Opolska policja wydaje ulotki o UFO

W Opolu UFOmania trwa. Policja ostrzega przed narkotykiem, którego nigdy nie było w tym mieście.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Opole 08.02.2001
Maciej T. Nowak

Odsłony

1660
Z POLICJI. Trzy tysiące ulotek ostrzegających młodzież przed śmiercionośną odmianą ekstazy wydała opolska policja z fundacją "Pro Lege". Planuje też pogadanki w szkołach, także dla rodziców.

Jednostki policji w województwie opolskim zarejestrowały około 1400 osób zażywających narkotyki, w tym ponad 300 - jako nałogowych narkomanów. Wśród zarejestrowanych około 60 proc. to osoby w wieku 18-24 lata, a 20 proc. to nieletni do 17 lat. 90 proc. narkomanów mieszka w miastach.
Wysoka dynamika stwierdzonych przestępstw narkotykowych (wynosząca 208,5 proc.) ma dwa wymiary. Z jednej strony świadczy o intensywnej pracy policji w tej dziedzinie (wykrywalność rzędu 99,2 proc.). Z drugiej - o stale rosnącym zagrożeniu.
- Dominującymi narkotykami są marihuana i amfetamina. Inne, droższe środki odurzające, takie jak haszysz, LSD czy kokaina, pojawiają się zdecydowanie rzadziej, najczęściej przy okazji jakichś większych imprez. Są też zamawiane na specjalne okazje - mówi podkom. Anna Gazda z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
W ubiegłym roku w naszym województwie stwierdzono 1018 przestępstw związanych z narkotykami. Policjantom udało się ustalić 344 podejrzanych (o 126,3 proc. więcej niż w 1999 r. ). Najwięcej dochodzeń prowadzono w związku z udzielaniem i nakłanianiem do użycia oraz nielegalnym posiadaniem narkotyków.
- My rejestrujemy tylko te osoby, które weszły w konflikt z prawem - wyjaśnia Gazda. - Policja nie zajmuje się terapią narkomanów, tylko ściganiem sprawców przestępstw związanych z narkotykami. Zarówno tych, którzy naruszyli przepisy ustawy o zapobieganiu narkomanii, jak i tych, którzy popełniają przestępstwa dla zdobycia pieniędzy na narkotyki, czy też popełniają je pod ich wpływem. Z drugiej strony zajmujemy się też szeroko pojętymi działaniami prewencyjnymi mającymi zapobiegać zażywaniu narkotyków. Leczeniem narkomanów zajmują się inne instytucje, które się w tym specjalizują - powiedziała Gazda.
Stąd też akcja ulotkowa wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu i "Pro Lege". Ulotki mają przestrzegać młodzież przed zażywaniem śmiercionośnej ekstasy - UFO.
Pierwsza partia ulotek rozpowszechniana będzie w szkołach wśród uczniów i nauczycieli (większa ulotka jest skierowana do nauczycieli, 3 mniejsze - do młodzieży).
Policja opolska nie posiada informacji o tym, że ta odmiana ekstasy pojawiła się w naszym województwie. Oczywiście nie oznacza to, że jej nie ma.
Policjanci będą też organizowali pogadanki związane z prewencją narkotykową. Spotkania z dziećmi i młodzieżą są ukierunkowane na konsekwencje uzależnienia od narkotyków, natomiast w stosunku do rodziców i nauczycieli na to, jakie są objawy uzależnienia, na co należy zwracać uwagę, jak zapobiegać, gdzie szukać pomocy.
- Jeżeli dzieci są uzależnione, rodzice powinni kontaktować się z tymi stowarzyszeniami, które zajmują się problemem narkomanii - mówi podkom. Gazda. - Gdy podejrzewają, że dziecko może być w konflikcie z prawem, powinni to zgłosić policji. Najlepiej żeby zrobili to jak najwcześniej. W domu mogą na przykład pojawiać się rzeczy, które pochodzą z przestępstwa albo dziecko może być w kontakcie ze światem przestępczym związanym z narkotykami. Im wcześniej powiadomi się policję, tym lepiej, bo będzie większa szansa, żeby przerwać ten proceder i jemu zapobiec - dodała.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

kozax (niezweryfikowany)

Popierdolony system. Psy rzucaja sie na wszystko co im wskaze pan, bez ruszenia glowa. Proboja czemus zapobiegac, cos odcinac, ale nie o to chodzi przeciez. Czlowiek musi miec wolny wybor, sam decydowac co jest dla niego dobre a co zle, i wybor ten nie moze byc ni czym ograniczany. Inaczej staje sie niewolnikiem. Jebac system!
Zajawki z NeuroGroove
  • 25I-NBOMe
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Nastawiony na silne wrażenia wizualne. Za każdym razem czułem stres w trakcie nanoszenia blottera na dziasło.

Mój pokój, 3m x 4m oklejony bladożółtą tapetą w randomowo wytłoczone wzory. 

Dwa łóżka, jedno małe, jednoosobowe, po przeciwnej stronie większe łóżko na dwie osoby. Dalej już tylko szafki, a na przeciwko ich dwa okna za firanką które podczas tripów zakrywają rolety- W przeciwieństwie do ścian w kolorze żółtym. Przed firanką spory wzmacniacz gitarowy, gitara, biurko i komputer.

 

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, ciemność, własny pokój, słuchawki z ambientem i nie tylko. Nastawienie pozytywne, ciekawość po 4 latach przerwy, chęć sięgnięcia po III plateau.

Będąc jeszcze pod wrażeniem wczorajszej podróży postanowiłem przelać swoje wypociny na elektroniczną formę papieru - w końcu żyjemy w XXI w. - mimo, że dostałem jasną i czytelną informację ubiegłego wieczoru iż nie należy, albo może inaczej: nie powinno się tego robić, zdecydowałem się na małą formę rozprawki, dywagacji, aby dać wam "zarys" tego, czego opisać się po prostu nie da.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie do nowej substancji, wycieczka do lasów z dwoma kumplami - jednym dobrze obeznanym - B i jednym nowicjuszem próbującym po raz pierwszy tak jak ja - W. Większość podróży w otoczeniu natury, wiosna, maj, przez cały czas lekko padał deszcz. Spontaniczna, niezaplanowana podróż.

Należałoby zacząć opis od tego, że raport pisany jest po upływie około 2,5 roku od podróży. Niestety część rzeczy już zapomniałem a same odczucia też nie są "na świeżo", ale zdecydowałem się na spisanie tego co mi wciąż pamiętam zanim wszystko wywietrzeje mi z głowy. Zdaję sobie sprawę, że TR jest trochę przydługawy, ale początkowo pisałem go raczej dla siebie i osób uczestniczących w tripie po prostu na pamiątkę. Opisywaną podróż uważam za swoje pierwsze psychodeliczne doświadczenie z prawdziwego zdarzenia.

  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Set: Chęć psychodelicznego pozytywnego przeżycia, lekki smutek spowodowany wyjazdem ukochanego, zrelaksowana w domu, chęć tworzenia sztuki. Setting: Domowe zacisze, spokój, samotność.

Dnia dzisiejszego (20.09.) musiałam pożegnać mojego narzeczonego, który wyjeżdżał beze mnie do wujka. Wiele spraw się złożyło na jego samotny wyjazd, w tym także nasze kłótnie. Dzisiejsza kłótnia jednak doprowadziła nas do konsensusu, jednakże wyjazdu nie dało się odwołać, więc świeżo pogodzeni, musieliśmy się pożegnać na trzy dni. Smutek i tęsknota naprowadzały mnie na głupie myśli, ażeby znaleźć pocieszenie w PST. Jednak po dłuższym namyśle postanowiłam tego nie czynić, gdyż sobie i mojemu ukochanemu obiecałam, że będę sobie sama radziła ze złymi myślami.