Policyjna reakcja na UFO.

O akcji anty - extasy w szkołach...

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 11.01.01

Odsłony

2392

Policja rozpoczyna akcję anty-ecstasy w szkołach. Funkcjonariusze będą spotykać się z nauczycielami i opowiadać o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą ten narkotyk.

"Komendant Główny Policji wydał polecenie rozpoczęcia akcji profilaktycznej w szkołach. Policjanci - po porozumieniu z dyrekcją placówek - będą spotykali się z nauczycielami i rodzicami przedstawiając im zagrożenia, jakie mogą przynosić tabletki ecstasy" - powiedział w środę PAP Paweł Biedziak, rzecznik prasowy KGP. Według danych KGP w ubiegłym roku policjanci przeprowadzili około 50 tys. podobnych spotkań, dotyczących różnych narkotyków. "Ze środków ministerstwa zdrowia przeszkolonych do przeprowadzania takich rozmów zostało ostatnio dodatkowo 400 policjantów" - dodał rzecznik.Ecstasy to narkotyk modny szczególnie wśród fanów muzyki techno. Przyspiesza akcję serca, blokuje informacje z mózgu o zmęczeniu organizmu - sprawia, że przez wiele godzin można "bawić się" w rytm muzyki. Osoba zażywająca narkotyk ma powiększone źrenice (powyżej 6,5 mm), nadmiernie się poci się, ma czerwone ślady na skórze po pękniętych naczyniach krwionośnych. Obserwowane są wahania nastrojów, drażliwość. Ecstasy prowadzi do uszkodzeń mózgu, nerek i wątroby. Zaburzeniom ulega gospodarka cieplna organizmu. Narkotyk sprzedawany jest w tabletkach, które mogą mieć różne kolory, kształty i wytłoczone symbole. W ostatnim czasie na Pomorzu trzy osoby zmarły w skutek zażycia wzmocnionego chemicznie ecstasy, które w środowisku narkomanów nazywane jest "Ufo". KGP podejrzewa, że śmiertelne tabletki wyprodukowano w zlikwidowanej w ubiegłym roku fabryce ecstasy w Skarżysku-Kamiennej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Ni-Zig (niezweryfikowany)

a ile osób zmarło w tym czasie z powodu przedawkowania alkoholu (w niemczech z tego powodu ginie ok 100 tyś ludzi rocznie) <br> a co do spotkań to u mnie w szkole było takie i ludzie świetnie się bawili byli ujarani na MAXA <br>i zgłosili sie do zainscenizowanego &quot;przedstawienia &quot; mieli namówić gościa(który teżbył upalony) żeby nie brał narkotyków ci którzy wiedzieli o co chodzi swietnie się bawili (mnie na tym przedstawieniu-wykładzie nie było i żałuje niezłe polewy były z tej akcji)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

To jest. To jest zdanie. To jest ten krótszy przekaz będący wstępem dla tego dłuższego przekazu z drugiej strony innej strony lustra, odczuwanej pesymistycznie jako odbicie w pierwszej stronie takiej samej strony lustra, zorientowanej jako subiektywna, rzeczywistości Redakcji, przez Ciebie, Czytelniku...Niestety, nie jesteśmy w stanie poinformować Cię, po której stronie lustra { Ty } jesteś Naprawdę, bo mamy za krótkie Rączki aby dokonać Aktu Podziału. Pogódź się z tym, albo zrób coś wprost przeciwnego, na przykład zjedz mandarynkę lub wypij mleko względnie przeciwnie wprost.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Ciemny pokój, słuchawki. Podniecenie połączone z osraną zbroją przed działaniem mixu.

Raz, dwa trzy... 20. Znów się z wami spotykam - małe, z pozoru niewinne białe skurwysynki. Moja pierwsza młodzieńcza miłość, dziś przez reformy prawa w swojej okrojonej okazałości. Niespiesznie wyciskam je z listka na stół uważając na każde maleństwo. Kładę je parami na języku szybko popijając wodą, by uniknąć gorzkiego smaku. Gaszę światła, zakładam słuchawki i czekam na pierwsze oznaki - uczucie zimna i dreszcze.

  • Marihuana

Otoz wszystko to co mam zamiar opisac, wydarzylo sie mniej wiecej 1,5 roku temu, we wczesna wiosne... jezeli mnie pamiec nie myli, byl to zapewne marzec lub kwiecien. Mielismy z jakiejs okazji (nie pamietam juz niestety dlaczego) kilka dni wolnych od budy, i zeby bylo smiesznie, na te kilka dni, moii starzy wybyli z domu na jakas wycieczke za granice... Szkoly nie bylo, chata wolna... czegoz jeszcze do szczescia potrzeba ??? Stwierdzilismy z moim najlepszym kumplem (psedonim Rochu), iz mozna by ten wolny czas wykorzystac i pokrecic sie troche na czyms naturalnym, a najlepiej na skunie.

  • Marihuana

Wlasnie sie zakonczyl pierwszy weekend tej wiosny, wg mnie

najlepszy czas na ladowanie haszu, gandzi, skuna ale

twierdze tak raczej z sentymentu niz z praktycznego

wykozystania warunkow zewnetrzych (no chyba ze w czasie

cieplego kwietnia/maja), czy cos. Jest po weekendzie i

siedze w robocie, nie chce mi sie pracowac i sciemniam jak

moge (znowu :) ale z checia opisze sobie te pare dni.