Wciąganie kokainy przyśpiesza zmiany klimatyczne?

Nie dość, że kokaina jest jednym z najdroższych narkotyków i ma negatywny wpływ na organizmy jej fanów, okazuje się też, że jej popularność przyczynia się do niszczenia naszej planety.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Krzysztof Tragarz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

252

Nie dość, że kokaina jest jednym z najdroższych narkotyków i ma negatywny wpływ na organizmy jej fanów, okazuje się też, że jej popularność przyczynia się do niszczenia naszej planety.

Kokaina sama w sobie nie stanowi wielkiego zagrożenia dla klimatu, ale wraz z rosnącym na świecie popytem, w lasach Ameryki Północnej znika coraz większa ilość drzew. Wszystkiemu winni są osoby zajmujące się przemytem narkotyków, które, aby uniknąć spotkań z policją na najpopularniejszych trasach, wycinają drzewa, aby tworzyć co raz to nowe drogi, o których istnieniu władze i policja nie mają pojęcia.

Mogłoby się wydawać, że kilkoro przemytników z piłami to minimalna skala, ale problem jest naprawdę poważny. Według ostatnich raportów dotyczących zalesienia lasów w Ameryce Centralnej szkody, za które odpowiedzialni są przemytnicy, związane są ze stratami rzędu ponad 214 milionów dolarów każdego roku. Tymczasem budżet władz przeznaczony na ratowanie i zasiewanie lasów jest niemal dwa razy mniejszy.

Wycinanie drzew w celu tworzenia nowych połączeń komunikacyjnych, które pozwoliłyby na "skuteczny" przemyt to nie jedyny grzech jak na sumieniu mają przemytnicy. Większość z nich obraca zarobionymi na sprzedaży narkotyków pieniędzmi, poprzez zakup kolejnych terenów i działek na terenach Ameryki Centralnej. Te wykorzystywane są zazwyczaj do kolejnych upraw, przez co ścinane są kolejne partie drzew.

Według badań wylesienia odpowiedzialne są za ponad 8 proc. Globalnej emisji dwutlenku węgla. „Żyjemy w czasach, w których niemal wszyscy - od organizacji ekologicznych, przez rządy, aż po wielkie firmy - apelują i podejmują działania zachęcające do sadzenia kolejnych drzew”, tłumaczy autor badań Bernardo Aguilar-Gonzalez. „Skala problemów, które powodowane są działalnością przemytników, jest ogromna”, dodaje.

To nie pierwszy raz, kiedy naukowcy i obserwatorzy łączą kokainę z problemami klimatycznymi. Wycinkę drzew na masową skalę zaobserwowano też na początku 2000 roku, kiedy to Amerykanie zaczęli tłumić największe kartele narkotykowe w Meksyku czy na Karaibach.

Problem dotyka również mieszkańców terenów, na których działają przemytnicy. Kiedy znajdą odpowiednią ziemię do wycinki zdarza się, że spotykają się z lokalnymi mieszkańcami, a ci stanowią jedynie przeszkodę. Aby pozbyć się problemu, używają przemocy i wielu niewinnych ludzi traci życie lub zmuszana jest do opuszczenia swoich domów.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Chęć spróbowania czegoś nowego.

Wyglądało to na zwykły dzień bez wielkich wrażeń. Kolega napisał czy się spotkamy, był to luźny dzień, nie miałam żadnych planów więc czemu by nie. Koło jakiejś 19 wyszłam z domu, na spokojnie zdążyłam się pomalować, ubrać itp. Jeździliśmy autem jak zawsze A potem wylądowaliśmy u niego jak zawsze i chillowalismy przy muzyczce. Siedzimy z dobrą godzinę aż on pyta czy mogą wpaść jego znajomi  i posiedzimy razem,  nie miałam nic przeciwko, pojechaliśmy po nich (2 kolegów i kolezanka).

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Sam w domu. Nastawienie na silne doświadczenie psychodeliczne.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Pewnego dość nudnego, grudniowego popołudnia, po niedawnym zasłyszeniu pierwszych informacji o nadużywaniu gałki muszkatołowej, postanowiłem własnoręcznie poznać tę drugą stronę popularnej przyprawy.

O 16:07 zjadłem 6 świeżo zmielonych orzechów z jogurtem naturalnym i dżemem. Prawdopodobnie istnieją lepsze metody konsumpcji w tym przypadku, moja nie sprawdziła się. Nawet pół słoika dżemu malinowego nie zamaskowało intensywnie pachnącej gałki. Pomogło zapijanie colą. Ogólnie rzecz biorąc sama konsumpcja była najgorszą rzeczą w całym tym doświadczeniu.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Podniecenie, mega pozytywny humor po egzaminie dypomowym. Chęc zaszalenia z kumplami.