Rozszyfrowali co to jest żywopłot, który wali w łeb

Dziesięć osób stanie przed sądem za rozprowadzanie narkotyków w Krakowie.

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Kraków

Odsłony

2669

Dziesięć osób stanie przed sądem za rozprowadzanie narkotyków w Krakowie. Prokuratura mogła skierować do sądu akt oskarżenia przeciwko nim, bo biegłemu udało się rozszyfrować specyficzny slang podsłuchany przez policję.

Narkotykowych dilerów rozpracowali policjanci z krakowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego. Pomógł w tym telefoniczny podsłuch. W policyjną pułapkę wpadli zarówno dilerzy, jak i osoby zaopatrujące się w narkotyki. Oskarżeni działali w specyficzny sposób. Narkotyków - głównie marihuany - nie rozprowadzali w lokalach, dyskotekach czy nocnych klubach. Kontakt z dostawcą był telefoniczny, a odbiorcami mogli być wyłącznie klienci z polecenia. Dilerzy mieli wynajęte mieszkanie, w którym przechowywali i porcjowali narkotyki. Tutaj też można je było, po wcześniejszym telefonicznym zamówieniu, ostatecznie odebrać.

Do oskarżenia narkotykowej szajki nie wystarczyło jednak samo nagranie rozmów dilerów z klientami i dostawcami. Ci bowiem nie mówili wprost o tym, co robią, ale posługiwali się specyficznym slangiem. Kluczem okazało się powołanie biegłego, który rozszyfrował poszczególne określenia padające w rozmowach między oskarżonymi. Ekspert ustalił, że na przykład mówiąc o marihuanie, posługiwano się określeniami "żywopłot", "natka", "kwiatek", "siejucha" czy też "bekan". Haszysz to "grudziąc", "czekoladka", "ziemia", a kokaina to "koko dżambo", "biała dama" lub po prostu "coś bardzo fajnego". Gdy towar był odpowiedniej jakości i ilości, mówiono, że "wali w łeb".

Dwoje z podejrzanych - którzy zajmowali się obrotem narkotykami - przebywa w areszcie. Pozostali podejrzani to mężczyzna, który użyczył mieszkania, oraz siedem osób zaopatrujących się u dilerów. Wśród nich jest matka i syn. Cała siódemka dobrowolnie poddała się już karze. Policja tropi jeszcze dostawców narkotyków.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Tougho (niezweryfikowany)

<p>"koko dżambo", "biała dama" - nie no rozszyfrowali enigme normalnie</p>
divi (niezweryfikowany)

<p>hahahahahhahahahahahah to jakis geńjusz musiał rozpracowac taki slang! albo conajmniej hiperczlowiek</p>
FlaT (niezweryfikowany)

<p>Wow, spryciaże!</p> <p>Imponujące osiągnięcie, ciekawe jakich to zaawansowanych technik detektywistycznych użył ten "ekspert"... Może znalazł jakieś forum i poczytał sobie posty w jedym z wątków? :] Bo przecież nie uwierzę, że rozpracował to sam, to niewykonywalne, ten slang jest zbyt skomplikowany i pełen szyfrów, by rozpracowanie tego bez kompleksowych źródeł było możliwe...</p> <p><img id="myFxSearchImg" style="position: absolute; z-index: 2147483647; opacity: 0.6; border: medium none; display: none;" src="data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABgAAAAYCAYAAADgdz34AAADsElEQVR4nK2VTW9VVRSGn33OPgWpYLARbKWhQlCHTogoSkjEkQwclEQcNJEwlfgD/AM6NBo1xjhx5LyJ0cYEDHGkJqhtBGKUpm3SFii3vb2956wPB/t+9raEgSs52fuus89613rftdcNH8/c9q9++oe/Vzb5P+3McyNcfm2CcPj9af9w6gwjTwzvethx3Bx3x8xwd1wNM8dMcTNUHTfFLPnX6nVmZpeIYwf3cWD/PhbrvlPkblAzVFurKS6GmmGqqComaS+qmBoTI0Ncu3mXuGvWnrJ+ZSxweDgnkHf8ndVTdbiT3M7cQp2Z31dRTecHAfqydp4ejhwazh6Zezfnu98E1WIQwB3crEuJ2Y45PBTAQUVR9X4At66AppoEVO1Q8sgAOKJJjw6Am6OquDmvHskZ3R87gW+vlHz98zpmiqphkkRVbQtsfPTOC30lJKFbFTgp83bWh7Zx/uX1B6w3hI3NkkZTqEpBRDBRzG2AQHcwcYwEkOGkTERREbLQ/8HxJwuW7zdYrzfZ2iopy4qqEspKaDYravVm33k1R91Q69FA1VBRzFIVvXbx5AgXT44A8MWP81yfu0utIR2aVK3vfCnGrcUNxp8a7gKYKiLCvY2SUvo/aNtnM3e49ucK9S3p0aDdaT0UAVsKi2tVi6IWwNL9JvdqTdihaz79/l+u/rHMxmaJVMLkS2OoKKLWacdeE3IsSxctc2D5Qcl6vUlVVgNt+fkPPcFFmTw1xruvT7SCd7nuVhDQvECzJH90h0azRKoKFRkAmP5lKTWAGRdefoZL554FQNUxB92WvYeA5UN4PtSqwB2phKqsqMpBgAunRhFR3j49zuU3jnX8k6fHEQKXzh1jbmGDuYU6s4t1rt6socUeLLZHhYO2AHSHmzt19ihTZ48O8Hzl/AmunD/BjTvrvPfNX3hWsNpwJCvwYm+ngug4UilSCSq6k8YPtxDwfA+WRawIWFbgscDiULcCEaWqBFOlrLazurupOSHLqGnEKJAY8TwBEHumqUirAjNm52vEPPRV4p01XXMPAQhUBjcWm9QZwijwokgAeYHlHYA06KR1cT6ZvoV56pDUJQEjw0KeaMgj1hPEY4vz2A4eW0/e1qA7KtQdsxTYAG0H3iG4xyK1Y+xm7XmEPOJZDiENzLi2WZHngeOjj2Pe+sMg4GRYyLAsx7ME4FnsyTD9pr0PEc8zPGRAwKXBkYOPEd96cZRvf11g9MDe7e3R4Z4Q+vyEnn3P4t0XzK/W+ODN5/kPfRLewAJVEQ0AAAAASUVORK5CYII%3D" alt="" width="24" height="24" /></p>
Islandur (niezweryfikowany)

<p>ENIGMA&nbsp; XXI Wieku&nbsp; :)</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Cały ten artykuł wydaje się być piramidą manipulacji - pewnie znów nasze kochane państwo wyklucza ze społeczeństwa kilkoro- widzących coś więcej niż reklamy -palaczy gandzi.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Demokratyczne zaprzeczenie podstaw demokracji. Załozyli podsłuchy zwykłym ludziom ( nie wiedzieli wtedy ze to dile). O ile wiem to zgodnie z konstytucja jest to naruszenie prywatności.!</p>
psychodelikus (niezweryfikowany)

<p>no naprawde jest się czym chwalić , normalnie mogli by uczyć <a title="Marian Rejewski" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Rejewski">Mariana Rejewskiego</a>, <a title="Jerzy Różycki (matematyk)" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_R%C3%B3%C5%BCycki_%28matematyk%29">Jerzego Różyckiego</a> i <a title="Henryk Zygalski" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Zygalski">Henryka Zygalskiego</a>,</p>
KapitanR (niezweryfikowany)

<p>Brawo Policja he;p. Pewnie dostaniecie odznaki za rozszyfrowanie enigmy i wyłapanie drobnych mało nie znaczących dilerów i konsumentów( jak zwykle tylko oni mają zawsze przejebanye). "Policja tropi jeszcze dostawców narkotyków" a czemu jeszcze nigdy nie wytropili. hmmmm...</p>
dajmon (niezweryfikowany)

<p>"Dilerzy mieli wynajęte mieszkanie"</p> <p>"mężczyzna, który użyczył mieszkania"</p> <p>&nbsp;</p> <p>Więc wynajęte, czy użyczone?</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron

Autor: Pan Mathew

Set & Setting: domówka u kolegi pewnego weekendowego wieczoru, nastawienie dobre z dużym ciśnieniem

Postacie pierwszoplanowe: Ja czyli T i koleżka M + osoby nie biorące udziału w mefieniu lecz aktywne w imprezie.

Związek chemiczny(narkotyk): 500mg znakomitej jakości mefedronu znanego pochodzenia.

  • Gałka muszkatołowa










  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Doskonałe nastawienie - zero zmartwień, totalnie czysty umysł napędzany pozytywami wokół mnie.

Zacznę od krótkiego wprowadzenia, które powinno Ci nieco przybliżyć sytuację. Od 3 dni doskonale bawiłem się w Amsterdamie całe dnie sprawdzając pokaźne ilości różnych gatunków marihuany. Nastał czas sięgnięcia po grzyby, w celu przekonania się jak wpłynie na mnie psylocybina. Niejednemu doświadczonemu psychonaucie zapewne wyda się to zabawne, bo „co mogą człowiekowi zrobić łysiczki”, ale byłem bardzo podekscytowany faktem, że przetestuję nareszcie grzyby – przed wyjazdem czytałem masę trip raportów, artykułów i publikacji na temat psylocybiny.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój i lekkie rozkojarzenie towarzyszące niedługo po przebudzeniu ze snu.

6: 50 Początek spalenia

9: 31 Koniec

Zacznę od tego, że było to pierwsze głębsze przeżycie, jakiego doznałem łącząc sie z tą Świętą Rośliną po 4-roletniej całkowitej abstynencji wymuszonej przez otoczenie. Warto nadmienić fakt, że nigdy nie potrzebowałem wiele, aby było odczuwalnie. Błogosławieństwo i klątwa jednocześnie.

WJ – Wyższa Jaźń

Przebudziłem się.

randomness