Zatrzymani dilerzy-przemytnicy narkotyków

Pod zarzutem przemytu narkotyków oraz handlowania nimi policja z Lubina zatrzymała 34-letniego mężczyznę i 22-letnią kobietę.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1590

Sąd aresztował mężczyznę, wobec kobiety zastosowano dozór policyjny - poinformował Jacek Krajewski z komendy powiatowej policji w Lubinie.

Dzięki zatrzymaniu dilerów na rynek nie trafił kilogram marihuany, czyli ok. 4 tysięcy porcji narkotyku - podkreślił Krajewski.

Szajkę rozpracowali policjanci z zespołu do walki z przestępczością narkotykową komendy powiatowej policji w Lubinie.

O tym, że narkotyki rozprowadzane przez parę były szmuglowane z Europy Zachodniej, świadczy - według funkcjonariuszy - m.in. sposób ich pakowania.

Ustalono, że para działała w Lubinie od września ubiegłego roku. Zatrzymany mężczyzna nigdzie nie pracował; utrzymywał się z handlu narkotykami. W tym czasie często zmieniał miejsce zamieszkania, wynajmując lokale w różnych częściach miasta.

Według policji on i jego towarzyszka sprowadzali narkotyki z zagranicy, następnie porcjowali je, rozprowadzali hurtowo i detalicznie. Sprzedaż odbywała się w mieszkaniach, na klatkach schodowych, w dyskotekach oraz na ulicy - np. prosto z auta.

Według szacunków funkcjonariuszy, w ciągu kilku miesięcy para rozprowadziła ok. 2 kg marihuany. Policja ustaliła już część klientów narkotykowej pary.

Za nielegalne sprowadzanie narkotyków do kraju oraz wprowadzanie ich do obrotu grozi do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

on (niezweryfikowany)

no i co z tego... w ich miejsce wejdzie kilku następnych... narkotyki to niekończąca się opowieść a co do marichuany to ZALEGALIZOWAĆ !!!!!!!!!!!!!1
FidoDido (niezweryfikowany)

Kilogram=4 tysiące porcji, czy ja mam problemy z matematyką, czy może pan dziennikarz lub policjant??;)
KillaBeeZ (niezweryfikowany)

marihuana pisze sie tak...
Zapala (niezweryfikowany)

No a pozniej na osiedlu sie wkurwiam, bo tylko skunina i skunina...Pierdole tego mozgojeba palic!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


jesli ktos jeszcze pamieta to mialem przestac palic, czytac [u], skonczyc z

uzywami. otoz nic z tego nie wyszlo ;-) udalo mi sie zrezygnowac z [u], ale

z mj nie do konca. w moje abstynenckie lapki trafilo w pewien przedziwny

sposob (dlug o ktorym zapomnialem splacony w "zielonej naturze") troche

grassu i hashu.


nie wiedzialem co z tym zrobic. sprzedac nie sprzedam, bo szkoda, wyrzucic

tym bardziej. jedyne wyjscie to.. spalic :-)



  • Gałka muszkatołowa


Nazwa Substancji: Gałka muszkatołowa cała firmy KAMIS



Doświadczenie: Salvia Divinorum, Datura Innoxia, Ipomea Purpurea, Sceletium tortuosum, Salvia Officinalis, Atropa balladonna L., Cannabis, Psilocybe semilanceata, Conium maculatum, Equisetum telmateia, Convallaria majalis, hofmann, extasy i alko oczywiście oraz parę innych roślinek,których nazw nie pamiętam.


  • Amfetamina

Nie będzie to opis pojedynczego tripu, bo wszystkie były podobne. Tak to już jest z amfetaminą. Pierwszy raz to jak lot w chmurach. Każdy następny to powolne opadanie na ziemię…


Doświadczenia: przez około 2 lata z przerwami - klej. Później zioło, dość dużo, ale nie przesadnie, benzodiazepiny, thioridazin, raz LSD (nic kompletnie mi nie było, chyba wałek), dwa razy extasy, ostatnio efedryna i kodeina.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Ostatnie tygodnie obfitują we wrażenia. Osoby, miejsca, substancje. Oby się nie zatracić. Albo może lepiej było by się zatracić? Kto wie.

Bycie samej w domu, przywołało we mnie dziką potrzebę zmiany swojej świadomości. Skoro i tak opuściłam już drugi dzień pracy, mogłam pozwolić sobie na spędzenie piątku w towarzystwie moich ulubionych psylocybinowych smakołyków.

Jesień jest tak piękna, wszystkie te kolorowe liście na drzewach, powiew chłodniejszego wiatru i przyjemne słoneczko przebijające się przez chmury. Sama w swoim nowym mieszkaniu. Miejsca trzeba oswoić.