Weeding, czyli marihuana zamiast wódki. Tak bawią się na zielonych weselach!

Joint na weselu zamiast alkoholu? Czemu nie! Tam, gdzie palenie ganji jest dozwolone, powstaje nowa moda - na zielone wesela.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Blasting News

Odsłony

319

Wszyscy wiemy, jak wygląda tradycyjne polskie wesele: dużo jedzenia i jeszcze więcej alkoholu. Zwykle wódki, choć regułą jest już dodatkowy rodzaj trunku - wino, piwo, bar z finezyjnymi drinkami. Jednak tam, gdzie marihuana stała się legalna, coraz więcej młodych par planuje zastąpić nią weselne trunki.

=Moda na weeding=

Dlaczego coraz więcej młodych ludzi w Stanach Zjednoczonych decyduje się na to, by zamiast baru alkoholowego do dyspozycji gości pozostawić bar z marihuaną? "Sporo gości przyjedzie na nasz ślub z innych stanów, chcieliśmy więc zapewnić im przeżycia typowe dla Kolorado. A to oznacza wesele na świeżym powietrzu, na ranczu w górach, z jointami serwowanymi na tacach" - wyjaśniła Lauren Gibbs, entuzjastka trawki i założycielka fundacji Woman Grow, która wraz ze swoim narzeczonym zdecydowała się na urządzenie zielonego wesela.

Każdy może tam znaleźć coś dla siebie - babcia, dziadek wujek czy brat: goście na starcie zamiast lampki szampana mogą dostać wyjątkowy powitalny prezent - naładowaną lufkę. Na miłośników słodyczy czekać mogą smakowite, przepyszne wypieki na zielonym maśle. Goście przybywający na przyjęcie już w hotelowym pokoju zastać mogą mały pakuneczek z jointem. Przewidziano nawet specjalny balsam do ust z cannabisem. Takie imprezy weselne od pewnego czasu w stanach Waszyngton, Colorado i Oregon robią się coraz popularniejsze.

=Lepszy alkohol czy trawka?=

To pytanie znajdzie i swoich przeciwników, i zwolenników. Pewne jest, że ci, którzy w taki sposób widzą swoje wesele, wiedzą, czego chcą. Jak twierdzi Lauren Gibbs: "Dzień ślubu to celebracja naszego przyszłego życia razem i nie zamierzamy tego dnia ukrywać, kim naprawdę jesteśmy". Coraz więcej osób jest podobnego zdania. Okazuje się, że urządzenie zielonego wesela ma wiele plusów: goście są bardzie wyluzowani, nie ma alkoholowych awantur i bójek. zaskakujące jest nawet to, że i seniorzy rodu świetnie bawią się na takich imprezach. Denise z Californi, która ślub wzięła w 2014 roku, tłumaczy, że zaskoczyło ją to, jak bardzo starsi byli ZA taką zabawą.

Zielone wesele to coraz częściej także pomysł na świetny biznes. Już teraz wiele firm zajmujących się oprawą przyjęć weselnych ma w swojej ofercie różne produkty, związane z marihuaną - od potrzebnego oprzyrządowania aż po bukiety weselne skomponowane z liści rośliny. Niestety - my możemy przyglądać się temu z daleka. Póki co, polskie prawo całkowicie nie przewiduje legalizacji marihuany - nawet w celach leczniczych. Kto z Was jest przychylny takiemu pomysłowi?

Oceń treść:

Average: 6.2 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Najdziwniejsze przeżycie miałem po zwykłym staffie.Nie wiem czy do tego było coś dodawane .

Kupiłem tego zielska zwykłą ,małą ćwiarteczke.Na więcej nie było mnie stać.Dwa bobki staffu kosztowały mnie 10 zl i niezły kat od dilera na temat jaki to jest dzis zajebisty towar.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Bardzo wysoki poziom ekscytacji związany z pierwszą próbą, lekko zdenerwowana. Pełna pozytywnego nastawienia i gotowa na przeżycie.Towarzystwo bardzo bliskiej osoby, Di. Miejsce - mój pokój. Lekkie obawy o zmarnowanie potencjału pigułki w związku z przebywaniem w pokoju.

Ekstazy - jak sama nazwa sugeruje - dostarcza niesamowitych wrażeń. Dobrej jakości, czysty towar zapewnia naprawdę euforyczną, nieoczekiwaną i niespodziewaną podróż w głąb siebie. W głąb czystej przyjemności duchowo fizycznej. A to wszystko za cudownym połączeniem amfetaminy i syntetycznej meskaliny, razem tworzących niesamowicie zgrany duet.

Miejsce akcji - mój pokój

Czas akcji - noc z soboty na niedzielę (5-6.07)

Czas trwania - około 4-5 godzin

Osoby towarzyszące - Di

Sposób zażycia i wielkość dawki - doustnie, 125 mg (pół tabletki).

  • DOC
  • Przeżycie mistyczne

Domowe zacisze w przyjaznej atmosferze

Informacja techniczna: karton z puli lubelskiej, z dodatkiem MAOI. Działanie:
t+1h – lekkie i bardzo subtelne efekty somatyczne, nie nazwałbym tego bodyloadem
t+1,5h – pierwsze oddychające przedmioty
t+7h – nadal bardzo silne CEVy, z poziomu 3
t+24h – powrót do trzeźwości (koniec „wszechświatowej harmonii”), ustanie efektów pobudzenia, możliwość zaśnięcia

Raport

Gdybyś mógł puścić Szopenowi jeden utwór, co by to było?

randomness