Info o mnie - 20 lat, 72 kg, 176 cm

Wykład odbędzie się w poniedziałek, 12 czerwca 2017 roku, o godzinie 14:00 w Auli Collegium Pharmaceuticum Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, ul. W. Chodźki 4a.
Zakład Biofarmacji UM w Lublinie oraz Lubelskie Towarzystwo Wspierania Nauk Farmaceutycznych zapraszają na wykład prof. dr hab. Krzysztofa Jóźwiaka pt. „Jak działają narkotyki? Co nam o tym mówią najnowsze odkrycia biologii strukturalnej?”.
„Opowiem, jak narkotyki działają na poziomie molekularnym. Mózg to niezmiernie skomplikowana struktura, w której neuroprzekaźniki zapewniają komunikację pomiędzy tworzącymi setki połączeń neuronami. Substancje psychoaktywne wpływają na te naturalne procesy: najczęściej „przejmują” rolę neuroprzekaźników albo blokują ich zwrotny transport z synapsy do wnętrza neuronu. Dzięki bezprecedensowym postępom w badaniach białek błonowych, w ostatnich miesiącach pojawiły się prace naukowe określające jak wyglądają molekularne kompleksy cząsteczek nikotyny, kokainy lub LSD z ich białkami docelowymi. W swojej prezentacji chciałem szczególnie skupić się na działaniu LSD, której kompleks z receptorem 5-HT(2B) został określony metodą krystalograficzną. W ten sposób biologia strukturalna dokłada bardzo ważny element do zrozumienia mechanizmu działania tej najsilniej działającej substancji halucynogennej” – mówi prof. dr hab. Krzysztof Jóźwiak.
Wykład odbędzie się w poniedziałek, 12 czerwca 2017 roku, o godzinie 14:00 w Auli Collegium Pharmaceuticum Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, ul. W. Chodźki 4a.
Wykład ma charakter otwarty. Zapraszamy!
pokój, ciemno, forum-dopalacze i mega dobry humor, muzyka,
Info o mnie - 20 lat, 72 kg, 176 cm
Jak zwykle wynajęty pokój. Dobry humor z okazji końca sesji.
25I-NBOME nie ma smaku, ale nie je się go dla kulinarnych walorów. Pozwala za to zostać fraktalem.
Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.
25.03.2011
"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":
14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.
Mieszkanie, pokój. Oczekiwania pozytywne, ze względu na wcześniejsze kontakty z tym psychodelikiem. Nastrój neutralny.
Ok. 23 zarzuciłem pół blottera 220ug. Obawiałem się, że pełny może mnie za bardzo pozamiatać, a wcześniej brałem też tylko 110. Byłem sam w mieszkaniu. Na pierwsze efekty czekałem do około 24. Ogólna zmiana nastroju na bardziej pozytywny, chęć rozmowy.