Witam. Obawiam się, że może być chaotycznie, bo dużo wszystkiego i pisane zaraz po wymyśleniu całej historii (to znaczy na następny dzień po czterech godzinach snu). Także tego... Zapraszam do lektury.
Przerażający jest obraz niemocy władz w Środzie Śląskiej - niedużym mieście, opanowanym przez narkotykowa mafię. Tłumaczenia policji czy burmistrza są tak pokrętne, że aż podejrzane - pisze red. naczelny "Faktu" Grzegorz Jankowski.
Dziennikarze Faktu byli w stanie w krótkim czasie lepiej zorientować się , kto handluje w mieście narkotykami niż miejscowa policja. Burmistrz Środy twierdzi, że Polska to nie państwo policyjne i nie można postawić strażnika na każdym rogu. Bardzo to demagogiczne i wygodne tłumaczenie dla kogoś, kto nie ma chęci przeciwstawić się złu. Czy walka z bandytami to tworzenie państwa policyjnego? Jeśli burmistrz tak uważa, to chyba nie rozumie, po co został wybrany - uważa G. Jankowski.
Wiemy, że wiele jest w Polsce podobnych niedużych miast, gdzie włodarze rozkładają ręce, a na ulicach rządzą narkotykowi dilerzy albo agresywni dresiarze. Dlatego tę sprawę Fakt doprowadzi do końca. Pokażemy, że udawanie, iż kwestii nie ma , nie jest wyjściem. Władze miasta muszą się wziąć do roboty - ich zadaniem jest ochrona mieszkańców i lepiej, żeby sobie to wreszcie uświadomiły.
Tak jak w innych sprawach, również w tej będziemy konsekwentni - zapowiada red. naczelny Faktu. Uczciwi ludzie nie powinni się bać. Ustępować złu, to zachęcać je do ataku.
Powalczone dzień wcześniej. Mało energii, ale obiecałem bratu tripa, więc musiało być dobrze, bo z Orfeuszem mam najlepsze podróże. Gralnia.
Witam. Obawiam się, że może być chaotycznie, bo dużo wszystkiego i pisane zaraz po wymyśleniu całej historii (to znaczy na następny dzień po czterech godzinach snu). Także tego... Zapraszam do lektury.
Miałem nigdy nie spróbować metkatu, ale nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji w moim życiu - spróbowałem metkatu. Pierwszy raz był niezły. Naprawdę ciekawy. Jako, że zapomniałem o kupnie strzykawek, to wypiłem błotko i śmiało do przodu (gratulacje za tytuł debila roku oczekują na posypanie). Po chwilowym ataku paniki, że zaraz będzie dzwonione po karetkę, wjechał nagły chill i ciekawa stymulacja. Pamiętam, że czułem się po prostu DOBRZE. Trochę wyjebany, trochę pobudzony, czułem ciepło w stopach i przyjemność chodzenia w samych skarpetkach po podłodze. Nagle zachciało mi się ROBIĆ.
S&S: Miły sobotni zimowy wieczorek, dom, dobry humor, chęć wyleczenia kataru ;]
Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 7 tabletek czyli 420mg
Exp: MJ, %, nikotyna, dxm, pseudoefedryna, n2o
Komentarze