Pierwsze takie badania obaliły popularny mit

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rynekzdrowia.pl/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

93

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.

Mikrodawki LSD nie okazały się skuteczniejsze od placebo w leczeniu ADHD – informuje pismo "JAMA Psychiatry".

Mikrodawkowanie leków psychodelicznych polega na przyjmowaniu ich kilka razy w tygodniu w dawkach na tyle małych, aby nie powodowały one halucynacji. Choć istnieje powszechne przekonanie, że w przypadku ADHD może to poprawić samopoczucie, kreatywność i koncentrację - nie jest ono poparte przekonującymi dowodami. Niektóre badania sugerowały, że osoby stosujące mikrodawkowanie jako metodę leczenia ADHD zgłaszają poprawę objawów, ale opierały się na danych zgłaszanych przez samych pacjentów (badania obserwacyjne).

Pierwsze w historii randomizowane badanie kontrolowane mikrodawkowania LSD jako metody leczenia ADHD przeprowadzili Matthias Liechti z Uniwersytetu w Bazylei (Szwajcaria) i jego współpracownicy. Jak stwierdzili, przyjmowanie małych, powtarzanych dawek LSD (mającego działanie psychodeliczne) nie łagodzi objawów ADHD bardziej niż placebo.

W badaniu wzięło udział 53 dorosłych mieszkających w Holandii lub Szwajcarii, u których zdiagnozowano ADHD, i u których wystąpiły objawy od umiarkowanych do ciężkich. Dwudziestu siedmiu uczestników przyjmowało dawkę 20 mikrogramów LSD dwa razy w tygodniu. To sporo jak na mikrodawkę, ale nadal tylko jedna piąta dawki standardowej. Pozostałym podawano placebo.

Objawy ADHD były oceniane na początku badania oraz sześć tygodni później przy użyciu 54-punktowej skali (wyższe wyniki oznaczały cięższe objawy).

W obu grupach udało się uzyskać poprawę, przy czym po LSD wyniki spadły średnio o 7 punktów, ale w grupie placebo prawie o 9 punktów. Nie jest to znaczące różnica, co sugeruje, że mikrodawki LSD nie są skuteczniejsze od placebo.

Autorzy zastrzegają, że dawka LSD mogła nie być odpowiednia dla cierpiących na ADHD albo też powinno się przyjmować ten specyfik codziennie.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

-Doświadczenie: MJ, przeróżne mieszanki ziołowe, Funny Bunny, Fungezz, gałka muszkatołowa, LSA, 2C-E, DXM, Dimenhydrynat,

-S&S: Własny pokój, dobre samopoczucie, ekscytacja z wypróbowania nowej substancji.

-Wiek/waga: 19lat/65kg

-Dawka: 1g Benzydaminy

  • Kokaina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

okres poświąteczny, pre-sylwestrowy nastrój euforyczy związany ze zbliżającym się dniem fajnej imprezki. pobyt w hotelu, późna noc, wróciliśmy z chłopakiem trochę zabujani alkoholem i wrzuceniem na pół MDMA na mieście

Akcja dzieje się w pokoju w hotelu, zmęczona po imprezie w stanie upojenia alkoholowego kładę się do łóżka. Dobrze wiem, co mnie czeka - wiele razy rozmawiałam o tym z chłopakiem, który kokainy kosztował z 5 razy w zyciu i chciał zapoznać mnie z działaniem białej królowej. Lekko bełkocząca próbujac pokonac senność podnoszę się do pozycji siedzącej, czuję niepokój - w końcu to twardy narkotyk, a ja jestem narkolaikiem. Ale okej, ufam mu, opisałam mu, czego się spodziewam - mówię - nie lubię, jak mnie "popierdala". Lubię się po prostu dobrze czuć. K. odpowiada, że to idealne oczekiwania.

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Set & Setting- dobre nastawienie, nie brzydka pogoda, zaufani towarzyszący podróżnicy, godz.13 centrum miasta

Dawka- 1 papierek Bromo-DragonFly + marijuana kilka godzin później +pół piwa też kilka godzin później

Wiek- 18lat

Doświadczenie- Alkohol, Marihuana, Kodeina, Pseudoefedryna, DXM, Benzydamina, 4-HO-Met, Extasy, Mieszanki ziołowe, Bromo-DragonFly, Grzyby cubensis b+

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Własny, przyjazny pokój, partnerka obok.

  Autor tekstu zastrzega sobie prawo do powielania poniższych praktyk ze względów bezpieczeństwa

 Poniższy raport to opis przeżyć po inframuskularnym zapodaniu Metoksetaminy. Na początku wypada przedstawić moje doświadczenie z dysocjantami. Otóż: jestem bardzo "obcykany" w temacie DXM i spożywam tego specyfiku coraz mniej, ale na porządny trip musze wziąć minimum 750mg. Po dawce 1200mg mam już całkowitą depersonalizację ( 4plateau ). Także, jest tutaj nie mały wpływ na moje dawkowanie MXE.