Pigułki gwałcicieli trafiły do Polski

Nie ma smaku i zapachu - ostrzegają specjaliści z Małopolskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. Niekiedy GHB bywa podawany jako amfetamina czy ecstasy. Może mieć konsystencję białego proszku, łatwo rozpuszczającego się w drinku - pisze Gazeta Krakowska.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

5652

Narkotyk znany od dawna w pubach na Zachodzie trafił ostatnio do Polski. Niepozorne pigułki wykorzystują gwałciciele. Po 4-5 godzinach od podania GHB przestaje być wykrywalny w moczu, po kilkunastu - rozkłada się całkowicie na dwutlenek węgla i wodę. Nie ma śladu przestępstwa, a ofiara nic nie pamięta.

Gamma-hydroksymaślan (GHB) - pod tą nazwą kryje się substancja chemiczna, występująca w organizmie każdego człowieka. Tyle że w ilościach śladowych. Gdy jest jej niewiele, działa antydepresyjnie, rozweselająco, podobnie do alkoholu. Przy dawce równej jednemu gramowi u osoby ważącej 70 kg pojawia się odprężenie.

GHB to jednak niebezpieczny narkotyk. Trudno dawkować jego mikroskopijne ilości, tymczasem gwałtownie obniża sprawność psychofizyczną. Nawet minimalne przedawkowanie powoduje nagłą utratę przytomności i amnezję.

GHB długo lekceważono. Na Zachodzie i w Ameryce bez trudu można go było kupić na dyskotekach, w pubach. Nazywany był nawet club drug - klubowym narkotykiem. Substancja jest psychotropem z tzw. grupy 4 P. Znajduje się na liście środków kontrolowanych i jej posiadanie, a także sprzedaż są zakazane.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sexmaster (niezweryfikowany)

i po używam :P
:) (niezweryfikowany)

a ja w tym czasie zapodam to tobie i pojezdze na tobie jak na dzikiej swini. obudzisz sie z kretem w odbycie...
ramzes (niezweryfikowany)

a ja w tym czasie zapodam to tobie i pojezdze na tobie jak na dzikiej swini. obudzisz sie z kretem w odbycie...
Ariel Sharon (niezweryfikowany)

dzieki temu ze narkotyki sa nielegalne panstwo naraza tysiace uzytkownikow. gdyz nigdy nie wiedza co kupuja. wielce panstwo dba o ludzi....a tak naprawde to kto dziala na niekorzysc spoleczenstwa?
ehh (niezweryfikowany)

dzieki temu ze narkotyki sa nielegalne panstwo naraza tysiace uzytkownikow. gdyz nigdy nie wiedza co kupuja. wielce panstwo dba o ludzi....a tak naprawde to kto dziala na niekorzysc spoleczenstwa?
skrzywdzona (niezweryfikowany)

ja bedac na dyskotece poznalam fajnego chlopaka... postawil mi drinka... zaufalam mu i bedac juz pod wplywem alkoholu wypilam go. a w nim byla rozpuszczona tabletka gwaltu. nic nie pamietam co sie dzialo tamtej nocy. z opowiadan przyjaciolki dowiedzialam sie ze uprawialam seks... ze 16 chlopakami pokolei... tzn kazdy z nich mnie zgwalcil... dziewczyny uwazajcie na dyskotekach!!
Anonim (niezweryfikowany)

przyjaciółka ci opowiedziała? - czyli była przy tym obecna i nic nie zrobiła? dobra przyjaciółka
Agata (niezweryfikowany)

GHB to jeden z najgorszych wynalazków ludzkości. Oby nigdy narkotyki nie były prawnie dozwolone. Nie wyobrażam sobie nawet człowieka zdolnego do zrobienia takiej krzywdy drugiej osobie. Ludzie - opamiętajcie się. To już jest absurd. Nie można ubrać się według własnej woli, żeby czuć się bezpiecznie. Nie można wychodzić późną porą, ponieważ stwarza się potencjalne samozagrożenie. Czy nikt już naprawdę nie potrafi cieszyć się z tego, że żyje bez narkotyków? Żyjcie i pozwólcie żyć innym!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce akcji - mój pokój Czas akcji - środowe popołudnie (6.08.14) Czas trwania - około 2 godzin Osoby towarzyszące - brak Sposób zażycia i wielkość dawki - 1 lufka (ok. 6-7 buchów)

To bedzie krótki opis tego jak MJ "przeprowadziła" mnie przez pewne trudne doświadczenie. Kilka obserwacji...

Po kilku godzinach siedzenia i płakania nad zakończeniem pewnej znajomości, stwierdziłam, że może dla relaksu zapalę. Wczesniej jednak napisałam do kolegi czy warto w takim stanie próbować. Powiedział, że bywa różnie i wariant "bardzo dobrze" i "bardzo źle" jest równie możliwy. Pomyslalam, że po tej stracie ja i tak się już niczego nie obawiam. Zapaliłam.

To było coś w typie haze'a, nie wiem dokładnie, ale dostawca sprawdzony.

  • Grzyby halucynogenne

S&S: koniec października 2009r., las na przedmieściach, pogoda raczej pochmurna, nastawienie? Ciekawość i podekscytowanie

Wiek: ja 16 lat, towarzysz 17

Doświadczenie: Moje - mj nałogowo na chwilę obecną, haszysz, dxm, kodeina;

Towarzysza - mj również nałogowo, haszysz, lsd, szałwia.

Ilość: po 25 łysiczek, ja 65kg/180cm, towarzysz 75kg/188cm

Czas: 13:30 + 20:00

Był to pierwszy trip grzybowy, także bądźcie wyrozumiali.

PROLOGOS

  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting - Styczeń 2010, wieczór około 18:00, u kolegi w pokoju z gronem znajomych. Dzień wcześniej widziałam efekty u innych, ja sama musiałam się przespać z myślą zapalania owego daru natury.

p.s. - opis ten powstał w ciągu pierwszej godziny po wróceniu do naszego świata, teraz dopiero ma szanse ujrzeć światło dzienne. Pozdrawiam!

Wiek - 22 lata.

Doświadczenie - MJ, Haszysz, Amfetamina, Kokaina, Alkohol, Salvia Divinorum, Mefedron, MDMA, Proszki, Leki.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Wieczór. Wracam ze znajomymi z piwka. Przyjemna atmosfera.

Wracając ostatnio z kolegami z miasta przypadkiem spotkaliśmy znajomych. Dawno się nie widzieliśmy to pogadaliśmy i okazało się, że jeden z nich ma zioło. Kolega już dawno miał ochotę zapalić, więc zaczęli nabijać. Ja jakoś nie byłem chętny, no ale wstyd odmówić, wziąłem jednego bucha, potem jeszcze złapałem małego, ale to już sam popiół był. Posiedzieliśmy trochę, pogadaliśmy.