Irlandczycy palą tyle samo trawki, co Holendrzy

Tak jest - idą łeb w łeb.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

thejournal.ie
Philip Ryan

Odsłony

211

Holandia uznawana jest za konopną stolicę Europy, ale nowe badanie pokazuje, że Irlandczycy palą tyle samo marihuany, co Holendrzy.

W badaniu przeprowadzonym przez Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii 25,3 procent Irlandczyków przyznało, że paliło konopie indyjskie w pewnym okresie swojego życia.

Jednocześnie w Holandii, gdzie trawka jest w pewnym wymiarze legalna i powszechnie dostępna, miało jej próbować 25,7 procent badanych osób w wieku 15-64 lat.

Europejski Raport Narkotykowy z roku 2013 pokazuje również, że Irlandczycy należą do najbardziej zaangażowanych użytkowników kokainy na kontynencie - 7 procent populacji twierdzi, że wypróbowało tę zakazaną substancję.

Jedynymi krajami, które plasują się wyżej niż Irlandią pod względem powszechności używania kokainy, są Wielka Brytania i Hiszpania - nawet w Holandii próbowało jej tylko 5,5% populacji.

Z ankiety przeprowadzonej wśród 5128 Irlandczyków wynika, że ​​7% spośród nich próbowało ecstasy, a 4,4% z nich stosowało LSD.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

W mieszkaniu ze współlokatorką przez pierwszą godzinę, reszte sam. Pogoda niestety wietrzna i nieprzyjemna, ale nie miałem zamiaru nigdzie wychodzić. Pokój, z wieloma światłami wraz z ultrafioletem. Nastawienie jak najlepsze. Humor świetny, kawa wypita. No lepiej być nie mogło.

Czwartek. Pobudka o 7 rano, ponieważ czekam na kuriera, który może być w każdej chwili.

Nastawienie jak najbardziej na plus, dobry humor bo to ten dzień. Uwielbiam psychodeliki, ale od paru lat nie miałem możliwości zażycia jakiegokolwiek. A dziś, w końcu mi się uda.

 

Poranna kawa. Siadam do kompa, najbliższe 2 dni wolne od wszystkiego. Odpalam przeglądarke, przeglądam internet - nic ciekawego. Włączam sobie gry. I tak czas mija do 12 przy ciągłym oczekiwaniu na sms od kuriera.

11:59

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Wspólne mieszkanie, lekkie zmęczenie całym dniem, wieczór - godzina 21. Kot z rójką trochę opętany. Ogólnie lekki stresik ale to normalka. Oczekiwania to poukładanie sobie trochę w głowie, odrzucenie niepotrzebnych myśli, które wywołują w nas presję i niepokój.

Hej, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to moj pierwszy trip raport jednak uważam, że uda mi się go w miarę dobrze napisać. Piszę go drugi dzień po zażyciu 3,5 grama Psylocybe Cubensis w formie czekoladki. Dostałem takie dwie od pewnej osoby, powiedziała mi, że smak jest okropny i zrobili z tego właśnie taki przysmak. Działa! Nie było czuć nic innego poza intensywnie czekoladowym smakiem.

 

Teraz przedstawię Wam jak wyglądał po krótce cały trip, później opiszę każdy z etapów.

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ciag metoksetaminowoDXMowokodeinowobenzodiazepinowy, nastroj tak dobry, jak dobry mozna miec spedzajac swieta z tesciowa w jednym mieszkaniu. :)

Trip mial miejsce jakis czas temu, podczas swiat w Polsce. Bylismy nieco zmeczeni wycieczka, w dobrych nastrojach, nieco sentymentalnie - byla to nasza ostatnia dawka metoksetaminy z tego sortu. Miala byc to nasza czwarta (?) dawka tego dnia. Zamknelismy sie w malym pokoju, zapalilismy swieczki (raczej w celu praktycznym, niz nastrojowym) i uwazylismy dawke. Iniekcja poszla gladko jak zwykle, nawet to lubie, mam mile skojarzenia zapachowe (przez odkazanie miejsca wkucia perfumami), ktore rzutuja na trip i odruch pawlowa na widok strzykawki.