Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg
Ponad 5 tysięcy uczniów łódzkich szkół ponadpodstawowych weźmie udział w programie profilaktycznym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, zatytułowanej „Masz jedno życie – nie zmarnuj szansy!”. Jego elementem jest film nakręcony w Zakładzie Karnym w Łowiczu.
Ponad 5 tysięcy uczniów łódzkich szkół ponadpodstawowych weźmie udział w programie profilaktycznym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, zatytułowanej „Masz jedno życie – nie zmarnuj szansy!”. Jego elementem jest film nakręcony w Zakładzie Karnym w Łowiczu. – Dziś osiągnęliśmy 50 procent tego, co sobie założyliśmy. Przed nami kolejny etap, czyli przeprowadzenie warsztatów profilaktycznych dla młodzieży – mówił podczas premiery filmu insp. Paweł Karolak, komendant miejski Policji w Łodzi.
Miałem halucynacje, manie prześladowcze, paranoje. Wszędzie widziałem podstęp (…), wszystkich uważałem za wrogów. Kilkukrotnie wydrapałem sobie twarz, bo myślałem, że mam coś pod skórą. Próbowałem wyskoczyć przez okno. Obudziłem się rano przywiązany do fotela. Nie pamiętałem tego. Podobno goniłem brata z nożem po pokoju (…)” – to fragment wstrząsającej historii więźnia narkomana. W filmie „Masz jedno życie – nie zmarnuj szansy” takich opowieści jest więcej. Wszystkie mocne. Wszystkie wstrząsające. Osadzeni w Zakładzie Karnym w Łowiczu zgodzili się przed kamerą opowiedzieć o tym, jak narkotyki zniszczyły im życie. Teraz ich historie usłyszą uczniowie wszystkich szkół ponadpodstawowych w Łodzi. – Na początku chciałem bardzo wyraźnie zaznaczyć, że w filmie nie występują aktorzy, a żadna ze scen nie jest odgrywana – mówił przed projekcją filmu, która odbyła się w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi, reżyser Maciej Jankowski. – To są prawdziwi ludzie i ich prawdziwe doświadczenia. Myślę, że ten film może być punktem wyjścia do dyskusji nie tylko o sytuacji tych konkretnych ludzi, ale także impulsem do zastanowienia się, dlaczego w ogóle się- gamy po narkotyki i inne używki, i jakie mogą być tego konsekwencje.
– Jeśli dzięki temu filmowi i naszemu programowi uda się ocalić choć jedną osobę, to będzie nasz wspólny sukces – powiedział z kolei insp. Paweł Karolak, komendant miejski Policji w Łodzi, dodając, że film jest częś- cią większej całości, której celem jest uświadomienie młodym ludziom, jakie zagrożenia i konsekwencje niesie zażywanie narkotyków. – Chcemy ograniczyć przypadki łamania prawa przez nieletnich oraz zmniejszyć poziom zagrożeń demoralizacją i popadaniem w uzależnienia. Od 8 listopada, w każdy czwartek, film będzie prezentowany podczas warsztatów dla uczniów wszystkich łódzkich szkół ponadpodstawowych – liceów, techników i szkół branżowych. Po projekcjach młodzież weźmie udział w warsztatach profilaktycznych na temat zagrożeń związanych z zażywaniem środków psychoaktywnych. Do czerwca z policyjnej oferty profilaktycznej skorzystają uczniowie 197 klas – łącznie ponad 5000 młodych łodzian. Pomysłodawcy nie wykluczają rozszerzenia programu na całe województwo, a w przyszłości nadania mu rangi ogólnopolskiej.
Program „Masz jedno życie – Nie zmarnuj szansy” powstał z inicjatywy funkcjonariuszy Policji we współpracy z Państwową Wyższą Szkołą Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi i z Zakładem Karnym w Łowiczu. Inauguracja programu była też okazją do przedstawienia, opracowanego przez łódzkich funkcjonariuszy razem ze specjalistami z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej dla Młodzieży w Łodzi oraz Akademii Profilaktyki Społecznej Akademii Nauk, projektu integracji działań profilaktycznych, ukierunkowanego na dalsze podwyższenie skuteczności w zapobieganiu zagrożeniom i przeciwdziałaniu patologiom społecznym. 18 października 2018 roku w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi na pokazie premierowym filmu obecni byli insp. Tomasz Olczyk, I zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Łodzi, podinsp. Wanda Mende, naczelnik Wydziału Profilaktyki Społecznej Biura Prewencji KGP, Grzegorz Wierzchowski, łódzki kurator oświaty, komendanci miejscy i powiatowi garnizonu łódzkiego oraz dyrektorzy łódzkich szkół.
Set: Jestem teraz w ciekawej sytuacji życiowej. Wczoraj skończyła mi się codzienna praca zarobkowa, a od dziś wieczór na tydzień mam zamieszkać na działce. Jest to taki punkt przejścia między starą a nową rzeczywistością, a między nimi ten od dawna planowany trip. Pomimo tego, że spałem dziś ponad 12h, wciąż jestem zmęczony, zapewne przez nadmiar rzeczy i obowiązków, jakie na siebie nałożyłem w ostatnim okresie życia. Chciałem nawet przełożyć tripa, lecz nie mam na kiedy, ten dzień jest jedyny i idealny. Jestem na czczo. Setting: Pomimo tego, że zażywam DXM w domu, to jestem ubrany i od razu wychodzę nad pobliską rzekę. Jest zaraz po południu i jest ciepło oraz lekko pochmurnie.
Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg
bardzo pozytywny nastrój jak i oczekiwania, otoczenie równie sprzyjające
Swoją przygodę z grzybami zaczynałem od skromnych dawek, pierwszy raz zjadłem ich 13 toteż nie odczułem najmniejszego efektu, za drugim razem przekroczyłem rzekomy próg odczuwalności i zjadłem ich 20, niestety nie odczułem ich działania lub po prostu mi się tak wydawało - wpływ na to może mieć wypalenie sporej ilości marihuany zapijając równie sporą ilością alkoholu, dlatego błędnie uznałem iż 40 grzybów nie wywoła u mnie jakiegoś niesamowitego efektu i szybko zajmę się innymi substancjami zapominając o tym że zjadłem kilka grzybków, na szczęście pomyliłem się i to bardzo.
miasto -> mój dom -> miasto
Zanim przejdę do trip raportu chcę odpowiedzieć na kilka pytań zadanych mi przez różne osoby.
Neutralny nastrój, sceptyczne nastawienie co do jakości kwasu. Samotna noc w domu.
To mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość. Do tego wszystko działo się jakiś czas temu.
Rano dostałem od znajomego 2 papierki, które podobno zawierały 200ug. Generalnie byłem sceptycznie nastawiony, wcześniej miałem kontakt z pewnym kwasem o mocy 120ug, ale niestety straciłem dojście. Ogólnie rzecz biorąc myślałem, że ten kwas, który miał 200ug, to jakiś słaby sort 30ug.
Początek