TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 | bp/tok

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

210

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą:

---

Do 20 lat więzienia grozi Dominikowi W., który w ostatnich latach miał zorganizować co najmniej 24 spotkania z naparem halucynogennym jako główną "atrakcją". Środki odurzające i psychotropowe zamawiał z Holandii. Paczki adresowane były na nieświadomą niczego mieszkankę Częstochowy. Wszystko się wydało, gdy do jej drzwi zapukał kurier.

Czysty przypadek zadecydował o tym, że na początku kwietnia 45-letni Dominik W. wpadł w ręce policjantów. Mężczyzna od 2022 roku zamawiał do Częstochowy przesyłki z Holandii, a w paczkach znajdowały się środki odurzające i psychotropowe. Mężczyzna nie zamawiał paczek na własny adres ani nawet na swoje dane - z wyjątkiem numeru telefonu, który faktycznie należał do niego. Przesyłki były jednak adresowane na nieświadomą niczego mieszkankę Częstochowy. Dominik W. odbierał je w sklepie, dzięki czemu kobieta o niczym nie wiedziała. Tym razem stało się inaczej. Do drzwi kobiety, której nazwisko widniało na paczce, zapukał kurier. Poinformował on, że chciał zostawić przesyłkę w pobliskim sklepie, ale obsługa odmówiła jej przyjęcia. W środku znajdowały się woreczki foliowe z nieustaloną substancją. Kobieta niczego jednak nie zamawiała, dlatego jej mąż zawiadomił o sprawie policję.

- Policjanci zabezpieczyli tę przesyłkę i stwierdzili wstępnie, że przesyłka może zawierać środki o charakterze narkotycznym. Następnego dnia do pobliskiego sklepu, w którym znajduje się punkt odbioru przesyłek, przyszedł mężczyzna, aby odebrać tę paczkę - zrelacjonował w rozmowie z TVN24 prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

45-letni Dominik W., informatyk, który do tej pory nie był karany, został zatrzymany przez policjantów. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli środki odurzające i psychotropowe.

Jak poinformował w komunikacie prof. Ozimek, na podstawie opinii toksykologicznej stwierdzono, że przesyłka zawierała cztery kilogramy dwóch rodzajów suszu roślinnego, w których wykazano obecność zakazanego środka odurzającego i substancji psychotropowej.

"Zabezpieczone substancje służyły Dominikowi W. do sporządzania naparu, wywołującego uczucie euforii i halucynacje wzrokowe. Spożywanie takiego naparu może prowadzić do poważnych skutków ubocznych, w tym śmierci" - poinformował rzecznik częstochowskiej prokuratury.

Według prokuratury Dominik W. zorganizował w latach 2022-2024 w Polsce i Czechach co najmniej 24 spotkania, nazywane przez niego "ceremoniami", na których sprzedawał uczestnikom napar halucynogenny. Miało wziąć w nich udział około 100 osób. Udział w takiej ceremonii kosztował 1500 złotych od osoby.

Dominik W. usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, polegających na "wewnątrzwspólnotowym nabyciu znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych, udzielenia takich środków innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz ich posiadania".

Podczas przesłuchania 45-latek przyznał się do tych czynów i wyjaśnił, że "chciał pomóc osobom z problemami psychicznymi, gdyż jego zdaniem napar ma działanie uzdrawiające".

Sąd początkowo aresztował Dominika W., jednak 45-latek wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Najpoważniejsze z zarzucanych mu przestępstw - "wewnątrzwspólnotowe nabycie znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych" - zagrożone jest karą od 3 do 20 lat więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość

Wcześniej brałem MDMA (truskawki) tylko raz, minimum 3 km od jakiejkolwiek cywilizacji, teraz razem z innym kumplem (niech będzie B) , odważyłem się na miasto (średnia wielkość, żadna metropolia).

B brał dwie (też truskawki) dzień wcześniej w związku z czym jego "zwała" opóźniła trochę zabawę i umówiliśmy się na 20 pod okoliczną żabką razem z dwoma innymi ziomkami (M i L) którzy mieli nam towarzyszyć na trzeźwo (L opiekował się mną też podczas kwasowego tripa).

  • Lorazepam

*Nazwa substancji: klonazepam, alprazolam, diazepam, estazolam....


*Doświadczenie: niemałe


  • 25I-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Pomagałem koledze nauczyć się do kolokwium. Kiedy skończyliśmy był już późny, piątkowy wieczór, czułem silne zmęczenie psychiczne. Wcześniej wypiłem 300ml piwa. Byłem zmęczony i raczej nastawiony na typowo rozrywkowo/ imprezowy trip. Tymczasem substancja zrobiła mi niespodziankę fundując mistyczne przeżycie.

Rzeczy nieoczywiste zaczęły zdawać się trywialne. Miejsce racjonalnego myślenia zajęło postrzeganie abstrakcyjne. Z każdą sekundą zalewała mnie fala nowych doznań. Moja percepcja zmieniła się w nieznany mi dotąd sposób.

Otaczający mnie świat zacząłem postrzegać jako czterowymiarowy. Pokój stał się czaso-sześcianem. Jak mogłem być takim głupcem i nie dostrzec tego wcześniej? - pytałem raz po raz w myślach sam siebie.

  • Marihuana

Smażonko za granicą

Zielsko jaram od ładnych kliku lat a mam ich 19.I wydaje mi sie że jestem doświadczony w te klocki.Mam wiele ciekawych historii ale ta wydaje mi sie najbardziej "egzotyczna".Haszyszu ogólnie za często nie jaram bo strasznie ryje mi banie,przez tydzień po tym jestem strasznie apatyczny.

randomness