Poczuć ból i... się ucieszyć

Ucieszyć się, że zabolało? Jeśli do tej pory nigdy nie czuło się bólu, to możliwe. Czasopismo "Nature Communications" opisuje przypadek dotkniętej genetycznym defektem 39-letniej kobiety, która odzyskała zdolność odczuwania bólu po podaniu leku normalnie stosowanego przy przedawkowaniu opioidów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

RMF24
Grzegorz Jasiński

Odsłony

273

Ucieszyć się, że zabolało? Jeśli do tej pory nigdy nie czuło się bólu, to możliwe. Czasopismo "Nature Communications" opisuje przypadek dotkniętej genetycznym defektem 39-letniej kobiety, która odzyskała zdolność odczuwania bólu po podaniu leku normalnie stosowanego przy przedawkowaniu opioidów. Zdaniem naukowców z University College London, których badania doprowadziły do tego sukcesu, ich odkrycie może w przyszłości pomóc w... łagodzeniu szczególnie uporczywego bólu, na przykład przy stanach zapalnych stawów.

Pacjentka urodziła się niezdolna do odczuwania bólu. Takie przypadki występują bardzo rzadko i dzieci nimi dotknięte są zagrożone poważnymi uszkodzeniami ciała, które nieświadomie same mogą sobie zadawać. Choroba wiąże się z mutacją genu, odpowiedzialnego za tworzenie kanałów jonowych, które transportują sód w odpowiedzialnych za bodźce bólowe komórkach nerwowych. Bez tych kanałów, oznaczonych jako Nav1.7, komórki nerwowe tych bodźców nie przekazują.

Badacze wiązali duże nadzieje z lekami blokującymi kanały Nav1.7, oczekiwali, że pomogą w uśmierzaniu bólu. Niestety sukcesy były tu niewielkie i nie udało się osiągnąć efektu obserwowanego u osób, które z przyczyn genetycznych tych kanałów nie mają. By ustalić, dlaczego tak jest, naukowcy z University College London skupili się na badaniach myszy genetycznie modyfikowanych tak, by kanałów Nav1.7 nie tworzyć. Zwierzęta te także bólu nie odczuwają. Zauważono u nich przy tym znacznie silniejszą ekspresję genów odpowiadających za wytwarzanie w organizmie peptydów opioidowych, naturalnych środków przeciwbólowych.

Badacze zaczęli podejrzewać, że ten efekt dodatkowo przyczynia się do tego, że zwierzęta, a być może i ludzie dotknięci tą chorobą, nie odczuwają bólu w ogóle. Postanowili sprawdzić, czy leki stosowane w medycynie przy przedawkowaniu opiatów, czyli opioidów podawanych z zewnątrz, takich jak morfina, kodeina czy heroina, nie pomogą temu przeciwdziałać. I to był strzał w dziesiątkę. Myszy, którym podano nalokson, środek blokujący działanie receptorów opioidowych, zaczęły odczuwać ból.

Taki sam efekt zaobserwowano u 39-letniej kobiety, która nigdy wcześniej bólu nie odczuwała. Po podaniu naloksonu, kobieta zaczęła odczuwać ból związany z naświetlaniem laserem. Naukowcy liczą na to, ze odkrycie tego mechanizmu pomoże w zwalczaniu skutków tej mutacji szczególnie u dzieci, które nieświadomie mogą sobie zrobić największą krzywdę. Samo podawanie naloksonu, ze względu na skutki uboczne, nie jest jednak rozwiązaniem na dłuższą metę.

Co być może jeszcze ważniejsze, odkrycie tego mechanizmu może pomoże także w... łagodzeniu szczególnie uporczywego bólu, na przykład przy stanach zapalnych stawów. Naukowcy będą sprawdzać, czy równoczesne podanie środków blokujących kanały Nav1.7 i leków blokujących receptory opioidowe, nie mogłoby przynieść ulgi. Badania prowadzone na myszach sugerują, że to możliwe.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Urlop we własnym domu, partnerka w pracy. Znudzony, pełen chęci spróbowania czegoś nowego.

Był piękny pierwszosierpniowy dzień...

Piękne plany na urlop pokrzyżowane nową pracą partnerki. Brak urlopu - brak wyjazdu. Rano odwoziłem ją na dworzec autobusowy, wracałem do pustego domu i zastanawiałem się jak wypełnić czas do wieczora. Przez pierwszy tydzień popijałem browary i popalałem MJ, ale i ta kombinacja, skąninąd moja ulubiona może się w końcu znudzić.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Kostrzyn, Woodstock, pole namiotowe w lesie, odgłosy ze sceny. Podróż z przyjacielem.

NINIEJSZY TEKST ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU

NINIEJSZY TEKST, NIE MA NA CELU OBRAŻANIE OSÓB TRZECICH, LECZ JEST JEDYNIE SPISEM WYDARZEŃ W ODMIENNYM STANIE ŚWIADOMOŚCI.

Niniejszy raport, to opis przeżycia na LSD. Niestety samo zdarzenie nie było nagrywane, więc opis nie będzie dokładny oraz sam raport nie tak długi jakbym chciał.

Jednak postanowiłem go napisać i tu umieścić ZAPRASZAM DO CZYTANIA, KRYTYCZNEGO KOMENTOWANIA, DYSKUSJI.

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, lekkie zmęczenie, wieczór w wannie

Jest to mój pierwszy raport na neurogroove :) Doświadczenie miało miejsce około 2 tygodni temu, kiedy to, po napiętym dniu miałam ochotę na chwilę relaksu i uważności. Zmieloną korę drzewa Mulungu (2 płaskie łyżeczki) wrzuciłam do garnka z 300ml wody, następnie gotowałam przez 20 min. Taki oto wywar wypiłam duszkiem. Smak dosyć przyjemny, lekko gorzkawy przy samym końcu, dało się wyczuć nutę kurkumy i curry. Po wypiciu położyłam się w wannie z gorącą wodą. Na pierwsze efekty przyszło mi czekać niespełna 15 minut.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo pozytywne nastawienie w stosunku do nadchodzącego tripa. Sam w mieszkaniu.

Zakładam swoje ulubione bokserki z myszką Miki.
Czuję się taki męski.
Jestem w nich niczym superbohater.
Narkotyk już powoli wchodzi. Stopniowo zaczyna mnie smyrać swoimi niematerialnymi mackami po odbycie świadomości.
Tra ta ta, muzyka gra
Skaczę. Skoczno mi.
Podaj mi moje sandały,
Znaczy narty. Ale bym chciał w stanie upojenia deksem
Wyjebać się na nartach. Achhh.
Czuję się jak Adam Małysz.