Starożytni na haju?

Naukowcy od dawna zadają sobie pytanie, czy w starożytności handlowano narkotykami. Istnieje wiele dowodów, że już wówczas były one świetnie znane i wykorzystywane nie tylko w medycynie.

Anonim

Kategorie

Źródło

Świat Nauki

Odsłony

3396

Na przełomie IV i III w. p.n.e. w Rzymie w licznych aptekach można było kupić opium. Służyło przede wszystkim jako lekarstwo na uśmierzenie bólu, ale również jako używka zwana "sokiem z ziela zapomnienia" (wg Owidiusza). Aby otrzymać opium, należy naciąć jeszcze dojrzałą makówkę i zebrać wypływający z niej sok, zawierający morfinę.

Od wielu lat archeolodzy sprzeczają się, kto pierwszy przystąpił do uprawy maku lekarskiego (Papaver saomniferum) i rozpoczął produkcję narkotyków. Ostatnio niemieckiemu wirologowi z Würzburga, Klausowi Koschelowi, udało się znaleźć narkotyk sprzed 3500 lat. Znajdował się on - a właściwie ślady alkaloidów i produktów ich utleniania - w niewielkim dzbanuszku, wykonanym około –0 roku p.n.e. na Cyprze, obecnie należącym do zbiorów muzeum w Würzburgu. Takie małe naczynka ceramiczne w kształcie makówki, z długą cienką szyjką są dobrze znane z terenów Egiptu. Już od dawna, niektórzy egiptiolodzy podejrzewali, że Egipcjanie sprowadzali w nich opium z Cypru. Wyniki badań Koschela potwierdzają te przypuszczenia, a tym samym teorię, że kraj ów był w centrum antycznego handlu narkotykiem. Grecy pierwsi wzmiankują, że w trakcie orgii sięgali po inne środki odurzające niż alkohol, jednak nie oni byli pionierami w uprawianiu maku. Archeologom z pomocą przyszli biolodzy, którzy nie mają wątpliwości - pierwotna forma wszystkich jego współczesnych odmian rosła w Hiszpanii i we Włoszech. Ludzie epoki kamienia musieli przenieść nasiona maku przez Alpy. Najstarsze odkryte dotąd ziarenko ma około 7 tys. lat.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)

a to byli narkusy : )
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

DOŚWIADCZENIE:

Alkohol, nikotyna, Kodeina, Metkatynon, Diazepam, Dekstrometorfan, Zolpidem, Gałka, Pseudoefedryna, MDPV, 4-HO-MET (pierwszy raz).

SET & SETTING:

Od czasu kiedy dostałem paczkę z pierwszym RC, do czasu iniekcji minęło około dwóch tygodni.

Fetysz igieł i iniekcji sprawił, że bez zastanowienia będzie to droga administracji dla nowej substancji.

12,5mg, rozpuszczone w 0,9ml wody czekało na podanie w udo, w strzykawce tuberkulinowej Romeda, zakończonej krystalicznie niebieską igłą 0,6x25mm...

  • Bad trip
  • Marihuana

Bardzo dobry set & settings: sam na stancji, zaliczona sesja letnia, piwo i szama w lodówce. Znakomity humor i wielka ochota na bombę.

To mój drugi w życiu bad trip z MJ, chociaż wydawało mi sie, że jest to niemożliwe w warunkach w jakich zapodałem inhalację. W skrócie - nie lubię palić w towarzystwie, bo właśnie w taki sposób doznałem naprawdę nieprzyjemnego bad tripa i od tamtej pory wolę robić to gdy jestem sam. Kiedy jestem sam faza jest znakomita, bądź po prostu łapie mnie zwykła zamułka. Tym razem było inaczej...

  • Szałwia Wieszcza


Salvia Divinorum

Poziom doświadczenia: pogranicze 5 i 6.

Sposób zażycia: palenie

Dawka: zioło wzmocnione 10x, jeden mały buch.



Jestem raczej doświadczonym użytkownikiem.

Praktykuję różne metody pracy z umysłem, szamanizm, etc. więc intencją moich podróży z SD było badanie świadmości.

Poprzednie moje doświadczenie z Szałwią było na poziomie 3 i było bardzo przyjemne.

A to był hardcore z którym NIC, żadna inna substancja, nie może się równać...


randomness