W stanowisku Zielonych czytamy:
"Rada Krajowa Zielonych 2004 wyraża głębokie zaniepokojenie obecnym stanem polityki antynarkotykowej w Polsce. Uważamy, że sposób wydatkowania środków na przeciwdziałanie narkomanii jest dalece nieprzemyślany i nieefektywny. Dodatkowo martwi nas stan prawodawstwa karnego regulującego kwestie związane z narkotykami oraz sposób jego egzekwowania tak przez organy ścigania, jak i wymiar sprawiedliwości.
Według Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii w 2003 roku koszty realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania Narkomanii wyniosły około Œ milionów złotych, z czego aż ‚ milionów pochłonął aparat ścigania (policja, służba więzienna i służby celne), natomiast na zapobieganie narkomanii i edukację narkotykową przeznaczono - zaledwie 0,5 miliona złotych - 260 razy mniej. W tym czasie (według danych Ministerstwa Sprawiedliwości) skazano jedynie około 500 handlarzy, Œ producentów i 260 przemytników narkotyków. Ponad 5000 osób skazanych zostało za posiadanie narkotyków, w tym tylko około 200 za posiadanie znacznych ich ilości.
Domagamy się znaczącego zwiększenia wydatków na skuteczną edukację oraz racjonalne leczenie, tak, aby w przyszłości, dzięki wydanym na te cele pieniądzom, proporcja pomiędzy środkami przeznaczanymi na rzeczywiste przeciwdziałanie narkomanii a środkami pochłanianymi przez aparat represji była odwrotna.
Rada Krajowa Zielonych 2004 z zadowoleniem przyjęła przekazanie do konsultacji społecznych projektu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii łagodzącego nieefektywne, niebezpieczne i nadmiernie rygorystyczne zapisy obecnej ustawy dotyczące karania posiadania narkotyków. Uważamy, że ściganie i karanie posiadania nawet niewielkich ilości narkotyków prowadzi do negatywnych skutków - utrudnia ściganie handlarzy narkotyków poprzez przeciążanie aparatu ścigania i sprawiedliwości ogromną liczbą drobnych spraw, zwiększa przestępczość wśród młodych ludzi, doprowadzając do ich trwałego kontaktu ze światem przestępczym, potęguje również popyt na narkotyki zwiększając ich znaczenie jako "zakazanego owocu". Poza tym, pozostając zapisem niemal martwym i masowo łamanym, przyczynia się do obniżania rangi prawa w Polsce.
Wyrażamy nadzieję, że konsultacje społeczne projektu zgłoszonego przez Ministerstwo Zdrowia rozpoczną szeroką debatę społeczną na temat marginalizowanego dotychczas, a bardzo ważnego i trudnego problemu narkomanii i polityki narkotykowej państwa.
[Kanaba.info jest organizacją nie związaną z żadną partią polityczną]
Komentarze