O szczególnej popularności gazu rozweselającego w UK

Największe dotąd przeprowadzone badanie dotyczące stosowania podtlenku azotu, szerzej znanego jako gaz rozweselający i często wdychanego za pomocą balonów, wskazuje na gwałtowny wzrost jego popularności w wielu krajach, w tym w Wielkiej Brytanii oraz fakt, że część użytkowników narażona jest na ryzyko wystąpienia w związku z tą praktyką problemów neurologicznych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

The Guardian
Sarah Boseley

Odsłony

1125

Największe dotąd przeprowadzone badanie dotyczące stosowania podtlenku azotu, szerzej znanego jako gaz rozweselający i często wdychanego za pomocą balonów, wskazuje na gwałtowny wzrost jego popularności w wielu krajach, w tym w Wielkiej Brytanii oraz fakt, że część użytkowników narażona jest na ryzyko wystąpienia w związku z tą praktyką problemów neurologicznych.

Z Global Drug Survey (GDS) 2016 wynika, że spośród 100.000 osób przyznających się do zażywania narkotyków, 17.000 próbowało podtlenku azotu, 8500 zaś - 8,5% ogółu — używało go w ostatnim roku, w porównaniu z 6,5% w roku ubiegłym.

Narkotyk ten był bardziej popularny w Wielkiej Brytanii niż w którymkolwiek spośród 19 badanych krajów. Ponad połowa brytyjskich respondentów tegorocznej ankiety (51,3%) stwierdziło, że zdarzyło im się używać go w przeszłości, a 38% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dla porównania: w roku 2015 było to odpowiednio 38% i 23,7%.

Większość ludzi preferuje wdychanie gaz z balonu, jednakże 13% pozyskuje go z dostępnych w supermarkecie puszek bitej śmietany — gaz jest w nich używany do uzyskiwania lekkiej i puszystej pianki. Niewielka mniejszość (0,6%) wdycha go z plastikowych toreb, ryzykując uduszenie, podczas gdy 0,8% bezpośrednio z nabojów gazowych — małych zasobników gazu, co może prowadzić do odmrożeń, związanych z niską temperatury gazu opuszczającego zasobnik.

Większość osób - 72% - używa gazu na domowych imprezach, podczas gdy 48% korzysta z niego podczas festiwali. Jedna czwarta respondentów użyła go tylko raz. Połowa używała go od 2 do 10 razy, natomiast u 1% na zeszły rok przypadło ponad 100 dni, kiedy używali gazu.

Spośród 8000 osób przyznających się do stosowania narkotyku w 2016 roku, niecała jedna trzecia doświadczyła halucynacji i dezorientacji, 12% miało nudności, 2,5% zaś stwierdziło, że zdarzył im się jakiegoś rodzaju wypadek. Osoby te zapytano również o skutki długoterminowe, tj. trwające dłużej niż dwa tygodnie. Niewielka mniejszość odnotowała drętwienie twarzy i jamy ustnej bądź stóp i dłoni.

Adam Winstock, psychiatra i specjalista terapii uzależnień, który przygotowywał ankietę, powiedział: "Cztery procent ludzi wspominało o uporczywym drętwieniu i mrowieniu w palcach rąk i nóg."

Osoby używające podtlenku azotu często i regularnie narażeni są na neuropatię obwodową, która jest jednakże odwracalna.

I dodał: "To nie tak, że sam narkotyk jest niebezpieczny, ale jeśli przyjmuje się go z taka częstotliwością, konsekwencją będzie obniżanie poziomu witaminy B12."

Doradza jedzenie mięsa, jaj, ryb i serów lub wzbogacanych produktów sojowych dla wegetarian.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

lato, słoneczny dzień, z dwoma dobrymi kumplami (opisani jako M i K), podejście całkiem dobre, nie wiedziałem czego oczekiwać więc nie nastawiałem się za bardzo.

Wprowadzenie: Niniejszy raport został pomyślany jako trzecia część psychodelicznego tryptyku. Pomysł polega na tym, że każdy z trójki osób uczestniczących w podróży, napisał na jej podstawie TR opisujący wydarzenia sprzed 2,5 roku. Nie narzucaliśmy sobie żadnej odgórnej formy ani nie dzieliliśmy się tym, kto z nas opisze konkretne wydarzenia a kto wstrzyma się od ich przytaczania pozostawiając je dla reszty. Na pewno część wątków będzie się więc powtarzała. Zamieszczam linki do pozostałych części tryptyku:

  • Alkohol
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Nikotyna
  • Retrospekcja
  • Yerba mate

Kilkudniowa wycieczka, nastroje bojowe. Postawa z kategorii "Świat jest nasz, hasta la vista. Będę się dobrze bawił a wy możecie mi naskoczyć i oblizać".

Lęk i Odraza w Województwie Małopolskim, czyli historia o tym jak dwóch młodych adeptów sztuk narkotycznych przemierzało niewielki kawałek świata. Od tatrzańskich łąk przez brudne, zatłoczone ulice aż po pokoje bez klamek. W euforii i ekstazie, a także w niepokoju i desperacji, cały czas będąc tylko pionkami na kosmicznej planszy.

 

Akt 1 - Bezdomność fundamentalna na przekór ustawowym myślokształtom:

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Noc. Nieznany niewielki lasek, gdzieś za czeską granicą. Pozytywne nastawienie, połączone z niewielkim strachem przed przyjęciem takiej dawki.

Wprowadzenie

  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.