Zaproponował policjantom narkotyki. Zapewniał, że "zrobi im krechę, jakiej w życiu nie widzieli"

Nieświadomy mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom z tczewskiej komendy narkotyki. Jak się okazało 36-latek miał przy sobie marihuanę, amfetaminę oraz... 18 par skarpet. Policjanci podejrzewają, że pochodzą one z kradzieży.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki
Andrzej Kowalski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

90

Nieświadomy mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom z tczewskiej komendy narkotyki. Jak się okazało 36-latek miał przy sobie marihuanę, amfetaminę oraz... 18 par skarpet. Policjanci podejrzewają, że pochodzą one z kradzieży.

Mieszkaniec powiatu tczewskiego zaproponował policjantom narkotyki

Funkcjonariusze z Tczewa zatrzymali 36-latka, który proponował im narkotyki. W kuriozalnym biegu zdarzeń mężczyzna zaproponował nielegalne środki nieumundurowanym policjantom z Zespołu Wywiadowczego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. Stróże prawa zostali zaskoczeni dość nietypowym pytaniem, kiedy podszedł do nich mieszkaniec powiatu tczewskiego. Ten miał bowiem zapytać, czy nie chcą spróbować jego "towaru".

Mężczyzna oczywiście nie zdawał sobie sprawy, z kim ma do czynienia. Pewny siebie wyciągnął z plecaka dowód osobisty oraz narkotyki. W międzyczasie zapewniał policjantów, że "zrobi im krechę, jakiej w życiu nie widzieli". Można sobie wyobrazić reakcję 36-latka, kiedy dowiedział się, że rozmawia z funkcjonariuszami policji.

Mężczyzna kradł też skarpety?

Mundurowi znaleźli przy nim marihuanę oraz amfetaminę. Ponadto mężczyzna miał przy sobie 18 par skarpet, które prawdopodobnie pochodzą z kradzieży.

Wywiadowcy przewieźli go do jednostki policji, gdzie spędził noc. Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu do 3 lat więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Benzydamina

senność, oczekiwanie na przyjemne przeżycie, znudzenie wakacyjne, wieczór

Wakacje spowodowały u mnie stan wzmożonego apetytu na eksperementy narkotyczne. Skończyłam pracę i przyjęłam do siebie pod dach psa babci, ponieważ ona wyjechała. Rano zakupiłam w aptece specyfik i tripa zaplanowałam na wieczór/noc, ponieważ była to sprawdzona metoda, dzięki której moi domownicy nie są w stanie zidentyfikować co robię. Obecnie w domu był tylko mój ojciec oraz pies babci. Cała reszta wyjechała.

  • Gałka muszkatołowa

Przeczytałem na waszej stronie o gałce muszkatołowej i jej działaniu. Pomyślałem, że warto wypróbować jej działanie na sobie.


  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set - Podekscytowanie, lekki strach i niepewność przed zażyciem LSD. Paląc marihuanę nadzieja na przedłużenie "tripa". Setting - 4 osoby biorące oraz 1 tripsitter (którego serdecznie pozdrawiam <3), muzyka (link poniżej).

A więc tak, chciałbym zacząć od tego że jest to mój pierwszy post, ja i pierwszy napisany raport na tym forum. Z góry przepraszam za jakieś niedociągnięcia, ale przed tripem postanowiłem że zacznę aktywnie uczestniczyć w funkcjonowaniu forum.

Może się przedstawię

Jestem (M). Od dawien dawna marzyłem o zażyciu mocnej substancji psychodelicznej lecz albo brakowało mi czasu, albo pieniędzy. Poniżej przedstawiam mój dzień w którym zacząłem przygodę z psychodelikami.

Karton o którym mowa kupiłem 2 tygodnie przed zażyciem od zaprzyjaźnionego kumpla.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Zupełny przypadek poszlam do apteki w celu kupienia thiocodinu, w pobliżu 4 apteki w każdej kupowalam syrop juz raz w tygodniu nie chciałam czuć się podejrzana, pierwsza na myśl przyszła tamtum rosa. W internecie same złe opinie ale czemu nie przekonać się samemu? Dwie saszetki tamtum rosa dziękuje do widzenia.

Ważną sprawą jest że mieszkam w bursie więc możliwość przypalu 70%.

randomness