Zabrze: 13-latka, która leżała w szpitalu, miała przy sobie amfetaminę

Zabrzańscy policjanci prowadzą czynności w sprawie posiadania amfetaminy przez 13-letnią dziewczynkę. O jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

831

Zabrzańscy policjanci prowadzą czynności w sprawie posiadania amfetaminy przez 13-letnią dziewczynkę. Nastolatka „wpadła” z narkotykami w szpitalu, gdzie przebywa na leczeniu. O jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.

Zabrzańscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich prowadzą czynności w sprawie posiadania narkotyków przez 13-letnią dziewczynkę. Informację, że nastolatka może być w posiadaniu substancji zabronionych, policjanci otrzymali od personelu szpitala, w którym dziewczynka przebywa na leczeniu.

Podczas czynności ujawniono woreczek foliowy z zawartością białej substancji. Badanie wykonane przez technika kryminalistycznego potwierdziło, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Sprawą 13-letniej mieszkanki Tarnowskich Gór zajmie się sąd rodzinny.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

kotokurwapies

Tak ze 4 lata za młoda
doktor_koziełło

Śląska patola.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Ciemny pokój, słuchawki. Podniecenie połączone z osraną zbroją przed działaniem mixu.

Raz, dwa trzy... 20. Znów się z wami spotykam - małe, z pozoru niewinne białe skurwysynki. Moja pierwsza młodzieńcza miłość, dziś przez reformy prawa w swojej okrojonej okazałości. Niespiesznie wyciskam je z listka na stół uważając na każde maleństwo. Kładę je parami na języku szybko popijając wodą, by uniknąć gorzkiego smaku. Gaszę światła, zakładam słuchawki i czekam na pierwsze oznaki - uczucie zimna i dreszcze.

  • alfa-PVP
  • Katastrofa

noc po ciężkiej tułaczce i śnie na ławce, zmęczenie, chęć jak najprędszego powrotu do domu i doprowadzenia się do porządku, jedno wielkie nieporozumienie po prostu

Maj 2015, istna tragedia. Dostałam od jakiegoś gościa na bilet do domu, ale kierowca w autobusie nie miał jak wydać, więc musiałam kupić dwa, w związku z czym znowu mi brakowało tych 2zł na pociąg. W kieszeni paczka z ostatnim papierosem, zapalę sobie pod dworcem i poszukam wzrokiem ofiary, która byłaby chętna dorzucić mi się do tego nieszczęsnego biletu. Łowy przerwała mi jakaś starsza pani chcąca się dowiedzieć co nieco o historii miasta, w którym się znajdowałyśmy, ale niestety nie mogłam jej w tym pomóc, bo nasza wiedza na ten temat była raczej zbliżona do siebie.

  • 2C-T-2

Nazwa substancji: 2C-T2

Dawka: 20 mg doustnie

Set & setting: pusta chata, mała kameralna imprezka, dobry humor


randomness