
Rok temu czterokrotnie udzielił marihuany 14 - latkowi, a w ubiegłym miesiącu sprzedał mu amfetaminę. Dwudziestolatek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.
Rok temu czterokrotnie udzielił marihuany 14 - latkowi, a w ubiegłym miesiącu sprzedał mu amfetaminę. Dwudziestolatek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 3 lata.
Policjanci z Zespołu d/s Profilaktyki Społecznej, Nieletnich i Patologii ustalili, że 20-letni mieszkaniec Sochaczewa kilkukrotnie udzielił środków odurzających małoletniemu. Sprawca od lutego do grudnia 2018 roku udzielił mu czterokrotnie marihuany. Chłopiec miał wtedy 13 lat. Do kolejnego przestępstwa doszło w ubiegłym miesiącu, gdy sochaczewianin sprzedał nieletniemu amfetaminę.
Mężczyzna został zatrzymany, a dzień później doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie, gdzie usłyszał zarzuty udzielania marihuany oraz udzielania amfetaminy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wobec 20 - latka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju i zakazu zbliżania się do nieletniego na odległość mniejszą niż 100 metrów. Za pierwsze przestępstwo grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności, natomiast drugie zagrożone jest karą nie krótszą niż 3 lata pozbawienia wolności.
12.30 – parny, letni dzień, ogród botaniczny, w tym oranżeria z roślinami tropikalnymi i figurami bóstw hinduskich; 15.00-16.00 – obiad, kuchnia fusion; 16.30-18.00 – Muzeum Narodowe, wystawa Zofii Stryjeńskiej. Czas działania: 38 godzin (sic!)
Wstęp
Doświadzczenie: Pół roku regularnego palenia konopii
Set & Setting: U kupla w domu, w atmosferze podniecenia i oczekiwania
Znana nam spokojna łąka. Ja i brat.
Witam. Zaznaczam, jak zwykle, iż niniejszy tekst jest jedynie fikcją literacką.
Obawiam się, że w tym raporcie może dojść (a raczej na pewno dojdzie) do takiej sytuacji, gdzie jako jeden trip opiszę dwa... Po pewnym czasie zlewają się one, gdyż zarówno miejscówka, jak i towarzystwo były takie same, a i pogoda podobna... Przyjmijmy jednak, że wszystko działo się jednego dnia... Odświeżyłem nieco wspomnienia z bratem, więc opowiadanie powinno być nieco bardziej szczegółowe.