"Rozwiązłe kobiety na haju" na okładkach pulpowych powieścideł z lat 20. i 30.

Powieści pulpowe święciły szczyt swojej popularności w latach 20. i 30. XX wieku, a era ich świetności pokryła się z okresem pojawienia się i wzrostu histerycznej propagandy antymarihuanowej, o czym naocznie możecie się teraz przekonać.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

the influence
Kristen Gwynne

Odsłony

422

Powieści pulpowe święciły szczyt swojej popularności w latach 20. i 30. XX wieku, dostarczając mnóstwa okładek, które dziś znakomicie prezentują się w charakterze stylowych plakatów.

Era ich świetności pokryła się z okresem pojawienia się i wzrostu histerycznej propagandy antymarihuanowej, w czym przodował Harry Anslinger, którego nienawiść do zioła zakorzeniona była w rasizmie i seksizmie. "Dwaj czarni porwali czternastoletnią dziewczynę i trzymali ją przez dwa dni odurzoną konopiami" - czytamy w jednym z przykładów jego retoryki. "Gdy wróciła do domu, okazało się, że jest chora na syfilis"

Idea, że legalne i nielegalne narkotyki mogą służyć do usidlenia kobiety i rozbudzenia w niej lubieżności, była chlebem powszednim w magazynach pulpowych. Kobiety używające narkotyków zawsze były przedstawiane jako "rozwiązłe", a przez to stanowiące zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla całego społeczeństwa. Przedstawione poniżej okładki książek znakomicie ilustrują funkcjonowanie tego motywu:

Najgorsze kobiety na świecie

Nie tylko piją alkohol – one piją go nago!

Marihuanistka

"Sprzedaje swoje ciało za narkotyki – i dreszcz emocji!

Czarne Opium

Tym razem w połączeniu nagości i opium szuka czegoś, co zwie się "szokującą ekstazą."

Marihuana: ziele z korzeniami w piekle

"DZIWACZNE ORGIE," strzykawka pełna "CIERPIENIA" i skąpo odziane kobiety? Zdecydowanie "niezalecane dla dzieci."

Marihuana

"Tania i łatwa dziewczyna z pomocą marihuany wprawia go w morderczy szał." A wszystko to nosząc podkreślającą sylwetkę fioletową suknię bez ramiączek.

Dziewczyny z 3-B

"Była też Annice... Śmiała, ciekawska, pełna pasji"- stanowi wstęp do klasycznej historii o tym, jak "Alan wciągnął ją do swojego świata pokolenia bitników – pełnego imprez, jazzu, alkoholu, marihuany i seksu."

Melanż na plaży

"Rozpuszczone nastolatki z marihuaną w kieszeniach, oddechem przesyconym alkoholem i mnóstwem wolnego czasu!"

Palące pytanie

Jakież perwersje czyhają na tę półnagą kobietę, która wkrótce zmieni się w BESTIĘ? Żadne pytanie nie było nigdy bardziej palące.

Biorę, co moje

"Kochała mężczyzn, pieniądze i [naturalnie!] marihuanę".

Mordercza laleczka

"Wygląda jak zamyślone dziecko i uwielbia zabawy, takie jak morderstwo, mężczyźni i marihuana."

Diabelski plon

Wystarczył SKRĘT... by nie była już DOBRĄ DZIEWCZYNĄ

Marihuana zdemaskowana!

"Ujawnienie niespotykanych dotychczas orgii rozpustnej młodzieży!"

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Kodeina
  • Miks
  • Tytoń

Zmęczenie po pracowitym dniu, sam w domu, negatywne myśli i zdołowanie.

Od pewngo czasu byłem bardzo zainteresowany spróbowaniem osławionego w USA: ,,Holy trinity" lub ,,Las Vegas Cocktail" lub ,,Soma Coma". 

Jest to miks 3 substancji: Alprazolamu, Carisoprodolu (soma) i opioidu. W zależności od wyboru tego ostatniego zestawienia te różnią się nazwami. Ja postanowiłem zastosować kodeine.

Jest 18:30, w celu zwiększenia wchłanialności ostatni posiłek zjadłem o 15.

Zaczynam od somy 500mg, po 15 minutach czuję lekką euforię i rozluźnienie mięśni.

  • 6-APB
  • Bufedron
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Tripraport

Stan psychiczny - doskonały Nastrój - tryskający energią i radością Myśli i oczekiwania - rozwój i relaks Setting - pozytywne otoczenie dobrych znajomych, miejsce znane i bezpieczne. JA - dawkowanie podane powyżej 1 osoba - dawkowanie powyżej + 5 piw 1 osoba - dawkowanie powyżej bez bufedronu 1 osoba - tylko 6-apb

Przełom jesieni i zimy był dniem resetu. Zmęczeni trwającym rokiem na studiach postanowiliśmy zrobić sobie elegancką wigilijkę w małym gronie.
Po 2 godzinnej podróży dotarliśmy na miejsce przeznaczenia - domu na krańcu świata, czyli na peryferiach miasta.
Posiedzieliśmy chwilę jeszcze w ilości 3 sztuk i zdecydowaliśmy się na podróż do Lidla czyli klasyczne zakupy jakiegoś jedzenia, picia etc.
Przed wyjściem (godz. 16) każdy z nas wciągnął około 100 mg etylofenidatu.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Acodin zażywałem w życiu kilkanaście razy i nigdy nie przekroczyłem ilości 35 tabletek (1 opakowanie = 30 tabletek). Nigdy nie zjadałem także mniej niż 25 tabletek. Za każdym razem bania wchodziła w bardzo różnych odstępach czasu, od 40 minut do nawet 3 godzin. Także ich moc bywała różna, pomimo identycznej ilości zjadanych tabletek. Do dziś nie wiem od czego to zależy. Kilka pierwszych razów spędziłem na badaniu efektów podczas życiowych czynności. Śmiesznie się po tym chodziło, inaczej się mówiło, a wszystko było zadziwiające albo dziwne, odrealnione.

  • Szałwia Wieszcza

wiek: 26


doświadczenia:

MJ od 7-8 lat(pewnie juz z tona uzbierała by się w róznych formach - budynie, nalewki, ciasta itp) XTC duuuzo, SPD kiedyś dużo teraz wogóle, LSD ok 20-30razy (papiery i kryształy), grzyby-łysiczki, kołpaczki, mexicana ze smartshopów w NL, muchomory, bieluń(1 jedyny raz), pokrzyk,cała fura leków-od tramalu po haloperidol, syntetyczna meskalina, kava-kava, eter, kokaina, crack, opium własnej produkcji i jeszcze różne inne experymenty....: )