Powstaje Fundacja im. Marka Kotańskiego

Córka tragicznie zmarłego Marka Kotańskiego - Joanna Kotańska postanowiła kontynuować inicjatywę ojca i zgodnie z jego ostatnią wolą założyła Fundację im. Marka Kotańskiego "Dotknięcie Dobra".

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

2063


Właśnie przebiega proces rejestracji Fundacji. Głównym jej celem jest tworzenie i wskazywanie młodzieży alternatyw dla patogennego stylu życia. Fundacja będzie podejmować działania promujące zdrowy styl życia, rozwijające pozytywne zainteresowania oraz podnoszące samoocenę i szacunek młodych ludzi wobec samych siebie.

Założycielce Fundacji zależy szczególnie na pobudzaniu młodzieży do twórczego działania. Z tego powodu "Dotknięcie Dobra" ogłasza konkurs na zaprojektowanie loga organizacji.

Logo musi mieć pozytywną wymowę, łatwo kojarzyć się z nazwą Fundacji i oczywiście nie może przypominać żadnego innego znaku graficznego. Wybrane przez jury logo będzie promować "Dotknięcie Dobra" w akcjach medialnych i projektach realizowanych przez Fundację.

Nazwisko zwycięzcy konkursu zostanie podane do wiadomości publicznej w mediach, a na stronie internetowej Fundacji (www.dotknieciedobra.pl) będzie widnieć informacja o autorze loga. Nagrodę dla najlepszego projektu ufundował burmistrz warszawskiej Gminy Włochy. Twórca będzie także mógł liczyć na wsparcie ze strony fundacji przy rozwijaniu swoich zainteresowań artystycznych.

Wszystkie nadesłane prace zostaną obejrzane i ocenione przez jury, w którego składzie zasiadają:

Krystyna Basak - scenograf, grafik Canal Plus, absolwentka warszawskiej ASP,

George Stylianou - scenograf (autor scenografii m.in. na festiwalach w Sopocie i Opolu), twórca reklam telewizyjnych, absolwent warszawskiej ASP,

Przemek Truściński - rysownik komiksów, twórca reklam, absolwent łódzkiej ASP,

Bartek Waglewski vel Fisz - uznany muzyk hiphopowy, student Europejskiej Akademii Sztuk,

i zarząd fundacji, czyli Joanna Kotańska, Dorota Drozdowska i Ewa Śródka;

Najlepsze projekty, wybrane przez jury, również zostaną zaprezentowane na stronie organizacji, oczywiście wraz z informacjami o ich twórcach. Zarząd Fundacji nie wyklucza zorganizowania wystawy, prezentującej prace wyróżnionych autorów.

Projekty należy przesłać do 15 listopada 2002 pocztą (Joanna Kotańska, U.P. 124, 02-218 Warszawa, Skr. Poczt. 70) lub pocztą elektroniczną na adres: fundacja@dotknieciedobra.pl

Rozwiązanie konkursu nastąpi w pierwszych dniach grudnia.

Regulamin konkursu dostępny jest na stronie Fundacji: http://www.dotknieciedobra.pl

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

TOBY (niezweryfikowany)

Ta fundacja powinna nosić nazwę " Wyzysk bezdomnych ".
Ozyrys (niezweryfikowany)

Ta fundacja powinna nosić nazwę " Wyzysk bezdomnych ".
TOBY (niezweryfikowany)

Ta fundacja powinna nosić nazwę " Wyzysk bezdomnych ".
Projekty (niezweryfikowany)

<p>Skąd taka ostra krytyka tej fundacji?</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • 2g
  • Grzybki
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pozytywne przeżycie

Dwaj przyjaciele u boku, Sudety, zima, lekki stresik, rozluźnienie

       Śnieg skrzypiał, a buty łamały lód, który zbudował się wokół źdźbeł trawy. Marcin wypił zupkę instant z meksykańcami już 20 minut temu. Zbliżyliśmy się do stawu, w którym w lato gnieżdżą się łabędzie i stroszą pióra na każdego, kto znajdzie się zbyt blisko ich gniazda. Teraz był cały skuty lodem po paru dniach mrozu sięgającego -16°C. Kamil kucnął przy brzegu i zjadł swoją działkę, jemu smakują. Ja musiałem zalać je herbatą, dopiero wtedy mnie nie skręca od aromatu. Czekając aż się zapażą wbiłem się na lód. Straszył mnie pękając lekko, ale był na tyle gruby, że nie pękł.

  • 4-HO-MET

Autor: Newbe

Set & Settings: W pokoju, cisza, spokój, muzyka (shpongle) i brat śpiący w tym samym pokoju.

Doświadczenie: DPT, LSD, łysiczki, ruta stepowa, bromo-dragonfly, salvia divinorum, haszysz, marihuana, yopo, ecstasy, BZP, DXM, benzydamina, amfetamina, poppers, efedryna, kofeina, nikotyna, alko.

  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Czwartkowy wieczór, około 10 grudnia 2010 (nie mam dokładnej daty). Spokojny, ale zniecierpliwiony żeby spożyć nową substancję. Trochę zniechęcony negatywną opinią Hyperreala, jednak to się zmieniło :D

Większość danych z eksperiencji mam zapisane na telefonie w formie luźnych, nie do końca trzeźwych notatek, ale staram się przypomnieć szczegóły jak najbardziej się da. Czasy są przybliżone, zresztą potem straciłem poczucie więc będę mówił w skrócie...

21: punkt 0, spożycie długo przygotowywanej substancji. Trzeba było połknąć trochę słonej wody gdyż zfiltrowanie tego nie było proste, ale następnym razem już szło łatwiej i bez trucia się solą.

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Sam w domu. Nastawienie na silne doświadczenie psychodeliczne.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.