Przewlekłe stosowanie marihuany zwiększa ryzyko otępienia

Jak kilkukrotnie ostatnio pisałem, marihuana stanowi najbardziej rozpowszechnioną substancję psychoaktywną na świecie. Bardzo wielu pacjentów stosuje ją na własną rękę, chcąc zmniejszyć napięcie, poczuć ulgę, zmniejszyć dolegliwości bólowe, zmniejszyć lęk. Niestety nie dzieje się to bez konsekwencji dla zdrowia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

psychiatraplus.pl
Jarosław Jóźwiak
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

697

Jak kilkukrotnie ostatnio pisałem, marihuana stanowi najbardziej rozpowszechnioną substancję psychoaktywną na świecie. Bardzo wielu pacjentów stosuje ją na własną rękę, chcąc zmniejszyć napięcie, poczuć ulgę, zmniejszyć dolegliwości bólowe, zmniejszyć lęk. Niestety nie dzieje się to bez konsekwencji dla zdrowia.

Niedawno opisywałem badanie, w którym stwierdzono, że palenie marihuany zwiększa ryzyko przyjęcia do SOR oraz hospitalizacji. W najnowszym doniesieniu na temat efektów marihuany naukowcy przyjrzeli się natomiast jej wpływowi na pamięć, koncentrację i inteligencję, a tym samym na ryzyko rozwinięcia się otępienia.

Na czym polegało badanie?

Aby sprawdzić, czy palenie marihuany ma wpływ na ryzyko otępienia, naukowcy przebadali ponad 1 tysiąc mieszkańców Nowej Zelandii, których obserwowano od wieku 18 do 45 lat. W wieku 18, 21, 26, 32, 38 i 45 lat oceniano częstość stosowania marihuany. IQ mierzono w wieku 7, 9, 11 i 45 lat.

Jakie były wyniki badania?

Osoby dłuookresowo stosujące marihuanę wykazywały obniżenie IQ o około 6 punktów, pogorszenie uczenia się, gorszą pamięć i problemy z koncentracją. Deficyty te były charakterystyczne dla osób palących marihuanę, ponieważ nie obserwowano ich u osób długoterminowo palących tytoń, spożywających alkohol ani u osób, które krótko paliły marihuanę.

Ustalono także, że deficytów poznawczych w powyższej grupie nie można wytłumaczyć za pomocą stałego palenia tytoniu, spożywania alkoholu, innych substancji psychoaktywnych, statusu socjoekonomicznego, ani historii rodzinnej uzależnienia od narkotyków.

Ponadto, u osób długoterminowo palących marihuanę wykazano mniejszą objętość hipokampa (części mózgu odpowiedzialnej za przechowywanie śladów pamięciowych), ale objętość hipokampa nie była statystycznie skorelowana z deficytami poznawczymi wywołanymi przez marihuanę.

Oceń treść:

Average: 5.9 (7 votes)

Komentarze

Grubson (niezweryfikowany)
Co to znaczy długoterminowy? Tydzień, rok, miesiąc?
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Mefedron
  • Metedron
  • Odrzucone TR

Trafiłem na ta strone po raz pierwszy.... Pamiętam jak już skonczyłem branie czegokolwiek szczególnie w takich ilościach jak kiedyś...czyli naprawde duzo po 10 piguł na Stwierdziłem ze palic szajsu jakiegos nie bede albo ziolo albo nic ale czemu nie sprobowac proszku albo tabletek z dopalaczy skoro lsd czy mdma jadłem... no i pojechaliśmy.... Trafiliśmy z kolegami na miasto akurat mieliśmy 40 zł i nie wiedzielismy czy sie napic czy co....no to zaprtoponowałem zebysmy walneli sobie coco-mint...akurat promocja nabój po 10 złtych nas czterech...

  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

na początku trochę wątpliwości, ale towarzystwo, klimat, muzyka zrobiły swoje.

Wszystko działo się na domówce sylwestrowej organizowanej w domu, w którym kiedyś mieszkałam a teraz jest przerobiony na gabinet mamy. Byłam trochę spięta, bo to pierwsza taka impreza organizowana w tym domu, na około mnóstwo wścibskich sąsiadów (piszę to bo w dalszej opowieści się do tego odniosę). Po spaleniu paru blantów i bong (bongów?) mój chłopak podchodzi do mnie i pyta się czy nie chciałabym spróbować MDMA. Sporo czytam na temat narkotyków, więc temat nie był mi obcy, wiedziałam jak mniej więcej to działa, ale nigdy nie próbowałam.

  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe
  • hawajskie trufle
  • high hawaiians

relaksujący weekendowy wyjazd, pełne roślin mieszkanie znajomych, pozytywne nastawienie i miła atmosfera, brzydka pogoda za oknem

Grzybów halucynogennych nie traktuję jako rozrywkę, a raczej katalizator rozważań filozoficznych. Do tej pory korzystałem z psylocybiny raz na kilka lat. Tym razem wybraliśmy się z żoną na wycieczkę do Amsterdamu, aby spróbować polecanych przez znajomych trufli High Hawaiians.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

S&S Miejsce: Dom, Praca, Miasto Substancja: Alkohol, Marihuana, Amfetamina, Mefedron, Viagra, Kokaina, MDMA, LSD, Oksykodon, Klonozepam Nastawienie: Depresja z licznymi powikłaniami psychicznymi

 

 

Otwieram swoje ciężkie oczy i zerkam na neonowy wyświetlacz mojego budzika.

5:43.

Cholera - myślę sobie i na spokojnie wygrzebuję się z legowiska. Nawet nie próbuję się oszukiwać że uda mi się zdążyć na poranną odprawę.

- Kurwa mać - mruczę do siebie -który to już raz w tym miesiącu ? Piąty ? Szósty ?

Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał wczorajszy dzień a co dopiero to.

randomness