Wypatrzyli 200 tabletek ecstasy w zaparkowanym aucie

18-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego odpowie przed sądem za dilerkę i posiadanie znacznej ilości tabletek "popularnie zwanych ecstasy".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KWP w Krakowie

Odsłony

398

18-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego odpowie przed sądem za dilerkę i posiadanie znacznej ilości tabletek popularnie zwanych ecstasy.

W ubiegłym tygodniu policjanci z komisariatu w Tuchowie, patrolujący w nocy teren miejscowości Ołpiny, zainteresowali się zaparkowanym tam osobowym oplem. Wewnątrz samochodu wypatrzyli plastikowe pudełko z podejrzanie wyglądającymi, białymi tabletkami. Ustalili, że pojazd ma dwóch współwłaścicieli, którymi są ojciec i syn. Mundurowi pojechali do miejsca ich zameldowania i rozmawiali jedynie ojcem, który jednak nic nie wiedział na temat zniknięcia wozu. Następnym krokiem była rozmowa z drugim współwłaścicielem opla - 20-latkiem, który w tym czasie akurat wracał do domu innym samochodem. Poprosili aby podjechał do komisariatu wyjaśnić sprawę. Kiedy młody mężczyzna pojawił się w umówionym miejscu na jaw wyszło, że osobą, która ostatnio użytkowała opla był jego 18-letni brat. Mężczyzna otworzył samochód, a policjanci zajrzeli do środka auta i potwierdzili swoje przypuszczenia. W podejrzanym pudełku znaleźli ponad 200 sztuk tabletek ecstasy, które jak twierdził młody kierowca nie należały do niego.

Podczas rozmowy z 20-latkiem uwagę mundurowych zwróciło jednak jego dziwne zachowanie, sugerujące spożycie alkoholu lub narkotyków. Po przebadaniu okazało się, że i tym razem nos ich nie zawiódł, bo w ślinie mężczyzny wykryto środki odurzające - stracił zatem prawo jazdy.

Tymczasem tuchowscy policjanci rozpoczęli poszukiwania 18-letniego właściciela ecstasy, który jakby zapadł się pod ziemię. Kilkanaście godzin później namierzyli go i zatrzymali. Chłopak potwierdził, że zakazane tabletki należą do niego, a śledczy udowodnili mu dodatkowo dilerkę. W piątek został doprowadzony do nadzorującej postępowanie w tej sprawie Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, która objęła go dozorem, poręczeniem majątkowym i zakazem opuszczania kraju.

Oceń treść:

Average: 7.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • AMT

Set % setting:

1. Pokój kolegi w akademiku

2. Warszawskie śródmieście

3. U drugiego kolegi w domu

Dawka:

1. Około 35mg (do 45mg max) AMT

2. Ciągle dorzucane, łącznie około 50mg (do 70mg max) 4-AcO-DMT

O mnie:

1. 21 lat

2. 85kg

Doświadczenie:

1. Dream root, Gałka, Alkohol, Mj, Benzydamina, DXM, "BXM", 2C-E, AMT, DPT, 4-AcO-DMT, 4-HO-MET (plus od chuja stymulantów ale to tutaj nie ważne).

  • DOC
  • Pozytywne przeżycie

12.30 – parny, letni dzień, ogród botaniczny, w tym oranżeria z roślinami tropikalnymi i figurami bóstw hinduskich; 15.00-16.00 – obiad, kuchnia fusion; 16.30-18.00 – Muzeum Narodowe, wystawa Zofii Stryjeńskiej. Czas działania: 38 godzin (sic!)

Wstęp

  • Szałwia Wieszcza

Ja: 19 lat, 185cm, 60kg.

Set & Setting: noc z 28 na 29 sierpnia, godzina około 2-3. Mój pokój. Ja i dwoje znajomych którzy pilnowali mnie żebym sobie krzywdy nie zrobił.

Co/ile: Salvia Divinorum, ekstrakt x10. Około jedna nabitka cybucha o średnicy 1cm. Spalona dwoma zaciągnięciami, jeden po drugim.

Exp: alkohol, amfetamina, benzydamina, DXM, ecstasy, grzyby, haszysz, kodeina, marihuana, mieszanki ziołowe, pigułki ze smartshopów, pseudoefedryna, Salvia Divinorum.

  • 4-HO-DET
  • Pozytywne przeżycie

Miałem dłuższą przerwę od psychodelików. Mój stosunek do nich przez ten czas mocno się zmienił, tak jak sporo zmieniło się w moim życiu. Jakaś część mnie wypatrywała tego dnia z nutką nostalgii. Od razu po powrocie z pracy skierowałem się ku szafce gdzie miałem schowanego 4-ho-det'a. Koleżanka mówiła, że 25 mg.
Zważyć? - zapytał się zdrowy rozsądek.
Nie no ona jest odpowiedzialna, zresztą tego proszku jest tak malutko, że wydaje się być raczej mniej niż 25 mg, szkoda czasu. - odpowiedziałem sobie w myślach niczym rasowy wygłodzony narkus.

randomness