Używanie marihuany, a ryzyko schizofrenii. Naukowcy nie widzą związku

Niewielka część palaczy trawki doświadcza symptomów psychotycznych, takich jak paranoje lub niepokój. Badaczy wciaż intryguje, czy palenie marihuany wiąże się z ryzykiem rozwoju problemów psychiatrycznych, takich jak schizofrenia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

223

Większość ludzi, którzy palą trawkę, lubi to, ale niewielka ich część doświadcza symptomów psychotycznych, takich jak paranoje lub niepokój. Pytanie, które intryguje badaczy, to to, czy palenie marihuany wiąże się z ryzykiem rozwoju problemów psychotycznych, takich jak schizofrenia.

Oczywiście używanie marihuany jest bardzo powszechne, natomiast schizofrenia jest stosunkowo rzadką chorobą, która dotyka mniej niż 1 procent populacji. Nawet jeśli używanie marihuany podwaja ryzyko zachorowania na schizofrenię, to ponad 98% użytkowników konopi nie zachoruje na schizofrenię.

Chociaż wiele badań sugeruje, że osoby używające konopi indyjskich mają większe ryzyko zachorowania na schizofrenię, jeden kluczowy punkt pozostaje mocno kwestionowany. Od lat 60. ubiegłego wieku moc marihuany i wskaźniki używania wzrosły w wielu krajach zachodnich, a obecnie dominują na rynku szczepy o wysokim stężeniu THC.

Gdyby używanie marihuany wiązało się ze wzrostem zachorowań na schizofrenię, to wskaźnik zachorowań byłby proporcjonalny do rosnącej mocy marihuany i liczby jej użytkowników. Tak się jednak nie stało.

Brak dowodów przyczynowo skutkowych

Chociaż temat ten był dyskutowany przez dwóch wybitnych brytyjskich psychiatrów, Davida Nutt i Robina Murraya, w czasopiśmie Nature, to wciąż kwestionowany jest fakt, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy między paleniem marihuany a schizofrenią.

Naukowcy twierdzą, że być może brakuje nam wystarczającej dokumentacji przypadków schizofrenii, aby wykazać silną korelację. Twierdzono również, że nie wszystkie skutki następują po przyczynach. Na przykład, chociaż w krajach zachodnich wskaźnik otyłości wzrasta i jest to znana przyczyna chorób serca, to ryzyko wystąpienia śmiertelnej choroby serca spada. Powodem tego jest trzeci czynnik: usprawnione leczenie chorób serca, a co za tym idzie – więcej osób uratowanych. Jeśli siła marihuany wzrasta, a częstość schizofrenii nie, to naukowcy sugerują, że może istnieć trzeci czynnik, który jest za to odpowiedzialny.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)

Komentarze

hasiok (niezweryfikowany)

Marichuanen to zło,wiem co piszę.
Palacz (niezweryfikowany)

Pale w Polsce to mam takie lęki ale w holandii znacznie lepiej i nie widze takicch objawow. Moze tak jest ze wzgledu na legalność? Tu (w holandii) nie musze się oglądać za siebie
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)

Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz

Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.

S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...



Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.

  • Temazepam

Substancja: Temazepam, 100mg (10 tabletek)

Poziom doświadczenia: głównie lekarstwa zakupione w aptece, spora tolerancja na bdz.

S&S: godzina 15, siedzimy z kumplem na ławce niedaleko parku, nastawienie pozytywne (żarty etc.)

Pewnego pogodnego dnia postanowiliśmy spróbować leku Signopam, który jest jedną z mniej znanych benzodiazepin. W ulotce jest napisane, że działa nasennie, uspokajająco oraz przeciwlękowo.

  • Kodeina

Nazwa substancji: Kodeina (lek Neoazarina – tabl)

Doświadczenie: niezbyt wiolkie: głównie: dxm, tramadol, tusippect i inne...

Dawka: doustnie 400mg (40 tabl po 10mg)


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Jest to mój pierwszy tr więc proszę o wyrozumiałość

Data wydarzenia 10.05.19

 

Był piątek i szykowało się ognisko z moimi ziomeczkami, nazwę ich B i A, ognisko organizował moj ziomek nazwę go M i kilka innych osób później wpadło. Akurat się złożyło że z soboty na niedzielę miałem wolną chacjente i planowaliśmy wziąć kode + mj, ale na ognisku też trzeźwym nie można siedzieć, a że z kasą było krucho postanowiliśmy że ja i B weźmiemy dxm, a M i A wezmą kodeine, a w sobotę na odwrót.

16:00

randomness