Zalewska: w ciągu kilku tygodni będą gotowe regulacje dotyczące kar za dopalacze

W ciągu kilku tygodni powinny być gotowe przepisy regulujące odpowiedzialność karną za handel dopalaczami - poinformowała w środę w Ostrołęce (Mazowieckie) minister edukacji Anna Zalewska.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Prawna/PAP
Robert Fiłończuk

Odsłony

143

W ciągu kilku tygodni powinny być gotowe przepisy regulujące odpowiedzialność karną za handel dopalaczami - poinformowała w środę w Ostrołęce (Mazowieckie) minister edukacji Anna Zalewska.

Odbyła się tam regionalna konferencja m.in. dla nauczycieli pt. „Narkotyki, dopalacze – nie tędy droga!”, zorganizowana wspólnie przez mazowieckie kuratorium oświaty w Warszawie, komendę wojewódzką policji w Radomiu i Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Zalewska poinformowała, że między resortami jest obecnie konsultowana zmiana ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, gdzie znajdą się zapisy penalizujące handel dopalaczami. "Mam nadzieję, że za trzy tygodnie te nowe narkotyki, czyli dopalacze, staną się już tymi, których posiadanie i sprzedawanie będzie zagrożone karami" - powiedziała szefowa resortu edukacji.

Zwróciła uwagę, że w oparciu o inne kryteria będzie również tworzona lista substancji zakazanych. Kilka dni temu mówił też o tym minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. "Będziemy zakazywać określonych grup chemicznych. Wtedy, kiedy związek pierwotnie istniejący zostanie minimalnie zmodyfikowany, to nie ucieka z listy (substancji zakazanych - PAP)" - powiedział. Główny Inspektor Sanitarny wskazuje, że niewielka modyfikacja w związku chemicznym z listy substancji zakazanych i nadanie mu nowej nazwy, przy czym substancja ma praktycznie takie samo działanie, jest obecnie sposobem producentów dopalaczy na ominięcie przepisu zakazującego stosowania określonych związków chemicznych.

Minister Zalewska mówiła w Ostrołęce, że tak skonstruowane przepisy pozwolą ścigać za dopalacze. "Kluczem jest nie tylko współdziałanie, jak to znakomicie wygląda na terenie województwa mazowieckiego, ale brak zgody i powszechna wiedza, wiedza rodziców i nauczycieli" - dodała szefowa resortu edukacji.

Zapewniła, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci "nie działamy +eventowo+", ale systematycznie i systemowo. Dziennikarzom w przerwie obrad mówiła, że zmiany w systemie edukacji zostały tak zaprojektowane, by m.in. klasy były mniejsze, podstawy programowe nastawione oprócz edukacji, również na wychowanie, a rodzice mieli wgląd do programu wychowawczo-profilaktycznego.

Środowa konferencja w Ostrołęckim Centrum Kultury była ostatnią z serii takich spotkań w regionie. Jej uczestnicy dyskutowali np. o nowych substancjach psychoaktywnych i regulacjach prawnych dotyczących spraw nieletnich, w szczególności w kwestii kontaktu z dopalaczami i narkotykami.

Przedstawiciele sanepidu wyjaśniali np., na co nauczyciele czy rodzice powinni zwrócić uwagę w zachowaniu czy zainteresowaniach dzieci. Przypominali, że działanie podobne do narkotyków mają również niektóre przedawkowane, popularne leki dostępne bez recepty.

Mazowiecka kurator oświaty Aurelia Michałowska podkreślała, że problem narkotyków wciąż dotyczy uczniów i szkół, stąd konieczność współdziałania z policją. "Nie kończymy na konferencji w Ostrołęce, chcemy, żeby jak największa liczba szkół, rodziców, nauczycieli i rad pedagogicznych zapoznała się z tym problemem, ale i umiała sobie z tym radzić" - mówiła kurator.

Mają być też organizowane np. międzyszkolne debaty dla uczniów. "Aby oni sami próbowali ten problem pokazywać innym, aby ich zaangażowanie wskazywało, że widzą problem, starając się z nim poradzić" - dodała. Same szkoły mają też podejmować różne działania, by włączyć się do akcji edukacyjnej.

Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w ostatnim czasie notowanych jest ok. trzystu zatruć dopalaczami miesięcznie. Do końca września zarejestrowano 10 zgonów, które mogły być spowodowane zażyciem takich substancji.

Coraz więcej ekspertów zwraca uwagę, że dopalacze powinno się nazywać "nowymi narkotykami", zwłaszcza, że bywają groźniejsze niż tradycyjne. W przypadku zatrucia tradycyjnymi narkotykami lekarze wiedzą, jak postępować i jakie leki podawać, w sytuacji pacjenta zatrutego nowymi substancjami - często nie ma takiej wiedzy.(

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Pierwszy raz

S&S: nastawienie pozytywne, aczkolwiek strach przed nieznanym, „z tyłu głowy” myśl, że mnie wystrzeli i nie ogarnę fazy. Miejscówa, ciepła, bezprzypałowa klatka schodowa, później miasto i moje mieszkanie.

 

Spodziewaj się niespodziewanego. Tak chyba najlepiej mogę określić słowami to co mnie spotkało, w konfrontacji z tym, czego oczekiwałam. Raport spisuję żeby ten, jak teraz mi się wydaje, sen nie umknął mi jak wszystkie inne.

  • DXM
  • Pierwszy raz

nastawienie: bardzo podekscytowana bo miałam spróbować czegoś zakazanego i nielegalnego po raz pierwszy otoczenie: spokojny dzień wolny, domek ,łóżko

To mój pierwszy raport tutaj, więc może znaleźć się parę błędów - opis nie będzie też dokładny co do godziny, bo sytuacja miała miejsce parę miesięcy temu.

  • DMT
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

S&S: Ulica, Moje mieszkanie(punkowa melina xD) dobry humor, po blancie ;D

Pierwsza lufka została wypalona na ulicy jak czekałem na ziomka, świat całkowicie jak z kosmosu, wszystko zmienia swoje ksztalty i tekstury, i porusza sie w rytm 

fraktali, mam świadomość jakby rzeczywistość była iluzja, a nasz mózg dowolnie kreuje na bieżąco tekstury.

Potem już w domu, po wypaleniu kolejnej lufki, rozpada mi sie ona w rękach razem z zapalniczka, dalej jestem u siebie w pokoju, ale calkowicie inaczej wszystko wygląda.

  • 2C-D
  • Tripraport

brane w domu, trip w lesie

  Pewnego dnia spotkałem się z dziewczyną u mnie w domu. O 14:30 spaliliśmy fifę skuna, posłuchaliśmy muzyki i o 15:30 poszło 25mg 2c-d donosowo na łebka. Okrutny ból, pieczenie, drętwienie głowy, swędzenie pod skórą na głowie (zatoki), łzy z oczu. Cała twarz zapuchnięta, oczy bordowe. po 2min poczułem pierwsze efekty - zataczało mnie i myślałem zdecydowanie inaczej.