Jakie narkotyki zażywają Europejczycy?

Choć to z marihuaną miało kontakt najwięcej osób, najczęściej używanym narkotykiem w Unii Europejskiej jest kokaina. Narkotyków przynajmniej raz w życiu spróbował co czwarty dorosły Europejczyk, czyli ponad 88 milionów osób.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Business Insider
Marcin Walków

Grafika

Odsłony

1117

Choć to z marihuaną miało kontakt najwięcej osób, najczęściej używanym narkotykiem w Unii Europejskiej jest kokaina. Narkotyków przynajmniej raz w życiu spróbował co czwarty dorosły Europejczyk, czyli ponad 88 milionów osób.

To dane z najnowszego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii.

Kokaina największą popularnością cieszy się w krajach Europy Południowej i Zachodniej. W ciągu ostatniego roku używało jej 3,6 mln. mieszkańców Unii Europejskiej, a przynajmniej raz w ciągu całego życia - sześciokrotnie więcej osób.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że w ostatnich latach rośnie stosowanie ecstasy - w postaci tabletek lub sproszkowanej. W grupie młodych dorosłych (15-34 lata) w ciągu ostatniego roku zażyło tę substancję 2,1 mln. osób.

W Europie znana jest zarówno amfetamina jak i metamfetamina, ale to amfetamina jest bardziej popularna. Autorzy raportu zwracają uwagę, że w przeciwieństwie do kokainy, amfetamina jest bardziej popularna w Europie Wschodniej i Północnej. W ciągu ostatniego roku używało jej 1,6 mln. Europejczyków.

Heroina to najpopularniejszy opioid w Unii Europejskiej - stosuje ją 1,3 mln osób dorosłych (15-64 lata). Najwięcej uzależnionych od tej substancji mieszka w Wielkiej Brytanii, we Francji, we Włoszech, w Niemczech i w Hiszpanii:

Przez Europę przetoczyło się kilka fal uzależnienia od heroiny. Pierwsza z nich dotknęła wielu krajów Europy Zachodniej w połowie lat 70. XX w., druga zaś państw położonych w Europie Środkowowschodniej od połowy lat 90. XX w. do końca tej dekady. W niektórych krajach zjawisko to z wielkich miast zaczęło się następnie przenosić na tereny wiejskie i do mniejszych miejscowości

Biznes narkotykowy w Europie to miliardy euro

Szacuje się, że wartość detalicznego rynku narkotykowego w Unii Europejskiej wynosi 24,3 mld euro (raport podaje dane z 2013 roku). Największy udział w nim miały produkty na bazie konopi indyjskich - blisko 10 mld euro (38 proc. całej sprzedaży). Na drugim miejscu była heroina - 6,8 mld euro, na trzecim - kokaina - 5,7 mld euro. Udział amfetamin jest mniejszy - 1,8 mld euro.

Najczęściej konfiskowanym narkotykiem w UE są konopie indyjskie (78 proc.), na drugim miejscu jest kokaina - 9 proc., amfetaminy - 5 proc, heroina - 4 proc., ecstasy - 2 proc. Około 60 proc. konfiskat przypada tylko na dwa kraje UE - Wielką Brytanię i Hiszpanię.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • Gałka muszkatołowa

Set & Setting - A więc jest 28 sierpnia 2009, ciepły, lekko wietrzny dzień, od rana mam kaca po wczorajszym grillu, boli mnie lekko głowa, trochę podirytowany jestem.

Dawka/Metoda - 3 starte na pył gałki wsypane do jogurtu.

Wiek i doświadczenie - 19 lat (180cm, 90kg). Doświadczenie niemal zerowe. Alkohol (bardzo dużo, bardzo często), kilka razy kodeina (na pewno będzie więcej).

Czas trwania - Około 24h

Czas wchodzenia - 5h

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Mieszkanie znajomych, miła atmosfera, dobre warunki, pozytywne nastawienie

Sobota wieczór, humor gitówa. Ja i mój chłopak (będę go opisywać jako M.) lecimy zapalić sobie z dwójką znajomych - niekoniecznie bliskich, ale na tyle spoko byśmy mogli czuć się przy nich komfortowo. Nazwijmy ich S. i P. Mieliśmy testować zielsko, które S miała w późniejszym terminie ogarnąć "hurtowo" na urodziny mojego chłopaka - nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie wzięliśmy tego tematu na urodziny bez przetestowania (i że ogólnie ostatecznie go tam nie wzięliśmy). 

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

S&S Miejsce: Dom, Praca, Miasto Substancja: Alkohol, Marihuana, Amfetamina, Mefedron, Viagra, Kokaina, MDMA, LSD, Oksykodon, Klonozepam Nastawienie: Depresja z licznymi powikłaniami psychicznymi

 

 

Otwieram swoje ciężkie oczy i zerkam na neonowy wyświetlacz mojego budzika.

5:43.

Cholera - myślę sobie i na spokojnie wygrzebuję się z legowiska. Nawet nie próbuję się oszukiwać że uda mi się zdążyć na poranną odprawę.

- Kurwa mać - mruczę do siebie -który to już raz w tym miesiącu ? Piąty ? Szósty ?

Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał wczorajszy dzień a co dopiero to.