Posiadali narkotyki i fałszowali dokumenty?

Sześć osób podejrzewanych o posiadanie narkotyków i fałszowanie dokumentów zatrzymali krakowscy policjanci.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1341

Stało się to po tym, gdy w dwóch mieszkaniach w Nowej Hucie znaleziono narkotyki, skradzione dokumenty, kilkadziesiąt pieczątek firmowych i czyste druki świadectw szkolnych.

Jak poinformowała kom. Sylwia Bober-Jasnoch z krakowskiej policji, zatrzymani to czterech mężczyzn w wieku od 20 do 56 lat oraz dwie młode kobiety. Jedna z nich po przesłuchaniu została zwolniona. Pięć osób trafiło do policyjnego aresztu.

W przeszukanych mieszkaniach policjanci znaleźli 100 tabletek ecstasy, 100 g amfetaminy, 30 g marihuany o łącznej wartości około 15 tys. zł. Odkryto również kilkadziesiąt pieczątek różnych firm i instytucji, w tym uczelni, szkół i stacji diagnostycznych. Były też dowody osobiste, prawa jazdy, paszporty, legitymacje studenckie, z których część została wcześniej zgłoszona jako skradzione.

Znaleziono też niewypełnione druki świadectw szkolnych oraz weksle in blanco, a także 23 litry spirytusu w butelkach bez akcyzy, kilka rowerów górskich i telefonów komórkowych - powiedziała Bober-Jasnoch. Dodała, że policja zajmuje się obecnie wyjaśnianiem całokształtu przestępczej działalności zatrzymanych.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

dTox (niezweryfikowany)

&quot;100 tabletek ecstasy, 100 g amfetaminy, 30 g marihuany o łącznej wartości około 15 tys. zł. &quot; <br> <br>zakladajac bardzo optymistyczne ceny to by bylo 15x100=1500 + 40x100=4000 + 30x30=900 = 6400 matematyki w policji to chyba lizneli tylko troche w podstawowce i to tez niewiele <br>a tak naprawde to to jest warte przynajmniej 40% mniej niz wyliczylem
chemik (niezweryfikowany)

&quot;100 tabletek ecstasy, 100 g amfetaminy, 30 g marihuany o łącznej wartości około 15 tys. zł. &quot; <br> <br>zakladajac bardzo optymistyczne ceny to by bylo 15x100=1500 + 40x100=4000 + 30x30=900 = 6400 matematyki w policji to chyba lizneli tylko troche w podstawowce i to tez niewiele <br>a tak naprawde to to jest warte przynajmniej 40% mniej niz wyliczylem
DXM (niezweryfikowany)

&quot;100 tabletek ecstasy, 100 g amfetaminy, 30 g marihuany o łącznej wartości około 15 tys. zł. &quot; <br> <br>zakladajac bardzo optymistyczne ceny to by bylo 15x100=1500 + 40x100=4000 + 30x30=900 = 6400 matematyki w policji to chyba lizneli tylko troche w podstawowce i to tez niewiele <br>a tak naprawde to to jest warte przynajmniej 40% mniej niz wyliczylem
ROBERT (niezweryfikowany)

ZNALEZLI 100 TABLET 30 GRAMOW BIALKA I 30 PALENIA O WARTOSCI 15 TYSIECY BUHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAH DOBRY ZARTT MOŻE TAKI ZESTAW HURTEM MOGL ICH KOSZTOWAC 1,5TYSIACA ZA WSZYSTKO TU WYMIENIONE A JAK BY POGONILI TO ZA 50% KWOTY TY WYMIENIONEJ TO BY CHYBA BYLI W 7 NIEBIE DOBRE SOBIE CZARNORYNKOWA WARTOSC 15 TYSIECYYY HAHAHAH
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Bardzo dawno temu wybrałem się na obóz żeglarski nad Wdzydze (to takie duże jezioro koło Kościeżyny - woj. gdańskie). Oczywiście na obozie ponowały jasne zasady: żadnego alkoholu, fajek, nie mówiąc już o dragach. A że organizator był trochę pojebany to przestrzegał tych zasad, w każdym razie trzeba było strasznie uważać. Do wyjazdu długo się przygotowywałem i ostatecznie zabrałem kilka lufek i ze 4 gramy dobrego skunika. Jedengo wieczora uznałem, że czas już iść przypalić. Było już ciemno i niepostrzeżenie mogłem się oddalić z obozu.

  • Tramadol

Zawsze lubiłem eksperymentować z odmiennymi stanami świadomości

dlatego też wielka była moja radość kiedy w lekarstwach zostawionych

przez babcie Mariannę, która była uprzejma zejść niedawno z tego

pięknego świata znalazłem TRAMAL. Jest to lek przeciwbólowy ale z

tych mocniejszych (tylko na receptę).

Odczekałem kilka dni i w jeden z tych mroźnych wieczorów

zarzuciłem próbnie 2 x 50 mg wolałem nie ryzykować więcej bo na

opakowaniu zamiast dawkowania było napisane: ściśle wg wskazań

  • Bad trip
  • Marihuana

Uwięzienie we własnym umyśle, szybkie bicie serca, gorąco, dezorientacja, zmiana postrzegania świata

Swój raport rozpocznę od krótkiego przedstawienia się i opisania swoich doświadczeń. Jestem małym 19 letnim człowieczkiem. Niekoniecznie doświadczonym. Niespecjalnie znam się na staffie, na szczęście mam od tego bardziej doświadczonych ludzi. ;) Paliłam trawkę kilka razy w życiu. Na różne sposoby: od pierwszej loty, przez blanty, butle i bonga. Zazwyczaj mój stan mogłam opisać jako maksymalne rozluźnienie i przyjemny stan błogości. Przy pierwszym paleniu loty odczuć mogłam delikatne zaburzenia związane z odczuwaniem smaku i poruszaniem się.

  • Grzyby halucynogenne

Jednej jesieni przyszedł do mnie kuzyn. miał ze sobą litrowy słoik grzybków i zapytał mnie (i moich braci), czy

chcemy spróbować. jak nie jak tak. wzięliśmy chleb, masło :) i grzyby i poszliśmy na siłownię miejscowego

budynku stowarzyszenia kulturalno oświatowego. oczywiście nigdy tu nie ćwiczyliśmy ale o tej porze nikogo tu

nie było. przygotowaliśmy sobie kanapki (po pięćdziesiąt) i po zjedzeniu poszliśmy do baru. tu po piwku i prosto

ze słoika jeszcze po 20. do tego paluszki :).