Policyjne alkomaty bezużyteczne zimą?

Polska policja używa alkomatów, które nie powinny być wykorzystane przy temperaturze poniżej -5 stopni Celsjusza. Czy w takim przypadku pomiary mogą być uznawane za prawidłowe?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

motocaina

Odsłony

369

Polska policja używa alkomatów, które nie powinny być wykorzystane przy temperaturze poniżej -5 stopni Celsjusza. Czy w takim przypadku pomiary mogą być uznawane za prawidłowe?

O całej sprawie poinformował kilka dni temu "Dziennik Gazeta Prawna". Specyfikacja alkomatu Lion AlcoBlow informuje, że urządzenie pracuje prawidłowo w zakresie temperatur od -5 do +40 stopni Celsjusza. W takich warunkach sprzęt jest odporny na wszystkie zanieczyszczenia i pozwala na przeprowadzenie badania trzy sekundy po pobraniu próbki. Urządzenie jest zasilane czteroma bateriami typu AA, które pozwalają dokonać około 5 tys. pomiarów. Kalibracja powinna się odbywać co 12 miesięcy.

Alkomaty AlcoBlow są wyposażone w profesjonalny sensor elektrochemiczny, który pozwala szybko i precyzyjnie twierdzić czy w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol. Urządzenie może pracować w trybie pasywnym i pozwala kontrolować osobę śpiącą lub nieprzytomną. W razie potrzeby można sprawdzić czy szklanka z napojem zawiera alkohol. Dlatego urządzenie jest często wykorzystywane do tzw. testów przesiewowych przy akcjach takich jak "trzeźwy poranek".

Jednak duży znak zapytania pojawia się w przypadku takich kontroli zimą, gdy temperatura na zewnątrz jest dużo niższa. W teorii oznacza to, że funkcjonariusze nie powinny korzystać z urządzenia na dworze, a badanie przeprowadzać np. w ogrzanym wnętrzu radiowozu.

Dużo zmiennych może pozwolić na podważenie badania alkomatem, ale w przypadku uzasadnionego podejrzenia jazdy pod wpływem alkoholu policjant może zabrać kierowcę na teren komisariatu, gdzie badanie zostanie potworzone w warunkach przewidzianych prze instrukcję.

Przypominamy, że dozwolone stężenie alkoholu we krwi wynosi do 0,2 promila. Kierowca, u którego stężenie alkoholu we krwi wynosi pomiędzy 0,2 a 0,5 promila, popełnia wykroczenie. Grozi za to utrata prawa jazdy na co najmniej 6 miesięcy (decyduje o tym sąd) i 5 tys. zł grzywny. W przypadku przekroczenia ponad 0,5 promila mamy do czynienia z przestępstwem. Kara za prowadzenie samochodu w takim stanie to grzywna oraz nawet dwa lata więzienia. Sąd obligatoryjnie orzeka wobec takiego kierowcy zakaz prowadzenia pojazdów od roku do dziesięciu lat.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)


data: 13.10.2001r.


zażyta trucizna: 1 tabletka Ecstasy z wyrzeźbioną kotwiczką. Cena: 30zł/szt.




  • Kannabinoidy
  • Katastrofa

Wizyta u znajomych, przyjemna atmosfera

Napisałam ten artykuł, żeby przestrzec zwłaszcza osoby zaczynające doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi i tych, którzy zażycie ich planują.
20.12.15

  • MDMA (Ecstasy)

1. Extasy


Sprawdzone wcześniej piguły.





2. Poziom Doświadczenia - było już troche tego...





3. Dawka 1,5 pixy popite tonikiem :-)





4. Set&Settings


Byłem bardzo zmęczony, dwa dni w trasie bez snu.


Chciałem jak zawsze super się pobawić i wyluzować.





5. Efekty:

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Majowa noc w małej wiosce. Pokój z dostępem do balkonu, zmęczony psychicznie i fizycznie po całym dniu. Chęć sprawdzenia działania kodeiny po przeczytaniu odczuć i doświadczeń innych osób, które miały styczność z tą substancją. Bez nadmiernego podekscytowania.

A więc postanowiłem spróbować kodeiny, ponieważ byłem ciekawy, jak na mnie podziała. Po przeczytaniu kilku TRów, w których ludzie w zdecydowanej większości zachwalali tę substancję, dałem się tym opisom skusić. Nabyłem wcześniej dwa opakowania Thiocodinu po 10 tabletek i Spritea, i byłem już praktycznie gotowy. Ważę 80 kg, dlatego stwierdziłem, że dawka 300 mg na początek lepiej na mnie zadziała niż często na pierwszy raz wybierane 150 mg. Przez cały dzień zjadłem tylko lekkie śniadanie i obiad o 14:00, i do 21:00 nic nie jadłem, pijąc tylko wodę.

randomness