi.
- nie należy zbywać ucznia ogólnikami gdy stawia konkretne pytania. W przeciwnym
razie przestanie pytać a informacji poszuka gdzie indziej.
- zwrócić należy szczególną uwagę na rozwój uczuć i postaw. Akcentować trzeba
wrażliwość, uczucia szlachetne, zaufanie, ufność, optymizm, empatię, uspołecznienie,
altruizm, chęć niesienia pomocy słabszym, patriotyzm, poczucie własnej wartości
i chęć tworzenia wartości społecznych.
W szkołach powinny dokonać się istotne zmiany tak, aby szkoły stały się kuźniami
charakterów na miarę sławnych Polaków w różnych dziedzinach nauki, kultury,
sztuki, religii, wartości duchowych i patriotycznych, na miarę wielkich odkrywców:
Kopernik, Skłodowska-Curie, Funk, Konarski, Kościuszko, Mickiewicz, Słowacki,
Norwid, Sienkiewicz, Traugutt, Piłsudski, Sikorski, Kurpiński, Moniuszko, Chopin,
Paderewski, Hlond, Kolbe, Wyszyński, Jan Paweł II. Polska ma wielu wspaniałych
bohaterów godnych naśladowania. Promocja wartości oraz ideałów, które oni wypracowali
w swoim życiu wśród młodzieży może być również skutecznym programem profilaktyki.
Podsumowanie
Narkomania nadal jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia młodzieży. Społeczny
zakres zjawiska wskazuje na tendencje wzrostowe. Wzrasta produkcja, przemyt,
handel, liczba konsumentów, przestępczość w związku z narkomanią, wzrasta
liczba ofiar śmiertelnych. Oprócz powyższych uwarunkowań narkomanii należy wymienić
jako przyczyny indolencję władz administracyjno-restrykcyjnych, zbyt liberalne
prawo, mało efektywne programy terapeutyczno-profilaktyczne. Niektóre sytuacje
rodzinne i uwarunkowania osobowościowe sprzyjają sięganiu po narkotyki: obniżony
poziom uspołecznienia, samokontroli, odpowiedzialności. Zwiększony poziom lęku,
wysokie napięcie emocjonalne, brak zrównoważenia, patologiczny rozwój w dzieciństwie
zwiększały ryzyko brania narkotyków. Profilaktyka powinna być ukierunkowana
na rodzinę, młodzież, szkołę oraz pożyteczne zagospodarowanie wolnego czasu.
Pomocą w tej pracy mogą być wolontariusze i grupy wsparcia.
Piśmiennictwo
1. Atlas Przestępczości w Polsce Nr 2 (1999) - Instytut Wymiaru Sprawiedliwości,
Oficyna Naukowa, Warszawa. -2. Cekiera Cz. (1985) - Toksykomania. Narkomania,
lekomania, alkoholizm, nikotynizm. Warszawa PWN. -3. Cekiera Cz. (1994) - Ryzyko
uzależnień. Lublin, TN KUL. -4. Cekiera Cz. (1999/3) - Psychoprofilaktyka uzależnień
oraz terapia i resocjalizacja osób uzależnionych. Lublin, TN KUL. -4. Pycel
A. (2000) - Społeczne i osobowościowe uwarunkowania sięgania młodzieży po środki
psychotropowe. Lublin KUL,Praca dyplomowa, (msp). -5. Robson F. (1997) - Narkotyki.
Kraków. Medycyna praktyczna. -6. Serwis Informacyjny Narkomania, nr 1/10, 1999,
s. 9. -7. Skubida P. (1992)- Psychospołeczny obraz osobowości inhalantomanów.
Lublin. KUL, Praca dyplomowa, (msp).
Adres autora:
Katedra Psychoprofilaktyki Społecznej KUL
Al. Racławickie 14
20-950 Lublin.
Komentarze
Bardzo mądra, pisana prostym językiem treść z zasadami jak przeciwdziałać narkomanii, a także do jakich skutków może ona doprowadzić. Mam nadzieję, iż młodzież przeczytawszy ten artykół zda sobie sprawę, jak szkodliwe jest używanie narkotyków i jeszcze raz przemyśli, czy rzeczywiście chcą w taki sposób zabić swój organizm, czy tego oczekują od życia. Czy lepiej dla nich jest szkodzić samemu sobie dla zaimponowania innym? Według mnie odpowiedź jest prosta - nie warto, uwierzcie!!! Mamy przed sobą całe życie, wykorzystajmy je w pełni, bez wciągania się w nałogi!!!
Kto by pomyślał, że problemy w rodzinie, niskie poczucie własnej wartości i lęki mogą być powodem sięgania po używki. Mnożenie takich "odkrywczych" opracowań mało niestety wnosi do uskutecznienia walki z narkotykami. Pisze się o przyczynach narkomanii, o których powszechnie wiadomo, ale wskazówki co do profilaktyki to same oczywistości i banały, połączone z moralizatorskim zakończeniem. Czy jest ogólnie szansa na to, że nagle problem braku akceptacji przez grupę przestanie istnieć, szczególnie w czasach presji osiągnięcia sukcesu? Poza tym chyba nie wszystkie wymienione na końcu nazwiska są urzeczywistnieniem ideałów głoszących "szerzenie wzorców pozytywnych".
Praca trywialna, małostkowa, beznadziejna. Zgadzam się- każdy zna przyczyny i powody uzależnień, z resztą są to czynniki niekoniecznie potrzebne, wystarczy ciekawość lub środowisko, ciężej jest zapobiegać i leczyć. Biorę fakt, że pisał tą pracę ksiądz pod uwagę i powstrzymam się od kąśliwych komentarzy, jednak pragnę zauważyć, że powinien ksiądz więcej czasu spędzić z młodzieżą z problemami narkotykowymi i może ta praca brzmiałaby wiarygodniej, a nie jak na uczniowską, przerobioną z neta :)
pozdrawiam