Blisko kilogram przechwyconej amfetaminy schowany był pod kocem, w który zawinięty był mały piesek

Świdniccy policjanci przechwycili blisko kilogram amfetaminy i zlikwidowali ich wytwórnię – narkotyki schowane były pod kocem, w który zwinięty był mały piesek.

Świdniccy policjanci przechwycili blisko kilogram amfetaminy i zlikwidowali ich wytwórnię – narkotyki schowane były pod kocem, w który zwinięty był mały piesek.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zatrzymali mężczyznę i kobietę, którzy w samochodzie przewozili prawie kilogram amfetaminy. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ok. 50 tysięcy złotych. Podczas dalszych czynności w tej sprawie policjanci zlikwidowali wytwórnię amfetaminy oraz zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za ten proceder. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, a dwie zostały tymczasowo aresztowane na 3 miesiące.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego świdnickiej komendy od pewnego czasu pracowali nad sprawą wprowadzania do obrotu na naszym terenie środków odurzających i substancji psychotropowych, głównie w postaci amfetaminy. Według zgromadzonych informacji, procederem tym miała zajmować się para – kobieta i mężczyzna – oboje w wieku 24 lat będących mieszkańcami powiatu świdnickiego.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego uzyskali informację, iż osoby te mogą mieć przy sobie znaczne ilości niedozwolonych środków. Informacja potwierdziła się. Policjanci zatrzymali auto, którym oboje jechali. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli ujawnili wewnątrz prawie kilogram amfetaminy. Narkotyki znaleźli w nietypowym miejscu – podróżująca jako pasażer kobieta trzymała na kolanach zawiniętego w koc małego psa, a pod kocem oprócz zwierzęcia ukryła także reklamówkę z białym proszkiem. Jak szacują policyjni specjaliści czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to ok. 50 tysięcy złotych.

Następnie w wyniku przeszukania zajmowanego przez mężczyznę i kobietę mieszkania, funkcjonariusze ujawnili niewielkie ilości marihuany, nasiona konopi indyjskich, tabletki o nieustalonym jeszcze składzie, kilka telefonów komórkowych i kart sim, pistolet pneumatyczny oraz ukryte w różnych nietypowych miejscach banknoty, w łącznej kwocie prawie 8 tysięcy złotych.

Oboje zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, a funkcjonariusze kontynuowali pracę nad tą sprawą.

Policjanci ustalili następnie skąd pochodziła amfetamina i działając wspólnie z wrocławskimi funkcjonariuszami zlikwidowali wytwórnię tej substancji, usytuowaną w powiecie oławskim. Ujawnili tam kolejne ilości gotówki w walucie polskiej oraz euro o łącznej wartości ponad 23 tysięcy złotych, urządzenia i substancje przeznaczone do wytwarzania amfetaminy oraz miejsce przygotowane pod uprawę konopi indyjskich. Funkcjonariusze zatrzymali w tej sprawie 31-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego, który w tym miejscu wytwarzał i sprzedawał amfetaminę.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Kobieta została zwolniona za poręczeniem majątkowym, obaj mężczyźni natomiast trafili na 3 miesiące do aresztu.

Przypomnijmy, iż wytwarzanie oraz wprowadzanie do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

 Minął prawie rok i od paru tygodni w mojej głowie narastała fantazja spróbowania z dxm jeszcze raz.

Była sobota po południu,po 15 wyszłam z domu do apteki, w międzyczasie pisząc do przyjaciółki (P) czy spędzimy razem popołudnie. Udałam się do apteki po paczkę acodinu i do żabki po energetyka (mój ulubiony lvl up mango).

Usiadłam na ławce w centrum miasta z P wśród pięknej scenerii drzew i wiszących na nich świątecznych lampek. Zarzuciłam 8tabletek popijając energetykiem, natychmiast przyszło mi na myśl że wezmę jednak 10 i tak zrobiłam.

  • Inhalanty
  • Pierwszy raz

Sam, nastawiony na grubą wizualną bombę.

Miałem jakieś 16-17lat. To były czasy kiedy bawiłem się w robienie różnych środków wybuchowych bo bardzo bawiło mnie wysadzanie ich w powietrze. Czasy lekkiej piromanii. Robiąc jedną z substancji - nadtlenek acetonu miałem kilka litrów technicznego acetonu stojącego w szafce. Na opakowaniu bardzo wyraźnie zaznaczone było że to substancja szkodliwa i trzeba chronić się przed bezpośrednim kontaktem z nią. Mimo to w mojej głowie po przeszukaniu internetów pojawił się inny pomysł.

  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Tytoń

Set: Dobre samopoczucie z nastawieniem na rozerwanie się na mieście, względny brak zmartwień na tamtą chwilę. Setting: park miejski, godzina 20:00 , ok. 10 stopni Celsjusza.

Chce żebyście pomogli mi ustalić pewną rzecz, mianowicie mam obawy że jestem nadwrażliwy na THC. Jednak być może po prostu nie mam doświadczenia gdyż palę ekstramalnie rzadko, ilość paleń w moim życiu mogę policzyć na palcach obu rąk lub obu rąk i jednej nogi. Nie wkręcam sobie żadnej fazy, przeciwnie - zazwyczaj podchodziłem do tego z nastawieniem że "to mnie nie ruszy". Niestety za każdym razem rusza a ostatnim razem chyba było apogeum. W piątkowy wieczór wyszliśmy z kolegami rozerwać się na miasto. Przed udaniem się do pubu skoczyliśmy na skręta.

  • Bad trip
  • Marihuana

Bardzo dobry set & settings: sam na stancji, zaliczona sesja letnia, piwo i szama w lodówce. Znakomity humor i wielka ochota na bombę.

To mój drugi w życiu bad trip z MJ, chociaż wydawało mi sie, że jest to niemożliwe w warunkach w jakich zapodałem inhalację. W skrócie - nie lubię palić w towarzystwie, bo właśnie w taki sposób doznałem naprawdę nieprzyjemnego bad tripa i od tamtej pory wolę robić to gdy jestem sam. Kiedy jestem sam faza jest znakomita, bądź po prostu łapie mnie zwykła zamułka. Tym razem było inaczej...