Obrzydliwa praktyka wykorzystywania młodych ludzi jako tajnych informatorów w Wojnie z Narkotykami

Zwolennicy wojny z narkotykami często twierdzą, że musimy prowadzić tę niemożliwą do wygrania wojnę w celu "ochrony" młodych ludzi. Program "60 minut" zrealizował ostatnio reportaż, w którym pokazano jeden z wielu sposobów, w jakie wojna z narkotykami w istocie zagraża młodym ludziom: obrzydliwą praktykę wykorzystywania ich jako tajnych informatorów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Drug Pollicy Alliance
Tony Newman

Odsłony

1400

Zwolennicy wojny z narkotykami często twierdzą, że musimy prowadzić tę niemożliwą do wygrania wojnę w celu "ochrony" młodych ludzi. Program "60 minut" zrealizował ostatnio reportaż, w którym pokazano jeden z wielu sposobów, w jakie wojna z narkotykami w istocie zagraża młodym ludziom: obrzydliwą praktykę wykorzystywania ich jako tajnych informatorów.

Informatorzy pracują dla organów ścigania, często potajemnie, pomagając stawiać ludziom zarzuty związane z narkotykami, lub składając zeznania w zamian za pieniądze, bądź zmniejszenie własnej kary.

"60 Minut" pokazuje nam młodych ludzi, którzy zostali przyłapani na posiadaniu niewielkich ilości marihuany czy ecstasy i którym zagrożono wieloletnimi wyrokami więzienia, jeśli nie zgodzą się pracować w charakterze tajnych informatorów. Niestety, wielu takich informatorów pracuje w okolicznościach zagrażających życiu, lub jest zmuszanych do fałszywego obciążania niewinnych osób, by ratować własną skórę.

Badania wskazują, że aż 80% wszystkich spraw narkotykowych w USA może opierać się na informacjach pochodzacych od informatorów, a "60 Minut" szacuje, że jako tajni informatorzy pracuje obecnie 100.000 osób. Ma to szczególnie negatywny wpływ na społeczności kolorowych, które i tak już zmagają się z nadaktywnością policji i nieproporcjonalną ilością stawianych im zarzutów dotyczących narkotyków.

Program rozpoczyna historia Andrewa Sadeka, studenta, który został przyłapany na sprzedaży marihuany o wartości 80 $. Jason Weber, szef obejmującej swoim działaniem cztery hrabstwa grupy zadaniowej ds. narkotyków z pogranicza wschodniej Dakoty Północnej i Minnesoty, ostrzega Andrewa, że grozi mu 40 lat więzienia, chyba, że zdecyduje się "pomóc sobie" i pracować jako informator. Andrew jest zmuszony do umówienia się na transakcję i zakupienia narkotyków od trzech innych osób. Zanim ukończy zadanie, zostanie znaleziony w rzece z kulą w głowie.

Dalej dowiadujemy się o Rachel Hoffman, 23-letniej absolwentce Florida State z Tallahassee, która również podjęła pracę jako informatorka, po tym jak wpadła z marihuaną i ecstasy. Hoffman została wysłana samotnie na akcję "kup i przyłap", otrzymała 13.000 $ na zakup ecstasy, kokainy i pistoletu. Mężczyźni, z którymi się spotkała, pięciokrotnie strzelili do Hoffman, ukradli jej samochód i kartę kredytową, a następnie wrzucili ciało do rowu.

Mój przyjaciel i kolega, Anthony Papa, został skazany na minimum 15 lat więzienia po tym, jak kumpel od kręgli przekonał go, by zostawił w umówionym miejscu pakiet z kokainą w zamian za 500 $. Ów kumpel został wcześniej złapany z narkotykami i policja powiedziała mu, że grozi mu wieloletni wyrok... chyba, że mógłby pomóc im przymknąc więcej ludzi. Im więcej ludzi pomoże złapać, tym mniej odsiedzi. Zruinował zatem życie mojego przyjaciela (i wielu innych ludzi), wprowadzając ich na narkotykową minę.

Przegrana wojna z narkotykami ma wiele chorych aspektów, ale organy ścigania, zmuszające aresztowanych ludzi do wybierania między drakońskimi karami a staniem się informatorem, stanowią jeden z najobrzydliwszych.

Oceń treść:

Average: 8.2 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Bardzo dobry, duża ekscytacja i ciekawość, ale bez niepokoju (ze względu na wcześniejsze doświadczenia psychodeliczne, i wydaje mi się że dosyć dużą samokontrolę). Miejsce podróży wśród natury (choć nie do końca dzikiej, bo był to park), w razie czego przygotowane tripkillery.

Ten tripraport jest opisem mojego pierwszego razu, z własnoręcznie wychodowanymi psilocybe cubensis mckennai. Cała hodowla zajęła jakieś 3 tygodnie, i przebiegła bez większych problemów, toteż gdy ostatni grzybek zrzucił zasnówkę, natychmiast wszystkie ususzyłem, i przygotowałem się do sprawdzenia. Na pierwszy test zaprosiłem dwie osoby, które będę nazywać K i M. Set&Setting: Bardzo pozytywny, zero niepokoju, spora ciekawość.

  • Etanol (alkohol)
  • Kofeina
  • LSD-25
  • Retrospekcja

Wakacyjny, letni trip z dwoma kumplami, z którymi jakiś czas wcześniej odnowiłem znajomość - C i Sz. Przyjemny, słoneczny dzień, który przeszedł potem w noc przy ognisku. Ustronne miejsce pośród drzew, tuż za miastem. Pełen spokój w głowie, chęć na solidną i satysfakcjonującą, lecz niekoniecznie wywracającą mózg na lewą stronę podróż.

Wprowadzenie: Niniejszy raport został pomyślany jako pierwsza część psychodelicznego tryptyku. Pomysł polega na tym, że każdy z trójki osób uczestniczących w podróży, napisał na jej podstawie TR opisujący wydarzenia sprzed 2,5 roku. Nie narzucaliśmy sobie żadnej odgórnej formy ani nie dzieliliśmy się tym, kto z nas opisze konkretne wydarzenia a kto wstrzyma się od ich przytaczania pozostawiając je dla reszty. Na pewno część wątków będzie się więc powtarzała. Zamieszczam linki do pozostałych części tryptyku:

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

set: wolne, kolejny dzień ujaranej zmuły przed TV z moim mężczyzną, ostatnio lekki dołek psychiczny setting: w chuj fajny las

Powietrze dzisiaj jakieś inne, bardziej niż zwykle chce się czuć je w płucach. Dopieszczamy jeszcze atmosferę nutą cytrusowego dymu i zgodnie wsiąkamy głębiej w kanapę.   

  • Bad trip
  • LSD-25

 

Psychoanalityczna reasumpcja podświadomości czyli bad trip i jego interpretacja

 

Czas: noc z 13 na 14 lutego 2012 roku

Materiał: LSD 180 µg

Przebieg:

Start ~ 23:30

Wejście ~ 01:10

Koniec ~ 05:30