Zarządy CBŚ w Łodzi i Poznaniu do rozwiązania

Po kradzieży przez policję 120 000 działek narkotyków wartości przekraczającej 36 milionów złotych, ich rozwiązanie zapowiedział szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ryszard Kalisz.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2648

W Łodzi odkryto, że ktoś podmienił składowane w magazynach CBŚ narkotyki na "inne substancje". W Poznaniu natomiast oficerowie Centralnego Biura Śledczego handlowali informacjami operacyjnymi policji.

O narkotykowej podmianie napisała dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Według ustaleń dziennikarzy policjanci elitarnej jednostki mogli sprzedać nawet 120 kg narkotyków. Kradli je z łódzkiego magazynu dowodów rzeczowych.

Jak ustaliła "Gazeta", kilka dni temu eksperci w tajemnicy zbadali paczkę z 25 kg najdroższej heroiny (jej wartość rynkowa to ok. 4 mln zł), która od czterech lat leżała na półce w łódzkim magazynie CBŚ. Czekała - jako dowód rzeczowy - na decyzję o zniszczeniu. Biegli stwierdzili, że to nie heroina. Już na początku kwietnia okazało się, że leżące na półce obok paczki z 20 kg kokainy zawierają... proszek do pieczenia. (Gdyby to była kokaina, byłaby warta ok. 17 mln zł).

Kalisz zapewnił, że kontrolowane są wszystkie magazyny policyjne, nie tylko te, w których składowane są narkotyki, ale także te, w których przechowywane są inne dowody rzeczowe. Minister zapowiedział też kontrolę kadr w elitarnych jednostkach. - Nie będzie żadnego pobłażania - zapewnił dziennikarzy na specjalnej konferencji prasowej.

Dodał, że trwa wyjaśnianie kiedy dokładnie dokonano podmiany, uzupełnił, że sprawa dotyczy lat pomiędzy 2000 a 2001.

Policja uszczelni magazyny

Komendant główny policji Leszek Szreder zamierza utworzyć centralny magazyn, w którym będą gromadzone narkotyki, stanowiące dowody w prowadzonych postępowaniach. Poinformowała o tym w piątek rzeczniczka komendanta Alicja Hytrek. Taka jednostka miałaby powstać w najbliższym czasie.

Hytrek dodała, że komendant chce, by centralny magazyn nadzorowany był przez specjalną komórkę policji.

Szreder podjął również decyzję o przeprowadzeniu we wszystkich komendach wojewódzkich policji i oddziałach CBŚ inwentaryzacji i kontroli warunków przechowywania narkotyków - dowodów w prowadzonych sprawach. Kontrolę i inwentaryzację mają nadzorować dwaj zastępcy szefa policji - Eugeniusz Szczerbak (nadzorujący m.in. CBŚ) i Dariusz Nagański (nadzorujący m.in. Biuro Logistyki Policji).

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

alef (niezweryfikowany)

pod latarnia najciemniej
HWDP (niezweryfikowany)

...bo najwieksza mafia to policja
OsdMS22 (niezweryfikowany)

Kasa kasa kasa.. wszedzie liczy sie kasa!
scr (niezweryfikowany)

taa...<br>centralny magazyn.<br>już widzę ile z niego będzie wyciekać... kompletnie bez żadnej kontroli.<br>atsd...znowu mówią o działkach! 120 tysięcy dla 120kg ? chyba o jedno zero im się pomyliło. ech
kwas2500 (niezweryfikowany)

fiuty posrane wzieliby sie za robte paly
Anonim (niezweryfikowany)

Hej, mam pytanie, gdzie w Kaliszu jest bajzel, albo gdzie można kupi 'coś dobrego'... :) Mam nadzieje, ze ktos zyczliwy mo pomoze:*
Anonim (niezweryfikowany)

Hej, mam pytanie, gdzie w Kaliszu jest bajzel, albo gdzie można kupi 'coś dobrego'... :) Mam nadzieje, ze ktos zyczliwy mo pomoze:*
Anonim (niezweryfikowany)

Mam pytanie, wiecie, gdzie w Kaliszu można kupić 'cosć dobrego' , albo gdzie jest w owej miejscowosci bajzel lub cosuś ? ;)
Anonim (niezweryfikowany)

<p>w kaliszu no cos ty chyba slabe reszte duze miasta.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • GBL (gamma-Butyrolakton)

Gbl - Gamma-Butyrolakton - postac oleista w buteleczce po kroplach zoladkowych...

Zapach... gbl pachnie tak jakby odstawic wode w konewce na sloncu i po paru godzinach

ja powachac. Nic specjalnego. Skad wzialem gbl ? Zamowilem od pewnej osoby, do ktorej

mam zaufanie (nawet nie znam jej z reala...)




Jak pilem gbl ?




  • Amfetamina

Przedwczoraj wieczorem mialem okazje po raz pierwszy skosztowac proszku,

poszedlem do kumpla, ktory mial sie uczyc, najpierw zajebalismy sie lajtowo

zielskiem, a pozniej przez caly wieczor palilem i pilem browary. Kiedy bylem

juz maksymalnie zakrecony walnelismy sobie z kumplem do dwie niewielkie

krechy bialego. W nos za bardzo nie pieklo, dopiero pozniej, no i to

nieprzyjemne uczucie w gardle. Najpierw zrobilo mi sie bardzo zimno, oczy

otworzyly sie jakby szerzej, a pozniej zlapalem zajebisty humorek, ale nie

  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Sam w całym domu. Żadnych współlokatorów, tylko ja i gałka muszkatołowa. Po lekkim biegu do sklepu, dobrze nastawiony, ze świetnym humorem po dwóch piwach.

Siedząc w nocy przy piwie, w jednym momencie stwierdziłem, że mam ochotę na coś więcej. Przez myśl przeszło mi benzo i kodeina, ale było to po północy więc niestety apteki pozamykane. Siedze i głowię się, co by tu można zażyć i przyszła mi do głowy gałka muszkatołowa. Pamiętam, że kawałek ode mnie jest sklep 24/7 więc ubrałem buty i przebiegłem się tam. 

 

Wparowałem do sklepu, lecz niestety była już tylko w postaci przyprawy, starta gałka. Nie rozwodząc się za wiele, kupiłem trzy paczki po 15g 

  • Grzyby halucynogenne

Wszystko, co zostanie napisane poniżej to wytwory mojej, będącej "pod wpływem" wyobraźni. Proszę o wyrozumiałość :-)

Zjadłem 20 grzybków. Może dla Was to mało, ale to moje pierwsze doświadczenie z halucunogenami. Jest po prostu zajebiście (boże, jakie to piękne słowo - zawsze oddaje całą głębię sprawy ;-) Jak sobie pomyślę, co by się stało, gdybym zjadł więcej... ech...

randomness