Palacze do kąta

Jak wykazują sondaże najczęściej podejmowanym i najrzadziej dotrzymywanym noworocznym postanowieniem jest decyzja o rzuceniu palenia. W tym roku rząd brytyjski postanowił pomóc palaczom utrudniając im życie.

Anonim

Kategorie

Źródło

Wojciech Zyms

Odsłony

1651

Papierosy pali 15 milionów Anglików, co stanowi 27 procent ludności. Nie powstrzymują ich najwyższe w Europie ceny. Paczka papierosów kosztuje prawie siedem euro. Wpływy do budżetu z podatków i akcyzy na papierosy sięgają 10 miliardów funtów (14 miliardów euro). Ponad 100 tysięcy osób rocznie umiera na raka płuc. Prawie wszędzie obowiązuje już zakaz palenia w pomieszczeniach w czasie pracy.

W tym roku przyszła kolej na kluby, restauracje i puby. Minister kultury Tessa Jowell (była palaczka) proponuje by wydzielić w nich tylko niewielkie kąciki dla palaczy, wyposażone w dodatkową wentylację i odseparowane od reszty. Burmistrz Londynu Ken Livingstone (też były palacz) planuje referendum wśród mieszkańców stolicy na temat całkowitego zakazu palenia w miejscach publicznych. Palacze uznają to wszystko za bezprawną dyskryminację i zamach na ich swobody obywatelskie.

Ostatnio najdalej posunął się renomowany angielski periodyk medyczny The Lancet. Wezwał on rząd do wydania całkowitego zakazu palenia, uznania tytoniu za nielegalną substancję jak narkotyki, a posiadania papierosów za przestępstwo. Pętnaście milionów przestępców! Tego już było za dużo. "Chcą nas potraktować gorzej niż narkomanów i gangsterów" - pisał oburzony komentator Daily Mail.

Jakkolwiek propozycja Lancetu nie ma najmniejszych szans realizacji, wszystko wskazuje, że i tak dla palaczy nadchodzą ciężkie czasy. Wielu nerwowo sięga po papierosa częściej niż zwykle.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)

i nagle w top10 nielegalnych używek w GB znalazł by się tytoń :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Oksykodon
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie z nutką ciekawości i niepewności. Trip spędzony we własnym pokoju, przy dobrym jedzeniu, piwku i muzyce.

Moje doświadczenie z opiatami i opioidami do tej pory kończyło się na kodeinie i tramalu. Wielkie ucieszenie pojawiło się u mnie gdy znajomy zadzwonił z informacją, że ma dojście do leku OxyContin. Po krótkim zastanowieniu się zdecydowałem, że kupię jedną tabletkę i wypróbuję ten lek. Po zajęciach na uczelni pojechałem do tego znajomego w celu nabycia OxyContinu. Zapłaciłem 40 zł za 1 tabletkę, zawierającą 80mg substancji. Zamówiłem sobie pizzę oraz w drodze do domu zahaczyłem o sklep spożywczy żeby kupić piwo. 

  • Marihuana

Rodzaj substancji: Cannabis




Doświadczenie:kilka razy SD,LSA no i mj - jak widac raczej skromnie.




Set & setting:Mój pokój + 2 kumple + komputer + film.Wieczór.




  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Zamknęliśmy się w garażu, który był wręcz przeznaczony do takich celów. Duża kanapa i materac, na którym można było wyścielić dużą część podłogi, na ścianach malowidła ludzi na kwasie. Na czas Wycieczki zamontowałem tam głośniki. Miejsce przesycone wyjątkową atmosferą pomogło skoncentrować się w całości na doświadczeniu, jedyny jego minus to temperatura, gdyż nie mieliśmy w środku grzejnika i nad ranem zrobiło się naprawdę zimno (tak nocowaliśmy tam, ale nie uprzedzajmy faktów).

 

  • Amfetamina

Czas jakiś temu byłam uzależniona od fety. Od pierwszego razu jechałam na tym ze trzy lata i to niemal codziennie. Po jakimś

czasie dopadły mnie porządne doły, zaczęłam pisać

dziwne "wiersze" i odcinać się od ludzi. W końcu udało mi się

przestać brać. Ale to nie był koniec. Po kilku miesiącach się

dopiero zaczęło. Najpierw bałam się ludzi. Unikałam wychodzenia

z domu. Potem chodziłam jak w transie, nie byłam w stanie

normalnie myśleć. Byłam przekonana, że ludzie słyszą moje myśli.