Zniknęła z projektu między prekonsultacjami a konsultacjami. NIL: gdzie jest marihuana

W projekcie rozporządzenia oddanym do konsultacji publicznych nie ma ograniczeń w wystawianiu marihuany medycznej, choć takowe były w wersji udostępnionej w ramach prekonsultacji - dowiedział się Rynek Zdrowia. Samorząd lekarski krytykuje to posunięcie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rynekzdrowia.pl/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

61

W projekcie rozporządzenia oddanym do konsultacji publicznych nie ma ograniczeń w wystawianiu marihuany medycznej, choć takowe były w wersji udostępnionej w ramach prekonsultacji - dowiedział się Rynek Zdrowia. Samorząd lekarski krytykuje to posunięcie.

Projekt oddany do konsultacji różni się od tego, który oceniał samorząd lekarski

W konsultacjach publicznych jest obecnie projekt Ministerstwa Zdrowia wprowadzający m.in. obowiązek osobistego zbadania pacjenta przed wystawieniem recepty na szczególnie ryzykowne substancje w celu zapobieżenia nadużyciom związanym z tzw. receptomatami. Zdalnie receptę będzie można uzyskać jedynie od lekarza POZ.

Na liście objętej zaproponowanymi obostrzeniami znalazło się sześć substancji z grupy opioidów:

  • fentanyl,
  • morfina,
  • oksykodon,
  • tramadol,
  • tapentadol oraz
  • buprenorfina.

Z naszych ustaleń wynika, że w wersji projektu oddanej do prekonsultacji z Naczelną Izbą Lekarską na liście była również marihuana medyczna. Polacy na potęgę kupują bowiem popularne "zioło" w automatach do recept. W efekcie czego w 2023 r. apteki sprzedały 2,6 ton marihuany. Naczelna Izba Lekarska od dawna postuluje konieczność wprowadzenia dodatkowych bezpieczników, które ograniczą spożycie marihuany u osób bez wskazań medycznych. Substancji brakuje bowiem dla pacjentów faktycznie jej potrzebujących.

- Projekt rozporządzenia oddany do konsultacji publicznych różni się od tego, który ocenialiśmy w ramach prekonsultacji. Chcemy wiedzieć, dlaczego z listy substancji objętych obostrzeniami usunięto marihuanę. Przecież największy biznes tzw. receptomaty robią właśnie na tej substancji, a nie np. na fentanylu - mówi nam Jakub Kosikowski, rzecznik prasowy NIL.

23 sierpnia oficjalne stanowisko samorządu

W piątek (23 sierpnia) ma zostać wysłane oficjalne stanowisko Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w tej sprawie. Jakub Kosikowski przyznaje nam, że w ostatnim czasie centralna jednostka samorządu otrzymywała liczne pisma od medyków pracujących w "receptomatach", zatroskanych o dostępność marihuany dla pacjentów, w związku z zapowiedzianymi ograniczeniami.

Dlaczego marihuana wypadła z projektu? Tego oficjalnie nie wiemy. Niektórzy spekulują, że mógł to być efekt lobbingu firm stojących za automatami do sprzedawania recept.

Media społecznościowe wciąż zalewają liczne oferty reklamujące możliwość uzyskania recepty na marihuanę w ciągu raptem 15 minut, a statystyki spożycia tej substancji rosną w zatrważającym tempie - biznes kręci się jak nigdy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe

pusty dom, dużo wolnego czasu, pozytywne jak zawsze nastawienie do tripa i te same oczekiwania

Moja przygoda z fenkami po starcie szybko nabrała tępa, bardzo mi się spodobały a na początku było tylko 25i-nbome, później postanowiłem próbowac reszty a narazie zatrzymałem się właśniena 25c-nbome i dziś będzie trip raport oraz kilka uwag co do 25i-nbome i 25c

09:50, sobota, rodzice wyjeżdżają do znajomych na prawie cały dzień więc cały dom jest tylko dla mnie, od razu wiem co robić przy takiej okazji i wyjmuję ostatni już blotter 1mg 25c-nbome schowany między pudełkami gier komputerowych na półce

  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

  • Etanol (alkohol)
  • Kokaina
  • Pierwszy raz

Pozytywnie, po alkoholu, u przyjaciela na domówce

Trzy drinki wypite, godzinę od rozpoczęcia spotkania ziomal wyciąga pazłotko, w którym jest koko.

Posypał cztery kreski w kuchni, każdy sobie zajebał, ja najmniejszą, choć nakłaniał mnie, żebym skusił się na dużo większą, heh. Dobrze, że rozsądek starego ćpuna wie swoje- doświadczony licznymi bad tripami z powodu wysokich dawek mózg mówił mi- zaczynaj powoli.

Ssssssppppp! Wyciągnięta. Wracam do salonu, gdzie znajduje się większość imprezowiczów. I co, to już działa? Chyba nic nie czuję, heh.

  • Gałka muszkatołowa

Siedzieliśmy sobie z kumpelą i kumplem i umieraliśmy z nudów. Najpierw wypiliśmy tanie wino ale ze dalej było nudno postanowiliśmy cos wziąść. A ze pod ręką była gałka razem z kumpelą zjadłyśmy całe opakowanie (kupiłysmy startą a ze nie wiedziałysmy jak sie bierze ten narkotyk więc zjadłysmy popijając wodą)


Jest okropna w smaku... omało nie zwymiotowałam... nie da się tego połknąc a woda wiele nie daje.


randomness