Wpływ środków psychedelicznych na sztukę naskalną udowodniony przez nowe odkrycie archeologiczne

Wykopaliska przeprowadzone w Kalifornii przez zespół archeologów z Uniwersytetu Centralnego Lancashire i Uniwersytetu z Southampton dostarczyły bezdyskusyjnych dowodów na wpływ środków psychedelicznych na prehistoryczną sztukę naskalną.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Conradino Beb na podst. Proceedings of the National Academy of Sciences

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie i polecamy od serca stronę Magivanga, jeśli jej jeszcze nie znacie!

Odsłony

222

Wykopaliska przeprowadzone w Kalifornii przez zespół archeologów z Uniwersytetu Centralnego Lancashire i Uniwersytetu z Southampton dostarczyły bezdyskusyjnych dowodów na wpływ środków psychedelicznych na prehistoryczną sztukę naskalną.

Raport z badań, opublikowany w prestiżowym czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences, ujawnia że naukowcy odkryli jaskinię pokrytą rysunkami Datura wrightii (odmiany Bielunia dziędzierzawy, który nie ma polskiej nazwy). Roślina była zażywana w celach rytualnych przez rdzennych Amerykanów zamieszkujących kiedyś obszar Kalifornii, szczególnie przez młodych przechodzących inicjację do społeczności dorosłych członków plemienia.

W tej samej jaskini archeolodzy odnaleźli pozostałości materiału roślinnego, który został wypluty po przeżuciu, co dostarcza bezpośrednich dowodów na wpływ doświadczeń typu psychedelicznego na sztukę naskalną Ameryki Pn. Archeolodzy odnaleźli również sezonowe ślady polowania, przygotowywania pożywienia i jego spożywania, co oznacza że plemię lub jego część zbierało się w jaskini raz czy dwa razy do roku.

Jak stwierdził dr David Robinson:

Znaleziska te dostarczają nam niezwykle ważnych informacji na temat życia rdzennych Amerykanów i ich kultury od czasów prehistorycznych do późnego XIX w. Co ważne, ze względu na to odkrycie plemię Tejon odwiedza teraz to miejsce raz do roku, aby nawiązać łączność ze swoimi przodkami.

Związek pomiędzy halucynogenami i sztuką naskalną był od dawna na celowniku naukowców. Ale nasze badanie udowadnia, że doświadczenia te były nie tylko źródłem inspiracji dla prehistorycznych grup, ale rdzeniem ich rytuałów i życia społecznego.

Jak dodał dr Fraser Stuart:

Efekty tego projektu zawdzięczamy wysoce interdyscyplinarnemu, otwartemu i kolaboracyjnemu podejściu do badań. Nowe, udoskonalone techniki analityczne pomogły nam połączyć w całość pozostałości materialne, sztukę, narrację i ludzi na przestrzeni dziejów.

I nawet jeśli skupiamy się w nim na halucynogennych efektach Bielunia, jego wpływie na sztukę naskalną i utrwalanie wspólnoty, dowodzimy również, że jest to tylko jeden z aspektów skomplikowanego związku pomiędzy ludźmi, miejscami i środowiskiem.

Jak dodał również dr Matthew Baker:

Połączenie chemii i archeologii w tym projekcie pokazało prawdziwą siłę podejścia interdyscyplinarnego w tworzeniu nowej wiedzy. Był to bardzo emocjonujący projekt – odwiedzanie tego miejsca razem z Davem głęboko zapadło mi w pamięć.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Kompletnie nie przygotowany na to, co będzie się działo. Miejsce: Na dworzu ; koło godziny 23 dom znajomego ( bałem się powrotu do domu w takim stanie )

Hej, chciałem opisać wam mój pierwszy trip na dość grubej fazie.
Był to piątek 09.10.15, całkiem przyjemny i słoneczny październikowy dzień, poprzedniego dnia ogarniałem znajomym blotterki, a miałem przy sobie 2 gramy palenia, stwierdziłem, że czemu by nie wymienić się jedną kulką za 2 kartoniki ( kartony kosztowały 20 zł, a ówczesna cena jaranka w 3m było 50, w sumie dalej tak jest ).

  • Marihuana

Po pięcioletnim maratonie regularnej hiperwentylacji gandzi (najczęściej warszawskiej, niestety) do płuc wydawało mi się, że już zawsze będzie się świecił mały zielony neonik przed moimi oczyma. Nadszedł jednak czas, kiedy brak rutyny także stał się rytuną, ale tą jedyną, którą przyjęłam z entuzjazmem. Później jakoś tak wyszło, że nie było kiedy, albo za co, w każdym razie opaliłam już chyba cały zestaw fifek, jakie zalegały chałupie, zasiane niczym zalążki myśli. A potem nie wiedziałam dlaczego tak cholernie mi się dłużą te dwa miesiące przerwy, skoro nie jestem uzależniona...

  • Alkohol
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Bardzo pozytywne, swietowanie pewnego wydarzenia

18.40

Pod jezykiem znajduje sie kartonik, ubieram sie i wychodze z domu zrobic zakupy na wrapy z kurczakiem. W biedronce niestety nie bylo salaty lodowej i czerwonej cebuli wiec musialem isc do kauflandu. Szybka akcja (no moze nie az tak bo zrobilem sie lekko skwaszony) przy kasie i wychodze ucieszony ze skladnikami oraz dwoma browcami. Wracam na chate

 

19.30

  • Marihuana

Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).

randomness