Zarzuty za kokainę w podeszwach

Justyna K. siedziała w norweskim więzieniu 8 miesięcy za przemyt kokainy, polski wymiar sprawiedliwości będzie ją sądził za to same wykroczenie.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

2529
Zarzut posiadania narkotyków i posługiwania się fałszywym paszportem postawiła Prokuratura Okręgowa w Radomiu 19-letniej Justynie K., zamieszkałej koło Warki (Mazowsze). Kobieta przewoziła kokainę do Norwegii.

Justyna K. została zatrzymana w Oslo. W podeszwach butów przewoziła 270 gramów kokainy. Sąd w Oslo aresztował ją, a następnie skazał na rok i 4 miesiące więzienia. W maju tego roku została deportowana do Polski i przejęta przez straż graniczną na Okęciu - powiedział w piątek naczelnik wydziału śledczego w Prokuraturze Okręgowej w Radomiu, Andrzej Szeliga.

Justyna K. wyjeżdżając z Polski posłużyła się paszportem skradzionym w 1997 roku we Wrocławiu. Najpierw pojechała do Niemiec, a potem do Amsterdamu, gdzie kupiła narkotyki i przewiozła je do Oslo. Kobieta twierdzi, że zrobiła to tylko jeden raz.

W norweskim więzieniu spędziła osiem miesięcy i została przedterminowo zwolniona. Wyrok za przemyt narkotyków został wydany na inną osobę, gdyż sąd w Oslo nie wiedział, że Justyna K. posługuje się cudzym paszportem. Takie informacje przekazała norweskiemu wymiarowi sprawiedliwości radomska prokuratura. Pod koniec maja tego roku Justyna K. została osądzona także za to przestępstwo, ale zasądzonej jej kary nie odbyła. Została deportowana do kraju.

Fakt, że kobieta została skazana w Norwegii nie wyklucza jej odpowiedzialności przed sądem polskim. Obywatel polski, który popełnia przestępstwo za granicą, niezależnie od odpowiedzialności w tamtym kraju, również odpowiada przed sądem polskim. Sąd nie jest związany tamtym wyrokiem, może orzec karę surowszą bądź łagodniejszą, ale jest zobowiązany uwzględnić czas kary, którą odbyła za granicą - dodał prokurator Szeliga.

W Polsce Justyna K. odpowie za posiadanie narkotyków i używanie cudzego paszportu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B

Wzielismy z H. i J. po 1,5 piguly /2CB/. Wlaczylo

sie nam lazenie. Poszlismy wiec wszyscy na zamek, byl oswietlony na

fioletowo. Lezelismy noca na mokrej trawie, patrzac w niebo, na

gwiazdy, swiatelka i nietoperze. J. nas rozsmieszal, opowiadajac

o promocjach w TV Shop /"rysiki!!!" "a teraz-uwaga!-dlugopis pisze

NA NIEBIESKO!!!"// Potem poszlismy na jakis cmentarz w lesie.

Wszystko bylo puste, pelne zakamarkow, jak z gry komputerowej.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie: podekscytowanie, długo czekałem by skosztować metocynę. Liczyłem na spotkanie z drugą stroną życia, przybliżenie do Matki Natury, przeżycie enteogeniczne i mistyczne. Byłem sam, miałem nadzieję na uzyskanie mistycznych i osobistych doświadczeń, a do tego towarzystwo nie sprzyja. Miejsce: najpierw dom, spacer do sklepu i parku, potem znowu dom.

W dniu wczorajszym doszła długo oczekiwana paczka. A w niej 100 mg 4-HO-MET. Dawkowanie wg Shulgina to 10-20 mg doustnie. Nie czekając długo zażyłem ~10 mg doustnie i zaczekałem na efekty. Była godzina 13.07. Po regulaminowych 30 minutach poczułem się jakbym wziął antydepresant: citaproam, albo tianeptynę. Jednak uznałem że to było za słabo. Po godzinie wziąłem drugą taką samą porcję. Od tej pory zaczyna się właściwy opis podróży.

  • 25B-NBOMe
  • Bufedron
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

Mieszkanie. Godzina około południa.

Zażycie 25B-nbome, było moim drugim spotkaniem z psychodelikami. Pierwszym był 2C-D, które bardzo mi się podobało, ponieważ dawało piękne efekty wizualne (trip raport do przeczytania w moich raportach), dlatego też zdecydowałem się na następne przygody z tymi pięknymi substancjami.

Rzecz działa się trochę ponad miesiąc temu, na spokojnie można było chodzić po dworze w krótkiej koszulce. W tym dniu świeciło słońce, było bezwietrznie oraz bardzo ciepło. Idealny dzień, do tego sobota; wolne.

  • 25C-NBOMe
  • 6-APB
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Czekałem na ten dzień od tygodnia... po wcześniejszych doznaniach z 25C chcieliśmy z kumplem zobaczyć jak zadziała w większej dawce (3 kartoniki po 0,5mg). Tego samego dnia koleżanka organizowała swoje urodziny więc zapowiadało się bardzo ciekawie ;)

 

Witam. Jest to mój pierwszy trip raport ale postaram się opisać to co wydarzyło się kilka dni temu.

randomness